

Dokładnie 0,8 promila alkoholu miał w organizmie nauczyciel wychowania fizycznego i w takim stanie prowadził zajęcia w szkole w Hubinku.

W środę w południe policja otrzymała informację, że pracujący w szkole pod Ulhówkiem wuefista może znajdować się pod wpływem alkoholu. Mundurowi udali się na miejsce i wszystko się potwierdziło. O tym, czy i jakie konsekwencje poniesie nauczyciel, zadecyduje dyrekcja szkoły.
Przed sądem wuefista odpowie za kierowanie samochodem na podwójnym gazie, bo ustalono, że 47-latek po pijaku przyjechał do pracy samochodem.
Komentarze 9
hahaha ktoś kto nie ma pojęcia wogóle a wypisuje takie bzdury ale cóż nie ma nic innego do roboty to zbija bąki i wymyśla historię nieudowodnioną w żadnym calu,no ale cóż są ludzie i taborety i trzeba sie z tym pogodzić
[/quote]
musztarda po obiedzie a chłop się śmieje wszystkim w nos.
Nie jestem obrońcą tych co piją w pracy, ale ludzie co to za styl pisania artykułów !
Jednak jesteśmy Polską B !
przychodzenie na dużym kacu dyrektora to tam norma...
powiedzcie gdzie jest kuratorium???...
hahaha ktoś kto nie ma pojęcia wogóle a wypisuje takie bzdury ale cóż nie ma nic innego do roboty to zbija bąki i wymyśla historię nieudowodnioną w żadnym calu,no ale cóż są ludzie i taborety i trzeba sie z tym pogodzić
[/quote]
musztarda po obiedzie a chłop się śmieje wszystkim w nos.
Nie jestem obrońcą tych co piją w pracy, ale ludzie co to za styl pisania artykułów !
Jednak jesteśmy Polską B !
przychodzenie na dużym kacu dyrektora to tam norma...
powiedzcie gdzie jest kuratorium???...