

Kompletnie pijany mężczyzna na kajaku, kilku innych podchmielonych na rowerach wodnych. Policjanci mieli co robić w weekend nad zalewem w Nieliszu.

Choć kąpielisko Moczydło na tym największym w regionie zbiorniku wodnych zostało zamknięte z powodu zakwitu sinic, to jednak upalna niedziela ściągnęła tam wielu plażowiczów. Mogli korzystać ze sprzętu pływającego. Powinni to robić z głową. Ale bywało z tym różnie.
Pierwsza interwencja była wynikiem reakcji ratownika WOPR.
- Ratownik podczas prowadzonego kursu ratowniczego zauważył bujającego się niebezpiecznie na wodzie mężczyznę w jednoosobowym kajaku. Zareagował na sytuację, a kiedy wyczuł od niego alkohol powiadomił służby - relacjonuje podkomisarz Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji.
Badanie alkomatem szybko potwierdziło wcześniejsze przypuszczenia. Okazało się, że 45-latek z gminy Izbica w organizmie miał ponad 2,5 promila. - Odpowie za korzystanie z jednostki pływającej bez napędu mechanicznego w stanie nietrzeźwości - zapowiada policjantka.
Również w niedzielę pełniący służbę na łodzi policjant z Nielisza podczas patrolowania zbiornika napotkał czterech mężczyzn korzystających z rowerów wodnych. Od razu zorientował się, że trzeźwi nie byli. Funkcjonariusz natychmiast wyciągnął wobec nich konsekwencje. Wlepił im mandaty.
Korzystanie ze sprzętu pływającego pod wpływem alkoholu to zachowanie nie tylko skrajnie nieodpowiedzialne, ale również usankcjonowane.
- Zgodnie z przepisami ustawy o bezpieczeństwie osób przebywających na obszarach wodnych, kto znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi w ruchu wodnym statek lub inny obiekt pływający bez napędu mechanicznego, podlega karze grzywny w wysokości do 500 zł. Na koszt użytkownika odholowana do brzegu zostaje także jednostka - przypomina Krukowska-Bubiło.
Dodajmy, że policjanci są nad zalewem w Nieliszu obecni każdego dnia już od zeszłego tygodnia. Po zbiorniku pływa specjalny patrol. Mundurowi mają dzięki temu skuteczniej czuwać nad bezpieczeństwem osób wypoczywających nad wodą, ale też służyć pomocą osobom, które jej potrzebują. Ściśle współpracują z ratownikami WOPR.
- Pogoda zachęca do wypoczynku nad wodą. Apelujemy, aby po spożyciu alkoholu nie wchodzić do wody ani nie korzystać ze sprzętu wodnego - podsumowuje policjantka.
