Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Radzyń Podlaski. Miasto przejmie pałac Potockich. Uchwałę w tej sprawie podjęli radni na ostatniej sesji
Pozostały jeszcze formalności. Bo obiekt należy do Skarbu Państwa. A miasto dostanie pałac w drodze darowizny, pod wa-runkiem, że m.in. zagospodaruje go do celów publicznych.
- Wstępną wizję już mamy, chcielibyśmy m.in. rozszerzyć działającą w pałacu szkołę muzyczną I stopnia, również o II stopień. Widać taką potrzebę, bo wielu uczniów chce kontynuować naukę, ale musi to robić w innych ośrodkach, np. w Białej Podlaskiej - mówi zastępca burmistrza miasta Tomasz Stephan.
Kolejny pomysł to Archiwum Państwowe. - Archiwum jest żywo zainteresowane powrotem do pałacu, swojej dawnej siedziby. Tym razem, zajęłoby więcej pomieszczeń - precyzuje Stephan. Władze Radzynia chcą też do pałacu przenieść Radzyński Ośrodek Kultury. - Natomiast w Oranżerii, dotychczasowej siedzibie Ośrodka powstałoby centrum konferencyjno - hotelarskie. Myślimy tutaj o formule partnerstwa publiczno -prywatnego - dodaje zastępca burmistrza.
Pałac, jedna z najpiękniejszych barokowych rezydencji magnackich w Europie, obecnie jest niemal opustoszały. Wyprowadził się stąd sąd, a później biblioteka. Została tylko szkoła muzyczna.
- Pałac jest w dobrym stanie technicznym, zadbać należałoby o rzeźby pałacowe - przyznaje Jan Maraśkiewicz konserwator zabytków z Białej Podlaskiej. - Zamysł władz miasta, by zaadaptować obiekt na cele kulturalne i przywrócić jego reprezentacyjny charakter oceniam pozytywnie - dodaje Maraśkiewicz.
W ostatnich latach pomysłów na pałac nie brakowało. Starostwo, które z ramienia Skarbu Państwo było zarządcą, chciało wydzierżawić obiekt. Ogłoszono nawet dwa przetargi. W końcu jednak miasto zainteresowało się przejęciem XVIII-wiecznego zespołu pałacowo-parkowego.
- Zamierzamy pozyskać pieniądze z różnych programów na adaptację nieruchomości - zaznacza zastępca burmistrza. Miasto liczy też na współpracę z władzami powiatu i województwa. - Chcemy by obiekt służył mieszkańcom i stał się magnesem przyciągającym turystów -podkreślają władze Radzynia.
Trzynastu radnych opowiedziało się za przejęciem obiektu, tylko jeden wstrzymał się od głosu.
- To dobrze, że miasto staje się właścicielem pałacu, który powinien pomóc Radzyniowi rozkwitnąć. Nie można się jednak oszukiwać, że na jego utrzymanie i odnowienie nie będziemy potrzebować ogromnych środków. Będziemy! - uważa radny i radzyński działacz społeczny Jakub Jakubowski (bezpartyjny).
- Pomysł na zagospodarowanie pałacu powinien być innowacyjny i przyciągający ludzi z zewnątrz. To mogłoby być nowoczesne muzeum, centrum kultury, ale koniecznie na światowym poziomie, albo centrum konferencyjne -dodaje Jakubowski.
- Przejęcie pałacu przez miasto otwiera przed nami nowe możliwości, bo jako właściciele będziemy mogli m.in. starać się o dofinansowania choćby z ministerstwa. Musimy jednak brać tez pod uwagę oczekiwania mieszkańców - zaznacza z kolei przewodniczący rady Adam Adamski ( PiS).
- Wstępną wizję już mamy, chcielibyśmy m.in. rozszerzyć działającą w pałacu szkołę muzyczną I stopnia, również o II stopień. Widać taką potrzebę, bo wielu uczniów chce kontynuować naukę, ale musi to robić w innych ośrodkach, np. w Białej Podlaskiej - mówi zastępca burmistrza miasta Tomasz Stephan.
Kolejny pomysł to Archiwum Państwowe. - Archiwum jest żywo zainteresowane powrotem do pałacu, swojej dawnej siedziby. Tym razem, zajęłoby więcej pomieszczeń - precyzuje Stephan. Władze Radzynia chcą też do pałacu przenieść Radzyński Ośrodek Kultury. - Natomiast w Oranżerii, dotychczasowej siedzibie Ośrodka powstałoby centrum konferencyjno - hotelarskie. Myślimy tutaj o formule partnerstwa publiczno -prywatnego - dodaje zastępca burmistrza.
Pałac, jedna z najpiękniejszych barokowych rezydencji magnackich w Europie, obecnie jest niemal opustoszały. Wyprowadził się stąd sąd, a później biblioteka. Została tylko szkoła muzyczna.
- Pałac jest w dobrym stanie technicznym, zadbać należałoby o rzeźby pałacowe - przyznaje Jan Maraśkiewicz konserwator zabytków z Białej Podlaskiej. - Zamysł władz miasta, by zaadaptować obiekt na cele kulturalne i przywrócić jego reprezentacyjny charakter oceniam pozytywnie - dodaje Maraśkiewicz.
W ostatnich latach pomysłów na pałac nie brakowało. Starostwo, które z ramienia Skarbu Państwo było zarządcą, chciało wydzierżawić obiekt. Ogłoszono nawet dwa przetargi. W końcu jednak miasto zainteresowało się przejęciem XVIII-wiecznego zespołu pałacowo-parkowego.
- Zamierzamy pozyskać pieniądze z różnych programów na adaptację nieruchomości - zaznacza zastępca burmistrza. Miasto liczy też na współpracę z władzami powiatu i województwa. - Chcemy by obiekt służył mieszkańcom i stał się magnesem przyciągającym turystów -podkreślają władze Radzynia.
Trzynastu radnych opowiedziało się za przejęciem obiektu, tylko jeden wstrzymał się od głosu.
- To dobrze, że miasto staje się właścicielem pałacu, który powinien pomóc Radzyniowi rozkwitnąć. Nie można się jednak oszukiwać, że na jego utrzymanie i odnowienie nie będziemy potrzebować ogromnych środków. Będziemy! - uważa radny i radzyński działacz społeczny Jakub Jakubowski (bezpartyjny).
- Pomysł na zagospodarowanie pałacu powinien być innowacyjny i przyciągający ludzi z zewnątrz. To mogłoby być nowoczesne muzeum, centrum kultury, ale koniecznie na światowym poziomie, albo centrum konferencyjne -dodaje Jakubowski.
- Przejęcie pałacu przez miasto otwiera przed nami nowe możliwości, bo jako właściciele będziemy mogli m.in. starać się o dofinansowania choćby z ministerstwa. Musimy jednak brać tez pod uwagę oczekiwania mieszkańców - zaznacza z kolei przewodniczący rady Adam Adamski ( PiS).
