Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
To była wspólna akcja strażników granicznych i policjantów z Kielc i Skarżyska Kamiennej
(fot. NOSG)
Warte ponad 100 tysięcy złotych części aut skradzionych we Włoszech, a rozebranych już w Polsce samochodów odnalazła Straż Graniczna.
To była wspólna akcja strażników i policjantów z Kielc i Skarżyska Kamiennej, bo właśnie na terenie województwa świętokrzyskiego przeprowadzili akcję funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej z Chełma.
– W trakcie działań w jednym z warsztatów mechanicznych na terenie Suchedniowa w powiecie skarżyskim zabezpieczyliśmy 17 skrzyń biegów i inne części pochodzące z renaultów, bmw, audi, mercedesów, fordów i land roverów. Wartość odzyskanego mienia oszacowano na ponad 100 tys. zł – mówi porucznik Dariusz Sienicki, rzecznik NOSG z Chełma.
Mechanizm przestępstwa była bardzo prosty. Skradzione we Włoszech auta trafiały do Polski, gdzie natychmiast były rozbierane, a ich części i podzespoły sprzedawane.
Wszystkie odzyskane przedmioty trafiły do policyjnego depozytu. Teraz śledczy zajmą się ustalaniem okoliczności oraz tego kto, kiedy i w jakimi trasami auta trafiły do warsztatu w Suchedniowie.
To była wspólna akcja strażników granicznych i policjantów z Kielc i Skarżyska Kamiennej
(fot. NOSG)
