Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Z posiadania 1380 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy skarbowej będzie się tłumaczył przed sądem 23-letni mieszkaniec powiatu zamojskiego. Tomaszowska policja namierzyła go w lesie nieopodal granicy w Hrebennem.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed południem.
Tomaszowscy policjanci zatrzymali 23-latka w lesie nieopodal Hrebennego. Mężczyzna chciał tam ukryć ukraińskie papierosy. Został zatrzymany, a towar zarekwirowano.
Do policyjnego depozytu trafiło tym razem 1380 paczek papierosów różnych marek, których wartość rynkowa to 11 tys. zł.
Właścicielem kontrabandy zajęli się policjanci.
– Mężczyzna jeszcze wczoraj usłyszał stosowny zarzut. Grozi mu wysoka grzywna i przepadek zabezpieczonych papierosów – informuje Ireneusz Stromidło, rzecznik tomaszowskiej policji.
Tomaszowscy policjanci zatrzymali 23-latka w lesie nieopodal Hrebennego. Mężczyzna chciał tam ukryć ukraińskie papierosy. Został zatrzymany, a towar zarekwirowano.
Do policyjnego depozytu trafiło tym razem 1380 paczek papierosów różnych marek, których wartość rynkowa to 11 tys. zł.
Właścicielem kontrabandy zajęli się policjanci.
– Mężczyzna jeszcze wczoraj usłyszał stosowny zarzut. Grozi mu wysoka grzywna i przepadek zabezpieczonych papierosów – informuje Ireneusz Stromidło, rzecznik tomaszowskiej policji.
