Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Będą zmiany w kursowaniu autobusów linii 5, 35 i 55, które jeżdżą na trasie Lublin-Świdnik, ale zostaną wprowadzone dopiero od 2022 roku.
- W ostatnim czasie dużo zmieniło się w Świdniku. Jest sporo nowych ulic – w tym m.in. ul. Kusocińskiego, Nadleśna, w strefie inwestycyjnej czy al. Solidarności, której budowę będziemy kończyć pod koniec tego roku. Poza tym powstał dworzec przesiadkowy – wylicza Marcin Dmowski, zastępca burmistrza Świdnika ds. inwestycji i rozwoju. – Ponieważ rok planujemy z góry, więc na razie ciężko robić pewne ruchy związane z organizacją zbiorowej komunikacji. Dlatego też wraz z nowym rokiem chcemy prowadzić nowe rozkłady jazdy autobusów.
Dmowski podkreśla, że rocznie miejski samorząd przeznacza na komunikację ponad 2 mln zł. – Co stanowi ponad 95 proc. wszystkich kosztów – dodaje zastępca burmistrza.
Urzędnicy otrzymali już pewne sugestie i wnioski od mieszkańców, które będą się starali uwzględnić, pracując nad nowym rozkładem. – Na przykład wiemy, w których godzinach pasażerowie bardziej oczekiwaliby kursów do Lublina. Pewnie nie spełnimy wszystkich postulatów, ale chcemy przeprowadzić konsultacje społeczne. Przygotujemy specjalną ankietę dla pasażerów – zapowiada Dmowski.
Na razie liczba linii autobusowych, które kursują na trasie Świdnik-Lublin nie zmieni się. Są to linie nr 5, 35 i 55, a także N2.
– Cały czas myślimy o tym by powstała wewnętrzna komunikacja miejska. Jest sporo funduszy na komunikację niskoemisyjną, dlatego chcemy kupić dwa autobusy elektryczne – dodaje Dmowski. – Chcielibyśmy, aby w najbliższych latach takie autobusy jeździły po Świdniku.
Wspomniany przystanek przesiadkowy w pobliżu dworca PKP jest już skończony. – Jesteśmy po odbiorach. Teraz rozliczamy ten projekt dofinansowany przez Unię Europejską. Jeśli wszystko będzie gotowe, przystanek przy al. Lotników Polskich zostanie przeniesiony w nowe miejsce. Czekamy tylko na ukończenie dworca kolejowego, które realizuje PKP.
Poza autobusami czy busami ze Świdnika do Lublina można się dostać także pociągiem, ale też rowerem. W mieście jest pięć stacji rowerowych. – System się sprawdza, ale nie na tyle, aby powstawały kolejne stacje. Większym powodzeniem cieszy się wypożyczalnia hulajnóg – przyznaje Dmowski.
1 czerwca ruszył pilotażowy program umożliwiający mieszkańcom Świdnika wypożyczenie elektrycznych hulajnóg poprzez aplikacje Bolt. Pilotaż ma potrwać 5 miesięcy.
