Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Nauka

5 marca 2021 r.
17:34

Zasłaniaj usta i nos. Długa historia maskowania

Autor: Zdjęcie autora PAP
(fot. Materiały prasowe)

We współczesnej Europie maski były symbolem teatru i karnawału, kojarzyły się z zabawą. Pandemia role masek odwróciła. Oznaczają rygory i poszukiwanie bezpieczeństwa. Dawniej raczej zakazywano zakrywania twarzy, teraz stało się to obowiązkiem – tłumaczą naukowcy

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Kulturoznawca i teatrolog prof. Wojciech Dudzik z Instytutu Kultury Polskiej UW jest autorem wydanej właśnie przez PWN książki „Maska w kulturze współczesnej Europy. Teorie i praktyki”.

– Kilka lat temu, kiedy zaczynałem pracę nad książką o europejskich maskach, nawet nie przypuszczałem, że świat się na tyle zmieni, że będę musiał dopisać zupełnie nieplanowany rozdział o nakazach noszenia masek. A przecież w historii - ale coraz częściej także i współcześnie - obowiązywały raczej zakazy noszenia maski. Nakaz noszenia masek to kompletne odwrócenie tego, co było wcześniej - mówi prof. Dudzik.

Maska albo broń

Badacz przypomina, że zakazy związane z noszeniem masek wprowadzano wielokrotnie w Wenecji - już od XIII wieku. I tak np. zabraniano zamaskowanym osobom noszenia broni czy wchodzenia w maskach do kościołów, klasztorów i… domów publicznych. W XX i XXI w. zaś wiele europejskich państw wprowadziło zakazy maskowania się w miejscach publicznych - szczególnie podczas protestów i demonstracji ulicznych.

Prof. Dudzik zwraca jednak uwagę na jeden z niewielu w historii naszego kontynentu nakazów noszenia masek. Pojawił się on w Wenecji w 1776 r. Był to obowiązek noszenia przez kobiety maski w teatrze, aby inni widzowie nie mogli rozpoznać, z kim mężczyzna przyszedł do teatru - czy z własną żoną, czy może z inną kobietą.

- Teraz, w czasie pandemii, kiedy w teatrze jest obowiązek noszenia maseczek, mamy po raz pierwszy sytuację, że to nie aktorzy, ale wszyscy widzowie noszą maski. Historia takiej sytuacji nie znała - uśmiecha się prof. Dudzik.

Skryty uśmiech

Zmiana zakazu maskowania się w nakaz to jednak nie wszystko, jeśli chodzi o odwrócenie funkcji maski w pandemii.

- Maska pandemiczna zakrywa dolną część twarzy, a typowe maski zasłaniać miały oczy - mówi i przypomina, jak wyglądała znana powszechnie maska Zorro albo maska typu „loup” - na ogół czarna, stosowana na przykład na balach – w takich maskach nos i usta są dobrze widoczne. - A teraz, pod maską pandemiczną, na kwarantannie znalazł się uśmiech. Nie wiemy, czy nasz rozmówca w maseczce pandemicznej się uśmiecha, czy nie. A zasłonięte usta utrudniają komunikację. Nie powiedzą wszystkiego, co byśmy chcieli wyrazić – komentuje prof. Dudzik.

Kim chcemy być

Badacz zwraca uwagę, że dawniej maski najczęściej zakładano podczas obrzędów i karnawału. A karnawał postrzegamy był jako obszar wyjęty spod praw codzienności, dosłowności, co pozwalało na odmienne zachowania, prowokowało je. Teraz zaś maska jest koniecznością, stała się częścią dnia powszedniego, ma związek z rygorem sanitarnym i przypomina o tym, w jak niepewnych czasach żyjemy.

- Maska zasłania twarz, ale przecież – często także przez swoją formę – równocześnie odsłania to w naszej tożsamości, co niekoniecznie chcielibyśmy w innych okolicznościach ujawniać: nasze marzenia o innym świecie, nasze popędy i lęki. Skrywa twarz po to, żebyśmy choć na krótko mogli stać się kimś innym. Maska pandemiczna nie informuje jednak odbiorców o tym, kim chcemy być, kim moglibyśmy być, tylko o tym, kim nie chcemy być - a nie chcemy stać się ofiarą choroby, nie chcemy ulec zakażeniu ani zakazić innych - opisuje naukowiec.

Maszynowo i indywidualnie

Zwraca jednak uwagę, że maska, która z założenia ma pełnić przede wszystkim funkcję ochronną, zachowała część funkcji tradycyjnych masek. Jeśli chodzi o specjalistyczne maski chirurgiczne, to wprawdzie obowiązuje przede wszystkim jeden wzór i jeden materiał, ale natychmiast po wprowadzeniu nakazu osłaniania ust i nosa, pojawił się na rynku popyt na maseczki indywidualizowane, szyte ręcznie, o rozmaitych wzorach i z przeróżnych materiałów. - To pokazuje, że nie chcemy być ujednoliceni, tacy jak inni. Ponieważ codzienność wymaga kontaktów z innymi ludźmi, chcemy zachować jakieś minimum rozpoznawalności. Nawet w czasie pandemii nie chcemy wyrzec się wszystkich zachowań, do których jesteśmy przyzwyczajeni - komentuje prof. Dudzik.

Dodaje, że projektanci szybko zaczęli oferować maski stosowne do różnych okazji - np. maseczki ślubne. Ale są i maski pełne rozmaitej symboliki – partyjnej, politycznej, narodowej (maski z miniaturami flag państwowych) czy z motywami ze świata popkultury albo hasłami na modłę tych nadrukowywanych na T-shirty.

- Maski są więc traktowane również jako element autoprezentacji” – mówi naukowiec. Bo maskę nosimy po to, żeby ją ktoś widział. Nie zakładamy maski po to, żeby oglądać się w lustrze. Maskę pandemiczną też zakładamy, kiedy wychodzimy z domu. Maska musi mieć odbiorcę - zauważa naukowiec.

Maska protestem

Prof. Dudzik zauważa, że maska bywała wcześniej w Europie używana jako forma sprzeciwu w protestach politycznych. Jej zadaniem było przede wszystkim uniemożliwienie identyfikacji uczestników, fotografowania ich czy utrudnianie działania systemów biometrycznych do identyfikacji twarzy.

W ostatnich latach najbardziej rozpowszechniona była maska Guya Fawkesa - nawiązująca do komiksu oraz filmu „V jak Vendetta” - stosowana w protestach Occupy Wall Street, Anonymous czy ACTA.

- Miała ona pokazać, że uczestnicy protestu nie chcą ulec władzom - nie tylko w dążeniu do identyfikowania, ale i zawładnięcia uczestnikami manifestacji poprzez przejęcie ich twarzy - mówi.

Popularną maską stosowaną podczas demonstracji jest tzw. kominiarka.

- Co ciekawe, korzystają z niej zarówno protestujący, jak i służby porządkowe. Stają wtedy naprzeciwko siebie dwie grupy zamaskowanych ludzi - zauważa naukowiec. Dodaje jednak, że o ile maskę Guya Fawkesa stosowano raczej w protestach pokojowych, o tyle kominiarka kojarzy się z protestami, których uczestnicy nie wykluczają, że będą musieli używać siły, przemocy. - Kiedy siły porządkowe przechodzą do ataku, zsuwają przyłbicę - zakładają maski. One pełnią nie tylko funkcje ochronne, ale służą i temu, żeby nie rozpoznać tożsamości policjantów - mówi prof. Dudzik.

Zwraca uwagę, że w sytuacji, kiedy dotychczasowe zakazy używania masek zostały zastąpione nakazami ich noszenia – w imię wspólnego bezpieczeństwa – może być to też odczytywane symbolicznie jako próba sprawowania przez władze kontroli nad twarzą, a w konsekwencji nad całym przemienionym przez maskę ciałem.

- Podczas pandemii ujawniła się również walka o dysponowanie własnym ciałem. W czasie Strajków Kobiet kobiety walczą o własne ciała. A niepokorni obywatele walczą – lub chcieliby walczyć – o własne twarze. Wszyscy zresztą czekamy, aż pandemia minie i z ulgą będziemy mogli zrzucić maski. Chcemy sami stać się dysponentami twarzy i innych, niepandemicznych masek - zwraca uwagę naukowiec.

Maski doktora plag

Pytany o historię masek ochronnych badacz przypomina, że już w ikonografii z XVI-XVIII w. znajdujemy wizerunki doktorów plag. Żeby chronić się w kontaktach z pacjentami, doktor plag zakładał maskę z długim dziobem. Do wnętrza dzioba wkładano zioła - później również środki dezynfekujące - które miały zabezpieczyć lekarza przed zakażeniem. W Europie takie maski pojawiły się na początku XVII wieku. Oprócz maski dla doktora plag charakterystyczny był też cały kostium: czarny płaszcz, rękawice i pałeczka do dotykania chorego. Później strój ten trafił do karnawału i komedii dell’ arte.

Maska chirurgiczna pojawiła się zaś u schyłku XIX w. Za jej wynalazcę uchodzi polski chirurg, pionier aseptyki - Jan Mikulicz-Radecki. Zaprojektowana przez niego maska - szyta z bawełny - miała kształt prostokąta z troczkami z materiału do przewiązania z tyłu głowy.

Z biegiem lat jednak maska chirurgiczna ewoluowała, a do jej wyrobu używano materiałów, które coraz lepiej filtrowały powietrze i zabezpieczały lekarzy przed patogenami.

Nasza pandemia

Nakaz zasłaniania (czymkolwiek) ust i nosa w miejscach publicznych wprowadzono w Polsce po raz pierwszy 16 lutego zeszłego roku. Od 27 lutego w tym roku, w całym kraju obowiązuje zakrywanie ust i nosa wyłącznie maseczkami (nie można więc będzie już używać przyłbic, chust czy szali). Dopuszczono wszystkie rodzaje maseczek, choć rekomendowane są bardziej specjalistyczne, tzn. chirurgiczne i z filtrami. W przestrzeni publicznej pojawia się więc jeszcze więcej masek.

e-Wydanie
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy
drogi

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy

Z Siedlec do Warszawy od kilku miesięcy można już dojechać autostradą A2. Kiedy z takiej możliwości skorzystają kierowcy z Białej Podlaskiej? Zarządca drogi próbuje mobilizować wykonawców, ale nowe aneksy dają wykonawcom więcej czasu.

Nawierzchnia ulicy Chemicznej pozostawia wiele do życzenia.
Lublin

Chemiczna do remontu? Chcą tego przedsiębiorcy

Każdy kierowca, który zmierzył się z przejechaniem ulicy Chemicznej wie, że jest to ciężkie przeżycie, szczególnie dla zawieszenia samochodu. Od lat jest to jedna z najbardziej zaniedbanych i wysłużonych nawierzchni w Lublinie. Pojawiła się szansa na zmiany.

Zespół Svahy w niedzielę wystąpi podczas myśliwskiej imprezy na zamku

Dni renesansu i baroku. Myśliwska niedziela w Janowcu

W najbliższą niedzielę, 28 września, na zamku w Janowcu świętować będą myśliwi i leśnicy. W programie "Fety u hetmana" m.in. wernisaż, pokazy łucznictwa konnego i koncerty.

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Niektórzy potrafią tygodniami porównywać modele telefonów, a jednocześnie odkładają decyzję o umówieniu się do psychologa, choć może to przynieść im znacznie większą ulgę. Według badań aż 1 na 4 osoby w Polsce doświadczy w ciągu życia problemów wymagających wsparcia psychologicznego. Mimo to wiele osób wciąż obawia się pierwszej wizyty u specjalisty – głównie dlatego, że nie wie, czego się spodziewać. Pierwsza wizyta stanowi często początek prawdziwej ulgi, choć najtrudniejszy pozostaje pierwszy krok.

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP
kolej

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP

Kolejowa spółka ogłosiła nowy program „Dworce przyjazne pasażerom”. Na liście wśród 181 obiektów znalazły się również te z województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty nadal walczą o rentowność. Pierwsze półrocze 2025 zakończyło się wielomilionową stratą. Przed publikacją raportu ze stanowiska zrezygnował prezes spółki, Hubert Kamola (na zdj.)
Puławy

Puławskie Azoty wciąż z wysoką stratą. Spółka traci prezesa

Grupa kapitałowa Zakładów Azotowych w Puławach nadal więcej traci, niż zarabia. W pierwszym półroczu spółka traciła ok. 35 mln zł miesięcznie. Strata netto za ten okres wyniosła 209 mln zł, a jej łączne zobowiązania przekraczają już 4 miliardy. Prezes Hubert Kamola zrezygnował ze stanowiska.

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji
Chełm

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji

Ponad 140 porcji amfetaminy i marihuana zabezpieczone przez chełmskich kryminalnych – to efekt przeszukania jednego z mieszkań w centrum miasta. Mężczyzna, który tłumaczył posiadanie narkotyków „własnymi potrzebami”, usłyszał już zarzuty.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium