Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

16 września 2021 r.
11:54

Lubelskie. Dom opieki czy poniżania?

W placówce mieszkało zbyt dużo osób. W pokojach i jadalni było zimno
W placówce mieszkało zbyt dużo osób. W pokojach i jadalni było zimno (fot. Archiwum / zdjęcie ilustracyjne)

Szarpanie, wyzywanie i poniżanie. Tak mieli być traktowani mieszkańcy domu opieki w Górnikach, niedaleko Zamościa. Prokuratura postawiła przed sądem kobietę, prowadzącą ośrodek. – Nie zrobiłam nic złego – zapewnia Ewa K.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Sprawę zapoczątkował anonimowy donos, przesłany do wojewody lubelskiego. Z listu wynikało, że mieszkańcy domu są bici i zamykani w pokojach. Te z kolei są brudne i zimne. Personel miał nie zapewniać seniorom właściwej opieki.

W lutym ubiegłego roku wojewoda skontrolował ośrodek w Górnikach. Poza biciem mieszkańców, zarzuty się potwierdziły. W placówce mieszkało zbyt dużo osób. W pokojach i jadalni było zimno. Seniorzy siedzieli więc w swetrach i bluzach. We wszystkich pokojach i jadalni czuć było zapach moczu. Brakowało również podstawowego wyposażenia w pokojach - np. krzeseł i stołów. Część łazienek nie była dostosowana do potrzeb niepełnosprawnych mieszkańców. W rezultacie nie mogli oni z nich korzystać - czytamy w protokole z kontroli.

Nie wszyscy seniorzy byli również właściwie żywieni. Personel ośrodka nie dostosowywał ich diety do wytycznych z dokumentacji lekarskiej. Kontrolerzy wojewody ustalili również, że w ośrodku nie organizowano czasu wolnego dla mieszkańców. Jedyną ich rozrywką było oglądanie telewizji. Kontrolerzy sformowali kilkanaście zarzutów dotyczących działania domu opieki. W konkluzji stwierdzili, że nie spełnia on wymogów stawianych takim ośrodkom.

Sprawą zajęła się również prokuratura. Śledczy przesłuchiwali rodziny i samych mieszkańców domu. Ustalili, że wobec 26 z nich dochodziło do aktów przemocy (część z tych osób już nie żyje). Zarzuty w tej sprawie usłyszała 71-letnia Ewa K. - matka właściciela domu, która wraz z synem prowadziła ośrodek. Jak ustalono, do znęcania dochodziło od 2012 r. do marca 2020 r.
– Ewa K. stosowała przemoc psychiczną i fizyczną wobec mieszkańców domu, którzy ze względu na wiek byli nieporadni – 
wyjaśnia prokurator Artur Szykuła, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu.

Z ustaleń śledczych wynika, że podopieczni domu byli bici i wyzywani. Ewa K. miała utrudniać dostęp do różnych pomieszczeń. Prokuratorskie śledztwo zakończyło się aktem oskarżenia przeciwko Ewie K. Kobiecie grozi nawet 8 lat więzienia.

– Te oskarżenia są niesprawiedliwe i poniżające. Nigdy nie zrobiłam mieszkańcom nic złego – zapewnia w rozmowie z nami Ewa K., która wciąż prowadzi ośrodek w Górnikach. – Chciałam po prostu pomóc starszym ludziom i dlatego założyłam ten dom. Tymczasem skończyło się na oskarżeniach. Na ponad 400 mieszkańców poskarżyło się tylko 26 osób. Oczywiście, że rodziny mają prawo do krytycznych opinii, ale o tym zawsze można rozmawiać. Z pewnością nie dochodziło do sytuacji, które powinny się kończyć w prokuraturze.

Jak tłumaczy Ewa K., anonimowy donos, który trafił do wojewody napisały jej byłe pracownice.

– Wymyśliły sobie, że chcę je zwolnić chociaż wcale nie miałam takiego zamiaru – zapewnia kobieta. – Mieszkały w naszym ośrodku razem z rodzinami. Nie brałam za to żadnych pieniędzy. Teraz spotyka mnie coś takiego. To szalona niesprawiedliwość.

Sprawę rozstrzygnie Sąd Okręgowy w Biłgoraju.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

W sobotę 24 maja wieczorem centrum miasta Puławy zamieni się w rajdowy odcinek specjalny

Zbliża się Rajd Nadwiślański. Ściganie wraca na ulice Puław

W sobotę i niedzielę, 24 i 25 maja, odbędzie się Rajd Nadwiślański. Jeden z odcinków specjalnych, tak jak przed laty, poprowadzony zostanie ulicami Puław. Na kibiców czekać będzie również strefa artystyczno-gastronomiczno-piknikowa.

Briefing prezydent Michała Litwiniuka

"Haniebny happening Grzegorza Brauna". Prezydent Białej Podlaskiej potępia zdjęcie flagi Ukrainy

Prezydent Michał Litwiniuk (PO) potępia „haniebny happening” Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej i zapowiada, że flaga Ukrainy ponownie zawiśnie na fasadzie ratusza. W środę na wiecu wyborczym zwolennicy kontrowersyjnego polityka za jego namową przy użyciu drabiny ściągnęli flagę z budynku urzędu.

Orlen Oil Motor Lublin w pierwszym domowym meczu pokonał drużynę z Częstochowy. Teraz chce zrobić to samo z ekipą z Rybnika

Orlen Oil Motor Lublin podejmie w piątek Innpro ROW Rybnik. Faworyt jest tylko jeden

Jeszcze na dobre nie opadły emocje po wyjazdowej wygranej w hicie trzeciej kolejki nad Betard Spartą Wrocław, a już w piątek żużlowcy Orlen Oil Motoru otworzą zmagania w czwartej serii. Do Lublina przyjedzie skazywany na pożarcie beniaminek – Innpro ROW Rybnik. Każdy inny wynik niż pewna wygrana trzykrotnych mistrzów Polski będzie sensacją

Grzegorz Braun (z prawej) ma kłopoty. Uchylenia jego immunitetu domaga się szef resortu sprawiedliwości
polityka

Adam Bodnar chce ukarania Grzegorza Brauna. Za zabranie ukraińskiej flagi

Ekscesy Grzegorza Brauna nie pozostaną bezkarne - oświadczył dzisiaj minister sprawiedliwości Adam Bodnar, odnosząc się do zachowania polityka w szpitalu w Oleśnicy oraz na wiecu w Białej Podlaskiej.

Grafika stworzona przy użyciu SI
magazyn

"Umiem rozmawiać o sensie życia i tworzyć sonety"

O tym czy jest sztuczna inteligencja, do czego służy, jak widzi ludzi i przyszłość społeczeństwa rozmawiamy ze...sztuczną inteligencją. Na nasze pytania odpowiada Chat GPT w wersji 4.o - najpopularniejszy model językowy na świecie.

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas
przyroda

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas

Tuż przed długim weekendem majowym do Janowca wróciły owce. Jest ich 43, a ich zadaniem jest pielęgnacja zamkowego krajobrazu poprzez poprawę tzw. bioróżnorodności parku.

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku
pogoda
film

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku

Długi weekend majowy rozpocznie się pogodowym optymizmem – słonecznie, sucho i coraz cieplej. W piątek czeka nas 20°C i spokojne niebo. Niestety, sobota i niedziela będą już chłodniejsze z możliwymi miejscowo niewielkimi opadami deszczu.

Po bezbramkowym remisie w Opolu Górnik zagra u siebie z Pogonią Siedlce

Górnik Łęczna w piątek zagra z Pogonią Siedlce. Celem powrót na ścieżkę zwycięstw

Po wyjazdowym remisie w Opolu piłkarze Górnika Łęczna wracają na swój stadion. W piątek (godz. 19) zielono-czarni podejmą broniącą się przed spadkiem Pogoń Siedlce z byłym napastnikiem łęcznian w składzie

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie
zdjęcia

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie

Trzeci maja dopiero w sobotę, ale tegoroczni maturzyści Zespołu Szkół nr 2 im. ks. P.K. Sanguszki w Lubartowie już w zeszłym tygodniu postanowoli to święto uczczić. Zatańczyli poloneza w miejskim parku.

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

62-latek na drodze w Wólce Hrusińskiej w gminie Krasnobród popełnił poważny błąd. Zaczął wyprzedzać na wzniesieniu i doprowadził do kolizji z autem jadącym z przeciwnej strony.

Mathieu Scalet od pierwszy od lutego pojawił się ostatnio w podstawowym składzie Motoru

Motor w piątek zagra sparing z Widzewem, kolejny mecz w lidze dopiero 9 maja

Motor kolejny mecz o punkty zagra dopiero 9 maja. Żótło-biało-niebiescy zmierzą się wtedy u siebie z Piastem Gliwice (godz. 18). To nie znaczy jednak, że piłkarze Mateusza Stolarskiego będą mieli wolne. W piątek o godz. 12 czeka ich sparing z Widzewem Łódź.

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej zakończył się skandalem. Przy pomocy swoich zwolenników kandydat na prezydenta Polski usunął z budynku Urzędu Miasta flagę Ukrainy.

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Mateusza Morawieckiego
samorząd

Jarosław Gowin wraca do gry. Nowa rola byłego wicepremiera w Chełmie

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Zjednoczonej Prawicy ma nową pracę. Został pełnomocnikiem ds. współpracy z uczelniami wyższymi oraz partnerstwa międzynarodowego w kancelarii prezydenta miasta Chełm, Jakuba Banaszka.

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0
galeria

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0

Pierwszy mecz finałowy PlusLigi dla drużyny z Lublina. Bogdanka LUK pokonała na wyjeździe ALuron CMC Wartę Zawiercie 3:0. Jak środowe spotkanie oceniają obie ekipy?

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie
Historia
galeria

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie

Święto Pracy, czyli 1-maja było jednym z najważniejszych świąt w czasach PRL, które obchodzono nad wyraz uroczyście, najczęściej z udziałem najwyższych władz partyjnych. O tym, w jaki sposób obchodzono to święto świadczą liczne, archiwalne fotografie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium