Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Władze Radzynia Podlaskiego chcą, aby państwo przekazało miastu Pałacu Potockich. Rozmowy w tej sprawie prowadził poprzedni burmistrz. Nowy potwierdza, że będzie kontynuował te starania.
Obiekt należy obecnie do Skarbu Państwa. W przeszłości ogłaszane były dwa przetargi na jego sprzedaż. Do pierwszego nikt się nie zgłosił. Do drugiego stanął jeden oferent, który nawet wpłacił wadium. Ale w związku z wnioskiem poprzedniego burmistrza, który podjął decyzję o przejęciu pałacu przez miasto, przetarg został odwołany.
– Teraz czekamy na wniosek i decyzję nowych władz Radzynia. Mogą przejąć obiekt przy spełnieniu podstawowych warunków. Chodzi o to, żeby pałac był wykorzystywany do celów publicznych i służył mieszkańcom – podkreśla Wojciech Wilk, wojewoda lubelski.
Nowy burmistrz Radzynia Jerzy Rębek zapewnia, że będzie kontynuował starania swojego poprzednika. – Na pewno nie pozwolę, żeby pałac został sprzedany. Chętnie będę rozmawiał w tej sprawie – zapowiada Rębek. – Chcę, żeby ten obiekt służył kulturze – dodaje.
W pałacu miałaby pozostać szkoła muzyczna. Burmistrz liczy, że dzięki jej rozbudowie do II stopnia możliwe byłoby pozyskiwanie dodatkowych funduszy z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
W pomieszczeniach opuszczonych przez Sąd Rejonowy, który przeniesiono do nowej siedziby, mogłyby powstać sale widowiskowe, w których organizowane były by koncerty. W zabytkowym budynku miałby powstać także dom kultury i kino. – Mamy szereg pomysłów – deklaruje Rębek.
Z kolei 15 października Skarb Państwa przekazał nowemu właścicielowi inną należąca do tej pory do niego nieruchomość w województwie lubelskim. Chodzi o nigdy niedokończony gmach sanatorium MSW w Nałęczowie, który trafił do Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Ta planuje jego sprzedaż. W zamian za trzyhektarowy grunt, na którym znajduje się budynek, WAM przekazała Komendzie Wojewódzkiej Policji sześciohektarową działkę pomiędzy Drogą Męczenników Majdanka i al. Witosa w Lublinie. Powstanie tam centrum szkolenia dla funkcjonariuszy prewencji.
– Teraz czekamy na wniosek i decyzję nowych władz Radzynia. Mogą przejąć obiekt przy spełnieniu podstawowych warunków. Chodzi o to, żeby pałac był wykorzystywany do celów publicznych i służył mieszkańcom – podkreśla Wojciech Wilk, wojewoda lubelski.
Nowy burmistrz Radzynia Jerzy Rębek zapewnia, że będzie kontynuował starania swojego poprzednika. – Na pewno nie pozwolę, żeby pałac został sprzedany. Chętnie będę rozmawiał w tej sprawie – zapowiada Rębek. – Chcę, żeby ten obiekt służył kulturze – dodaje.
W pałacu miałaby pozostać szkoła muzyczna. Burmistrz liczy, że dzięki jej rozbudowie do II stopnia możliwe byłoby pozyskiwanie dodatkowych funduszy z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
W pomieszczeniach opuszczonych przez Sąd Rejonowy, który przeniesiono do nowej siedziby, mogłyby powstać sale widowiskowe, w których organizowane były by koncerty. W zabytkowym budynku miałby powstać także dom kultury i kino. – Mamy szereg pomysłów – deklaruje Rębek.
Z kolei 15 października Skarb Państwa przekazał nowemu właścicielowi inną należąca do tej pory do niego nieruchomość w województwie lubelskim. Chodzi o nigdy niedokończony gmach sanatorium MSW w Nałęczowie, który trafił do Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Ta planuje jego sprzedaż. W zamian za trzyhektarowy grunt, na którym znajduje się budynek, WAM przekazała Komendzie Wojewódzkiej Policji sześciohektarową działkę pomiędzy Drogą Męczenników Majdanka i al. Witosa w Lublinie. Powstanie tam centrum szkolenia dla funkcjonariuszy prewencji.
