Tina i Zora w akcji. Udaremniono dwa duże przemyty papierosów

W ostatnim tygodniu czerwca funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej przeprowadzili dwie skuteczne kontrole, które zakończyły się przejęciem dużych ilości nielegalnych wyrobów tytoniowych.

Pierwsze ujawnienie miało miejsce podczas rewizji kontenera, który trafił do Polski z Chin i miał docelowo trafić na Słowację. Podczas rutynowego prześwietlenia pociągu towarowego na przejściu granicznym z Białorusią obraz ze skanera RTG wzbudził podejrzenia celników. Szczególną uwagę zwróciła nietypowo wyglądająca podłoga jednego z kontenerów.

Do akcji wkroczyła Tina – pies wyszkolony do wykrywania wyrobów tytoniowych. Jej wyraźna reakcja na wskazane miejsce tylko potwierdziła podejrzenia funkcjonariuszy. Po rozebraniu konstrukcji podłogi okazało się, że w specjalnie przerobionej skrytce ukryto ponad 13,6 tysiąca paczek papierosów z białoruskimi znakami akcyzy. Jak ustalono, kontener z ładunkiem stelaży pod materace został przeładowany na Białorusi.

Tytoniowa kontrabanda w przesyłkach pocztowych

Druga akcja dotyczyła kontenera przewożącego przesyłki pocztowe, który również trafił na szczegółową kontrolę w Małaszewiczach. Funkcjonariusze otrzymali wcześniej sygnały z Oddziału Celnego Pocztowego w Lublinie o możliwej próbie przemytu. Do przeszukania kontenera wykorzystano kolejną psią specjalistkę – Zorę.

Jej nos nie zawiódł – Zora precyzyjnie oznaczyła przesyłki, w których znajdowały się nielegalne wyroby tytoniowe. W sumie funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 2,6 tysiąca paczek papierosów oraz 11 litrów alkoholu bez polskich znaków akcyzy. Wszystkie towary pochodziły z Chin i miały trafić do odbiorców w Wielkiej Brytanii i Francji.

– Kolejny raz psi nos i rentgen okazały się nieomylne – podkreśla Michał Deruś, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie.