Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Inauguracja rozgrywek w Łęcznej przyniosła sporo emocji. Trzeba jednak przyznać, że długo na nie się nie zanosiło, bo pierwsza połowa była ich kompletnie pozbawiona. Publiczność mogła się jedynie podrywać po ciekawych akcjach Pauliny Tomasiak. W końcówce pierwszej połowy dobrą okazję zmarnowała Klaudia Lefeld, która odebrała piłkę defensorkom Śląska, ale jej strzał przypominał bardziej podanie do bramkarki wrocławskiej ekipy.
W niedzielę GKS Górnik Łęczna rozpoczyna nowy sezon. Na początek podopieczne Artura Bożyka czeka trudna rywalizacja ze Śląskiem Wrocław.
Chociaż był to tylko mecz o honor, to sobotni wieczór przejdzie do historii polskiej piłki nożnej.
Inauguracyjny występ reprezentacji Polski w mistrzostwach Europy zakończył się zanim jeszcze na dobre turniej się rozkręcił. We wtorkowy wieczór Biało-Czerwone uległy 0:3 Szwecji i straciły szanse na awans do półfinału. Do rozegrania został im jeszcze mecz z Danią, którego stawką będzie już tylko honor.
Przypomnijmy, że Biało-Czerwone rozpoczęły swój premierowy start w mistrzostwach Europy od porażki z bardzo silną reprezentacją Niemiec.
Pierwszy w historii występ reprezentacji Polski kobiet na mistrzostwach Europy zakończył się porażką. Polki musiały uznać wyższość jednego z faworytów turnieju – Niemiec, z którymi przegrały 0:2.
Wczoraj wystartowały mistrzostwa Europy piłkarek nożnych. Reprezentacja Polski po raz pierwszy w historii weźmie udział w tej imprezie. Na dzień dobry od razu Biało-Czerwone czeka bardzo trudne zadanie. Drużyna Niny Patalon dzisiaj zmierzy się z Niemkami (godz. 21)
Reprezentacja Polski w próbie generalnej przed mistrzostwami Europy łatwo uporała się z Ukrainą. Biało-Czerwone rozbiły rywalki na stadionie w Mielcu 4:0. Spory udział w wygranej miała Paulina Tomasiak z GKS Górnika Łęczna.
W piątek reprezentacja Polski rozegra swój ostatni mecz przed rozpoczęciem mistrzostw Europy. Podopieczne Niny Patalon w Mielcu podejmą Ukrainę.
Paulina Tomasiak oficjalnie jedzie na mistrzostwa Europy piłkarek nożnych. Zawodniczka Górnika Łęczna znalazła się w ostatecznej kadrze Biało-Czerwonych na turnie w Szwajcarii.
Zawodniczka GKS Górnik Łęczna po raz piąty wystąpiła w koszulce z orłem na piersiach. Wtorkowy występ przeciwko Rumunii zapamięta zdecydowanie najlepiej. Polki pokonały rywalki aż 3:0, a Tomasiak zdobyła dwie bramki.
Polska pokonała w Belfaście Irlandię Północną i awansowała do dywizji A Ligi Narodów.
W sobotę piłkarki Górnika Łęczna wznawiają rozgrywki po przerwie reprezentacyjnej. Pierwszym rywalem podopiecznych Artura Bożyka będzie Rekord Bielsko-Biała.
W piątek Paulina Tomasiak z GKS Górnik Łęczna stanie przed szansą powrotu do reprezentacji Polski. Biało-Czerwone podejmą w Gdańsku Bośnię i Hercegowinę w trzeciej kolejce Ligi Narodów.