15-latek z kompanem w bezczelny sposób chcieli okraść na ulicy kobietę. Wyrwali jej torebkę i myśleli, że unikną odpowiedzialności. Ale po chwili wpadli na policjantów.
Kobieta miała jednak szczęście, bo w porę ktoś zawiadomił policję. Mundurowi zauważyli bandytów w okolicach ogródków działkowych. Na widok policjantów złodzieje zaczęli uciekać. Jeden z nich pokonał kilkanaście ogrodzeń działkowych. Po pościgu został jednak zatrzymany.
- Okazał się nim 15-letni mieszkaniec gminy Międzyrzec Podlaski. Stróże prawa odzyskali skradzione przedmioty. Trwają czynności zmierzające do zatrzymania drugiego sprawcy. Policjanci sprawdzają, czy osoby te mogą mieć na swoim koncie inne tego typu przestępstwa - informuje Jarosław Janicki z policji w Białej Podlaskiej.