Do jednostki wojskowej w Hrubieszowie trafi część prokuratorów z Naczelnej Prokuratury Wojskowej związanych ze śledztwem smoleńskim.
Jak podaje TVN 24 sześciu lub siedmiu prokuratorów oraz jeden z oskarżycieli zajmujących się śledztwem smoleńskim rozpocznie wkrótce służbę w jednostkach znacznie oddalonych od stolicy, w tym m.in. właśnie w Hrubieszowie oraz w Bartoszycach (woj. warmińsko-mazurskie). Wojskowi nie będą tam sprawować funkcji prokuratorskich, a pracować jako zwykli żołnierze zawodowi. Zachowają jednak swoje dotychczasowe stopnie wojskowe.
Wśród przeniesionych jest m.in, mjr Marcin Maksjan, który przedstawiał publicznie stanowisko naczelnych prokuratorów wojskowych w sprawie śledztwa smoleńskiego oraz ppłk. Janusz Wójcik, były rzecznik NPW, który prowadząc konferencje prasowe informował o opiniach biegłych dotyczących przyczyn katastrofy oraz o innych ustaleniach śledztwa.
– Żołnierz jest przede wszystkim żołnierzem Wojska Polskiego i musi realizować zadania stawiane przez ministra obrony narodowej – powiedział Bartłomiej Misiewicz, rzecznik MON, komentując sprawę prokuratorów. – To są normalne decyzje kadrowe, które podejmuje minister obrony narodowej według własnego uznania – dodał rzecznik MON.