Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Joanna Sadowska / Archiwum)
Aleję I Armii Wojska Polskiego w Chełmie czekają spore zmiany. – Nowy plan zagospodarowania otwiera możliwości inwestycyjne w tym rejonie – mówi Agata Fisz, prezydent miasta.
Al. I AWP to jedna z głównych ulic Chełma. Mają tu siedzibę m.in. oddział poczty, ZUS, KRUS, Sąd Rejonowy oraz Chełmska Biblioteka Publiczna. To właśnie rejon tej ostatniej mogą wkrótce czekać największe zmiany. – Mam nadzieję, że obiekty, które mogłyby tam powstać, uzupełnią krajobraz i pozwolą na stworzenie nowych miejsc pracy – mówi Agata Fisz
Chodzi o dwa obszary położone po obydwu stronach biblioteki. Od wschodu powierzchnia możliwych do zagospodarowania gruntów wynosi około 6000 mkw, od zachodu nieco mniej – około 3500 mkw. Próby zbycia dość atrakcyjnie położonych gruntów podejmowane były już kilka lat temu. Pomimo kilkukrotnie ogłaszanych przetargów działki nie znalazły nabywcy. Teraz ma być inaczej.
– Po zmianie planu potencjalni inwestorzy mają większe możliwości, przez co atrakcyjność gruntów znacznie wzrosła. Ale oczywiście nadal jest to obszar znajdujący się pod ochroną i wszelkie budowle muszą być uzgadniane z konserwatorem zabytków – wyjaśnia prezydent Fisz.
W nowym planie zagospodarowania przestrzennego obie działki przeznaczone są pod usługi. Zgodnie z zapisami powstać tam mogą obiekty o wysokości maksymalnie 14 metrów i 3 nadziemnych kondygnacjach, przez co nie mogą zasłaniać chełmskiej "Górki”. Nie powstaną tam jednak parterowe dyskonty, ponieważ kolejnym z warunków jest budowa obiektów, o co najmniej dwóch kondygnacjach.
– Od pewnego czasu otrzymujemy sygnały od podmiotów zainteresowanych zainwestowaniem na tych terenach, szczególnie po zmianie ich przeznaczenia. Dlatego przygotowujemy procedury niezbędne do ogłoszenia przetargów – zapewnia Robert Chełmicki, dyrektor Chełmskiej Biblioteki Publicznej, dysponenta terenu.
Zanim jednak będzie to możliwe, zakończyć się muszą wymagane prawem procedury, jakie towarzyszą każdej zmianie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego.
Władze Chełma liczą na to, iż działki szybko znajdą nabywców. Pozyskane w ten sposób środki zasilą wkład własny, jaki miasto musi zabezpieczyć na jedną z największych tegorocznych inwestycji – budowę chełmskiej biblioteki. Szacowana na kilkanaście milionów złotych inwestycja rozpocząć się ma w połowie tego roku.
Chodzi o dwa obszary położone po obydwu stronach biblioteki. Od wschodu powierzchnia możliwych do zagospodarowania gruntów wynosi około 6000 mkw, od zachodu nieco mniej – około 3500 mkw. Próby zbycia dość atrakcyjnie położonych gruntów podejmowane były już kilka lat temu. Pomimo kilkukrotnie ogłaszanych przetargów działki nie znalazły nabywcy. Teraz ma być inaczej.
– Po zmianie planu potencjalni inwestorzy mają większe możliwości, przez co atrakcyjność gruntów znacznie wzrosła. Ale oczywiście nadal jest to obszar znajdujący się pod ochroną i wszelkie budowle muszą być uzgadniane z konserwatorem zabytków – wyjaśnia prezydent Fisz.
W nowym planie zagospodarowania przestrzennego obie działki przeznaczone są pod usługi. Zgodnie z zapisami powstać tam mogą obiekty o wysokości maksymalnie 14 metrów i 3 nadziemnych kondygnacjach, przez co nie mogą zasłaniać chełmskiej "Górki”. Nie powstaną tam jednak parterowe dyskonty, ponieważ kolejnym z warunków jest budowa obiektów, o co najmniej dwóch kondygnacjach.
– Od pewnego czasu otrzymujemy sygnały od podmiotów zainteresowanych zainwestowaniem na tych terenach, szczególnie po zmianie ich przeznaczenia. Dlatego przygotowujemy procedury niezbędne do ogłoszenia przetargów – zapewnia Robert Chełmicki, dyrektor Chełmskiej Biblioteki Publicznej, dysponenta terenu.
Zanim jednak będzie to możliwe, zakończyć się muszą wymagane prawem procedury, jakie towarzyszą każdej zmianie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego.
Władze Chełma liczą na to, iż działki szybko znajdą nabywców. Pozyskane w ten sposób środki zasilą wkład własny, jaki miasto musi zabezpieczyć na jedną z największych tegorocznych inwestycji – budowę chełmskiej biblioteki. Szacowana na kilkanaście milionów złotych inwestycja rozpocząć się ma w połowie tego roku.
