TZ SKOK robi audyt za 52 tys. zł. Urzędnicy muszą odgrywać scenki

W TZ SKOK pracował prezydent Stefaniuk

W radzie nadzorczej spółki TZ SKOK zasiadają m.in. senator Grzegorz Bierecki  oraz profesor Adam Jedliński, którego kancelaria zapewnia obsługę prawną bialskiego magistratu. Wcześniej, w TZ SKOK zatrudniony był prezydent Dariusz Stefaniuk.

– Nadrzędny cel audytu to zapewnienie skutecznego funkcjonowania urzędu. Chodzi też o zbadanie potencjału i kompetencji pracowników, tak by później móc zaplanować rozwój ich kariery zawodowej – tłumaczy Stefaniuk. – Bo może się okazać, że niektórzy urzędnicy lepiej by się sprawdzali w innych wydziałach – dodaje prezydent.

Wyniki audytu mogą przynieść wewnętrzne awanse i roszady, ale nie zwolnienia. – W audycie nie chodzi o to, by wykazać, że ktoś się nie nadaje. To raczej podpowiedź dla nas, co możemy zrobić by urzędnicy pracowali lepiej – podkreśla Dariusz Stefaniuk.

TZ SKOK był najtańszy

Do końca maja TZ SKOK przepyta ponad 180 pracowników Urzędu Miasta. Spółka weźmie za to 52 tys. zł.

Magistrat nie organizował przetargu, bo kwota zamówienia nie przekracza 30 tysięcy euro. Wysłano za to zapytania ofertowe do sześciu firm. Odpowiedziały trzy. – Firma Inwenta z Warszawy, która zaproponowała 206 tys. zł, L.Grant HR Consulting z Katowic z kwotą 92 tys. zł i 52 tys. zł od TZ SKOK – precyzuje prezydent.

– Metodyka audytu w każdej z ofert była podobna. Pod uwagę braliśmy cenę – zapewnia Stefaniuk. Skąd, zatem takie cenowe różnice? – Zapytałem o to i to kwestia polityki firmy, która budując swoje portfolio, chce również wejść na rynek samorządowy – uważa prezydent.

Jak to wygląda w praktyce?  Inwenta z Warszawy specjalizuje się w doradztwie personalnym. Wśród metod wymienia m.in. właśnie audyt personalny.  Do jej klientów należą również jednostki sektora publicznego. Podobnie L.Grant HR Consulting.  Tej firmie z obszaru zarządzania zasobami ludzkimi audyt personalny również nie jest jej obcy. TZ SKOK posiada znacznie szerszy zakres usług. Tak przynajmniej wynika z jej strony internetowej (www.tzskokska.pl). Spółka „oferuje szeroką paletę nowoczesnych produktów i usług finansowych dla Kas Stefczyka (…) oraz pozostałych podmiotów systemu SKOK w Polsce”-czytamy. W ramach tzw.  obsługi konsultanckiej z zakresu polityki personalnej TZSKOK stosuje audyt personalny.

Wcześniej zamówili schemat organizacyjny

Działania audytorskie w bialskim urzędzie zaczęły się już wcześniej. Pokłosiem czego był nowy regulamin organizacyjny i struktura urzędu miasta. Za „doradztwo w zakresie optymalizacji struktury organizacyjnej Urzędu Miasta Biała Podlaska i zmian organizacyjnych w zakresie kompetencji komórek organizacyjnych” odpowiadał Maciej Matuszak z Pomorza. Miał z miastem umowę od 15 grudnia do końca kwietnia. Miesięczne inkasował za to 5160 zł (brutto).

–  Stworzenie schematu organizacyjnego to była odrębna sprawa. Teraz audytujemy rzeszę pracowników magistratu – tłumaczy prezydent.

Urzędnicy opisują zabytki i odgrywają scenki

Takiego audytu wcześniej w urzędzie nie było. – Nie ma się, czego bać – przyznaje Teresa Staszewska z referatu zamówień publicznych. Audyt przeszła pierwszego dnia pracy TZ SKOK w bialskim magistracie. Jej badanie trwało blisko 7 godzin. – Musiałam np. opisać Białą Podlaską, jej zabytki. Były też zadania na spostrzegawczość, testy osobowości – wymienia urzędniczka.

Do odegrania są też scenki. – Chodzi m.in. o sytuacje z tzw. „trudnymi klientami” – dodaje Staszewska. Po audycie, spółka z Gdyni przygotuje pokontrolny raport o każdym pracowniku.