Kłusownik spod Parczewa miał w domu nie tylko skóry i tusze nielegalnie upolowanych zwierząt, ale również żywego dzika. Wytropili go policjanci, którzy poszli na polowanie.
- Policjanci zabezpieczyli dubeltówkę, 84 sztuk amunicji, po dwie skóry lisa i dzika oraz tuszę zwierzyny łownej – informuje Andrzej Kot z policji w Parczewie. – W pomieszczeniu gospodarczym był żywy dzik. Ważył ok. 30 kg.
Właściciel gospodarstwa, 31-letni Łukasz S., został zatrzymany.