

Zgłosił się na komendę z walizką, bo… był poszukiwany.

Włodawscy policjanci nie musieli szukać – we wtorek po południu poszukiwany sam przyszedł na komendę. 27-letni mężczyzna poinformował dyżurnego, że ma do odbycia karę więzienia i z tą właśnie sprawą przyszedł. Jak się okazało, był poszukiwany przez komisariat policji w Markach za paserstwo.
Na miejscu potwierdzono, że nie blefuje. Mężczyzna był dobrze przygotowany na pobyt w areszcie – do komendy przyszedł z bagażami. Policjanci zatrzymali go i doprowadzili do jednostki penitencjarnej, gdzie odbędzie zasądzoną karę 8 miesięcy pozbawienia wolności.
– Zgłaszając się na policję był przygotowany do obycia kary – podsumowuje asp. Daniela Giza-Pyrzyna z włodawskiej komendy.
