Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

8 września 2025 r.
12:33

Incydent z dronem w Polatyczach koło Terespola. Obiekt spadł na pole i zapalił się

Autor: Zdjęcie autora opr. rs/PAP

Około 300 metrów od granicy z Białorusią, na pole wsi Polatycze koło Terespola wczoraj wieczorem spadł obiekt latajacy, którego części będzie badała Prokuratura Okręgowa w Lublinie. Podczas dzisiejszej konferencji podano, że dron nie był uzbrojony. Na miejscu znaleziono jednak ślady nadpaleń.

Aktualizacja artykułu: 8 września 2025 r. 13:56
AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Aktualizacja: - Na ten moment mogę powidzieć, że przesłuchani zostali świadkowie, w tym osoba, która usłyszała odgłos. W tej chwili trwają czynności na polu kukurydzy, na które spadł dron. Pole przeczesywane jest centymetr po centymetrze. Odnaleziono dwanaście głównych części drona plus kilkaset drobnych, które również zostały zabezpieczone. Znaleziono m.in. skrzydla z oznaczeniami cyrlicą i niewielki silnik z numerami. Większość części drona są ze styropianu i drewna. Wiemy już na pewno, że nie był on uzbrojony. Na polu wypaliło się jedynie paliwo, ale nie spowodowało ono pożaru - powiedziała kilka minut temu rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie, Agnieszka Kępka - podczas spotkania z dziennikarzami w Polatyczach. 

Jak dodała, dron spadł ok. 500 metrów od najbliższych zabudowań i ok. 300 metrów od granicy z Białorusią. Jego rozbicie się na polu nie spowodowało żadnych zniszczeń. Nikt nie odniósł obrażeń. - Na miejscu widoczne jest jedynie drobne wgłębienie wskazujące na miejscu upadku - podała prokurator. 

Oględziny na polu mają zostać ukończone jeszcze dzisiaj. Prowadzi je Żandarmeria Wojskowa we współpracy z prokuraturą. W ramach prowadzonych działań zabezpieczono już zapis z monitoringu SG, ale śledczy nie zdradzają, co udało się nagrać. Ostrożnie podchodzą również do odpowiedzi na pytanie o charakter samego drona. - Informacji na temat czy był to dron przemytniczy, czy wojskowy nie mam. Jest za wcześnie, żeby oceniać - powiedziała prokurator Kępka. Służby będą badać m.in. trajektorię i kierunek lotu obiektu. - Miejsce zostało zabezpieczone tak dokładnie, że biegli na pewno będą w stanie to ustalić - przewiduje prokuratura.

Ocena skąd pochodzi dron ma zostać ukończona w ciągu kilku tygodni. Najbardziej prawdopodobny scenariusz wskazuje na kierunek białoruski. Czy zatem jest to prowokacja ze strony naszego sąsiada? - Takich danych nie mamy, ale obecnie takiej możliwości nie możemy wykluczyć - podała prokurator. 

__

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej rzecznik Prokuratury Rejonowej w Lublinie, Agnieszka Kępka, poinformowała o tym, że dron, który spadł przy białoruskiej granicy prawdopodobnie nie był uzbrojony w materiał wybuchowy. Eksplozji tym razem nie było. Podobnie jak przy podobnych znaleziskach, w tym w powiecie tomaszowskim także tutaj na odnalezionych częściach znajdowały się napisy wykonane cyrylicą.

Na miejscu pracują służby, w tym Żandarmeria Wojskowa, prokuratorzy i policja. Badaniem sprawy początkowo zajmowała się Prokuratura Rejonowa w Białej Podlaskiej, ale dzisiaj śledztwo przejął wydział do spraw wojskowych Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Odnalezienie szczątków latającego obiektu było możliwe dzięki sygnałowi od świadka, który słyszał drona latającego w pobliżu granicy polsko-białoruskiej. Informacja ta dotarła do Nadbużańskiego Oddziały Straży Granicznej, która jak poinformował nas rzecznik, na miejsce w niedzielę wieczorem wysłała patrol z własnym dronem wyposażonym w systemy pozwalające na nocną identyfikację. Ten namierzył miejsce rozbicia się bezzałogowca.

Żandarmeria przesłuchała już świadków, zarówno osobę, która zgłosiła sprawę po usłyszeniu przelotu obiektu oraz samych strażników NOSG. Jak zaznaczyła prokurator Kępka, zabezpieczany jest także monitoring, który może pozwolić na ustelenie trajektorii lotu drona, w tym kierunku z którego nadleciał. Dzisiaj na polu prowadzone były pomiary odległości pomiędzy odnalezionymi częściami maszyny, które posłużą do badań przez powołanych biegłych.

W związku z incydentem w Polatyczach wojewoda lubelski, Krzysztof Komorski, zwołał sztab kryzysowy. - Na obecną chwilę wszyscy wiedzą, co mają robić. Są ze sobą w bezpośrednim kontakcie, a ta łączność i wymiana informacji jest w tym momencie kluczowa - powiedział wojewoda cytowany przez PAP.

Polatycze to wieś położona ok. 2 km od Terespola oraz niecałe 3 km od granicy z Białorusią. Jej pola sięgają do rzeki Bug. Obiekt kilkaset metrów od rzeki. Obecnie cały teren znaleziska jest zabezpieczany przez służby.

Przypominamy, że to już kolejny podobny przypadek w naszym województwie. W sobotę szczątki innego drona znaleziono na polu w miejscowości Majdan-Sielec w powiecie tomaszowskim, ok. 20 km od Zamościa. Na razie nie wiemy, czy był to obiekt wojskowy, czy cywilny. Wcześniej, w sierpniu, na pole kukurydzy w Osinach spadł i eksplodował wojskowy dron typu Shahed powodując uszkodzenia okien w jednym budynku oraz falę uderzeniową, która była odczuwalna w promieniu kilku kilometrów od wybuchu.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Wojciech Szacoń (Avia Świdnik): Wierzę, że wygrana w Pucharze Polski pchnie nas dalej

Wojciech Szacoń (Avia Świdnik): Wierzę, że wygrana w Pucharze Polski pchnie nas dalej

Avia Świdnik wyeliminowała drugiego rywala w STS Pucharze Polski. Najpierw poradziła sobie z Ruchem Chorzów, a w środę z Flotą Świnoujście. W nagrodę zagra w 1/8 finału rozgrywek. Jak środowe zawody oceniają trenerzy obu ekip?

Niebezpieczny kurs do rowu. 2,5 promila i “bilet do domu”

Niebezpieczny kurs do rowu. 2,5 promila i “bilet do domu”

60-letni obywatel Ukrainy, który prowadził ciężarówkę mając 2,5 promila alkoholu we krwi, został zatrzymany przez policję w Dorohusku i wydalony z kraju. Mężczyzna przez najbliższe pięć lat nie będzie mógł wjechać do Polski ani żadnego państwa strefy Schengen.

W Halloween najchętniej bawi się młodzież. Na zdjęciu jedna z uczennic lubartowskiego liceum w trakcie inscenizacji z okazji ślubowania pierwszych klas

Puławy zapraszają na halloween. Mroczne święto już w piątek

Amerykańska tradycja już na dobre zagościła nad Wisłą. W piątkowy wieczór niech nikogo nie zdziwią młode osoby w upiornych strojach, wystawiane przed dom dynie ze świeczkami w środku itp. Halloween to także okazja do zabawy. Na imprezy i zakupowe okazje w mrocznym stylu zaprasza wiele puławskich lokali.

Były trener Motoru Lublin i Legii Warszawa znowu ma pracować w Polsce

Goncalo Feio znowu ma pracować w PKO BP Ekstraklasie

Od kilku tygodni pojawiały się plotki, że Goncalo Feio znowu może dostać pracę w PKO BP Ekstraklasie. W ostatnich dniach było ich coraz więcej. Jak poinformował Przegląd Sportowy były szkoleniowiec Motoru Lublin i Legii Warszawa ma zostać trenerem Radomiaka.

Potrącenie pieszej. Utrudnienia na ulicy Roztocze, autobusy łapią opóźnienia
na sygnale

Potrącenie pieszej. Utrudnienia na ulicy Roztocze, autobusy łapią opóźnienia

Z powodu dzisiejszego wypadku na ul. Roztocze w Lublinie, kierowcy mogą spodziewać się utrudnień w ruchu. Na miejscu zdarzenia obowiązuje wahadło. Opóźnienia notuje również komunikacja miejska.

Lotniska w Lublinie i Radomiu zamknięte. Czyszczą niebo dla myśliwców

Lotniska w Lublinie i Radomiu zamknięte. Czyszczą niebo dla myśliwców

Dzisiaj rano Polska Agencja Żeglugi Powietrznej wydała komunikat informujący o zamknięciu lotnisk w Świdniku i Radomiu. Decyzja wynika z rosyjskich ataków przeprowadzonych w nocy na terenie Ukrainy.

W tym budynku orzeczenia o niepełnosprawności od listopada do końca roku już nie dostaniemy – przynajmniej do czasu, aż znajdą się na to pieniądze

System orzekania w zawieszeniu. W Chełmie zabrakło pieniędzy na niepełnosprawność

Od listopada w Powiatowym Zespole ds. Orzekania o Niepełnosprawności w Chełmie korytarze wypełni pustka. Komisje nie zasiądą, decyzje nie zapadną, a setki mieszkańców pozostaną w zawieszeniu – wszystko przez brak środków na wynagrodzenia lekarzy i członków składów orzekających.

AZS UMCS Lublin spróbuje dzisiaj ograć rywalki z Belgii po raz drugi

AZS UMCS Lublin dzisiaj podejmie Basket Namur Capitale

AZS UMCS świetnie radzi sobie na krajowym podwórku, a dzisiaj postara się o trzecie zwycięstwo w pucharach. Tym razem lublinianki podejmą w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli belgijski zespół Basket Namur Capitale.

Paweł Tetelewski (PGE MKS El-Volt Lublin): Wiemy, co nas czeka

Paweł Tetelewski (PGE MKS El-Volt Lublin): Wiemy, co nas czeka

Rozmowa z Pawłem Tetelewskim , trenerem PGE MKS El-Volt Lublin

Fragment środowej rywalizacji

PGE Start Lublin został rozbity przez UCAM Murcia

Koszykarze PGE Startu w środowym meczu z UCAM Murcia w ramach FIBA Europe Cup pokazali dwie twarze. Najpierw lepszą, a później znacznie gorszą. Lublinianie prowadzili z hiszpańskim zespołem nawet 11 punktami. Ostatecznie przegrali jednak aż 75:102

Na cmentarzu przy Lipowej z puszką niezawodnie pojawi się lubelski radny Zbigniew Jurkowski

Kwesta przy Lipowej w Lublinie 2025. Kiedy, kto kwestuje i które nagrobki odnowią

Od piątku do niedzieli (31 października – 2 listopada) potrwa kwesta na rzecz odnowy zabytkowych nagrobków na cmentarzu przy ul. Lipowej w Lublinie. W tym roku zebrane pieniądze pomogą w renowacji siedmiu XIX-wiecznych pomników.

Listwy przypodłogowe — jak dobrać, by nie zniszczyć efektu wnętrza

Listwy przypodłogowe — jak dobrać, by nie zniszczyć efektu wnętrza

W dobrze zaprojektowanym wnętrzu każdy szczegół ma znaczenie. Czasem to nie kolor ścian ani rodzaj podłogi, ale właśnie listwy przypodłogowe decydują o tym, czy przestrzeń wygląda spójnie i elegancko. Ten niewielki element potrafi podkreślić charakter aranżacji albo całkowicie go zaburzyć. Jak więc dobrać listwy, by współgrały z koncepcją wnętrza, zamiast z nią konkurować?

Dlaczego jemy za dużo, gdy jesteśmy zmęczeni – biologia apetytu

Dlaczego jemy za dużo, gdy jesteśmy zmęczeni – biologia apetytu

Po nieprzespanej nocy wszystko smakuje bardziej. Zapach pieczywa jest intensywniejszy, kawa słodsza, a nawet zwykłe przekąski wydają się nagrodą za przetrwanie dnia. Zmęczenie ma w sobie coś z magii — zmienia sposób, w jaki ciało rozumie głód. Ale to nie czary, tylko czysta biochemia: hormony, układ nagrody i brak snu tworzą duet, który potrafi rozregulować nasze wybory bardziej, niż się wydaje.

Cztery oferty wpłynęły w przetargu na kompleksową rewitalizację Błoni pod Zamkiem w Lublinie. Miasto planuje przekształcić ten teren w całoroczną, tętniącą życiem przestrzeń rekreacyjno-kulturalną. Ceny zaproponowane przez wykonawców wahają się od 17,2 do 28,3 mln zł, a trzy z nich mieszczą się w zaplanowanym budżecie. Postępowanie przetargowe jest obecnie na etapie oceny.

ogrodzenie panelowe

Ogrodzenie panelowe – jak dbać o nie, by służyło przez lata?

Ogrodzenie panelowe to jeden z najczęściej wybieranych sposobów zabezpieczenia posesji. Łączy w sobie estetykę, trwałość i stosunkowo prosty montaż. Z powodzeniem można je dopasować do nowoczesnej architektury, klasycznych budynków mieszkalnych, a nawet przestrzeni przemysłowych. Jednak, aby ogrodzenie panelowe zachowało swój wygląd i funkcjonalność przez wiele lat, warto poświęcić mu nieco uwagi. Właściwa pielęgnacja, konserwacja oraz regularne kontrole stanu technicznego pozwolą uniknąć kosztownych napraw i przedłużą żywotność konstrukcji.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium