Stara Kornica. Policja oczekuje na wyniki sekcji zwłok noworodka, który przez kilka dni był przechowywany w szafie jednego z domów w miejscowości Stara Kornica w powiecie łosickim.
Początkowo kobieta wyjaśniała policjantom, że siedlecki lekarz prywatnie wykonał jej aborcję. Wreszcie po pewnym czasie ujawniła, iż sama w domu rodzinnym urodziła martwego chłopczyka. Według niej, dziecko nie dawało oznak życia, owinęła je zatem w ręcznik i schowała do szafy ubraniowej.
- Czekamy na dokładne wyniki sekcji zwłok. Od nich zależy dalsze postępowanie w tej sprawie - podkreśla Krzysztof Laszuk, oficer prasowy łosickiej policji.