Tragiczny bilans weekendu na drogach. 3 osoby nie żyją, 11 rannych

W sobotę przy ul. Jaspisowej nietrzeźwy 27-latek kierując audi najechał na dwa zaparkowane samochody. Mieszkaniec Lublina miał ok. 1,5 promila alkoholu, nie posiadał też uprawnień do prowadzenia pojazdu.

Tego samego dnia, ok. godz. 20 na ul. Nałęczowskiej potrącony został 61-letni mężczyzna. Pieszy szedł środkiem drogi, miał w organizmie 1,8 promila alkoholu.

Rekordzistą jest 45-latek, który w piątek na ul. Czapskiego stracił panowanie nad swoim audi i uderzył w inny samochód. Mieszkaniec Lublina był kompletnie pijany, miał w organizmie prawie 4 promile alkoholu. Wisiał nad nim również sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

Tragiczny wypadek miał miejsce w sobotę przy ul. Abramowickiej w Lublinie. Przed godz. 5 kierowca renault wymusił pierwszeństwo na nadjeżdżającym oplu. W zderzeniu pojazdów zginął 27-letni kierowca opla. Kierowca renault był trzeźwy.

W sobotę około godz. 11:45 w Brzozowicy Małej 18-latka kierująca oplem, na prostym odcinku drogi zjechała na pobocze uderzając w drzewo. W wyniku wypadku do szpitala trafiła kierująca i pasażerka auta. Prawdopodobnie kobieta jechała za szybko. Była trzeźwa.

Dwie osoby zginęły w wypadku na drodze wojewódzkiej nr 812. Do zdarzenia doszło w piątek przed godz. 21.00 w Korolówce (gm. Włodawa). Samochód osobowy najechał na tył ciężarówki. Śmierć ponieśli mężczyźni jadący osobówką.

Brawurą i brakiem rozsądku wykazał się mieszkaniec gminy Stary Brus, który w okolicach Włodawy pędził z prędkością  213 km/h na drodze z ograniczeniem do 90. Gdy policjanci nakazali mu się zatrzymać, ten z początku zaczął zwalniać, ale po chwili gwałtownie przyspieszył. Kierowca został zatrzymany na ul. Korolowskiej we Włodawie. Funkcjonariusze odebrali mu prawo jazdy, mężczyzna odpowie przed sądem.

W sumie patrole policji odnotowały 136 kolizji drogowych i zatrzymały 30 nietrzeźwych kierowców.