

Karol Nawrocki oficjalnie objął dziś urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Uroczyste zaprzysiężenie odbyło się przed Zgromadzeniem Narodowym w gmachu Sejmu. W swoim pierwszym przemówieniu podkreślił, że będzie głosem narodu.

Zaprzysiężenie rozpoczęło się tuż po godzinie 10:00. Karol Nawrocki złożył przysięgę na Konstytucję RP, kończąc ją słowami: „Tak mi dopomóż Bóg”. Wydarzenie obserwowali m.in. marszałkowie Sejmu i Senatu, członkowie rządu, byli prezydenci, przedstawiciele korpusu dyplomatycznego oraz liczni goście.
W przemówieniu inaugurującym kadencję Nawrocki zadeklarował, że jego prezydentura będzie oparta na wartościach, i zawsze wierna interesowi Rzeczypospolitej.
– Wolny wybór wolnego narodu postawił mnie dziś przed państwem. Wbrew wyborczej propagandzie, kłamstwom i wbrew pogardzie, z którą się spotykałem w drodze do urzędu prezydenta - mówi prezydent. Dodał również: - Jako chrześcijanin ze spokojem serca i z głębi serca wybaczam całą tą pogardę – mówił Karol Nawrocki, który jednocześnie zapowiedział, że będzie głosem narodu, ponad podziałami politycznymi. Podkreślił również, że będzie konsekwentny i zdecydowany w sprawie swojego programu wyborczego.
Z kwestii, którą podniósł w swoim wystąpieniu, oprócz rozwoju gospodarczego, odniósł się również do wymiaru sprawiedliwości. W słowach skierowanych do rządu zapowiedział, że nie będzie „awansował ani nominował tych sędziów, którzy godzą w porządek konstytucyjny".
Po uroczystości w Sejmie nowy prezydent uda się do Archikatedry św. Jana Chrzciciela, gdzie o godzinie 12 zaplanowana jest msza w intencji ojczyzny i prezydenta. Następnie odbędzie się ceremonia wejścia do Pałacu Prezydenckiego i przejęcie zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi RP.
Karol Nawrocki, dotychczasowy prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został wybrany na prezydenta w drugiej turze wyborów, pokonując swojego kontrkandydata wynikiem 50,89% głosów. Nowa głowa państwa rozpoczyna pięcioletnią kadencję w czasie dużych wyzwań politycznych, społecznych i gospodarczych.
