Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Chełm

10 maja 2019 r.
8:18

Samobójstwo Weroniki po śmierci księdza. "Dlaczego miałem mu nie wierzyć? Komu, jak nie księdzu?"

Autor: Zdjęcie autora Paweł Puzio

Czarna nitka dziurawego asfaltu wije się pośród żółtych pól kwitnącego rzepaku. Leszczany, mała wioska w gminie Żmudź, jest wtopiona w ten rajski krajobraz. To była scena dramatu 17-letniej Weroniki. Nikt nie rozumie jej cierpiących rodziców, którzy muszą tłumaczyć nad trumną dziecka, że nie robiło nic złego. Weronika tylko chciała wyrwać się z Leszczan

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Na pogrzebie 17-letniej Weroniki były tłumy. Trumnę odprowadzono z kościoła w Kumowie na pobliski cmentarz. To był ostatni akt dramatu, który rozegrał się pod koniec kwietnia. 

Jego finał miał miejsce w chełmskim lesie Borek. 17-letnia Weronika pozbawiła się życia. Jej świat zawalił się po śmierci księdza Zygmunta Woźniaka, proboszcza w jej parafii. Ksiądz odszedł dzień wcześniej, zmarł na zawał serca. Kapłan miał 67 lat, Weronika 17. Pół wieku różnicy.

Czy chcielibyście tu żyć?

– W tym roku nie będzie dobrych plonów z gryki. Pszczoły nie chodzą, bo jest zimno, a deszcz obił kwiat – mówi mieszkaniec Leszczan. – Szkoda tej dziewczynki. Taka zdolna i ładna była. Na pogrzebie to były tłumy. Nie wiem, co było na parafii, ale szkoda dziecka. Czy rodzice nie widzieli, że coś niedobrego się z nią dzieje? Może trzeba było iść do psychologa?

– Ludzie nie chcą mówić o tej tragedii, tylko po kątach gadają. W wiejskich sklepach w pobliskim Kumowie nic nie wiedzą. Wszytko to pewnie plotki – mówią sklepowe.

Tylko te plotki cały czas dzwonią w uszach Zbigniewa Józaka, ojca zmarłej 17-latki. Zaraz po śmierci w internecie ludzie sobie nie żałowali: ona z księdzem była w trzecim miesiącu ciąży, nocowała u niego na plebanii, miała tam swój pokoik – to tylko najlżejsze z komentarzy.

– Czego to ludzie nie wymyślą? Żyjemy z tym od tygodni – mówi mama Weroniki.

Siedzimy w domu państwa Józaków. Skromne, ale zadbane gospodarstwo. Widać rękę gospodarza. Dwójka rodziców i czwórka braci żyją w części trzypokoleniowego domu rodzinnego. Nie mają luksusów. Ciasne pokoiki i 97-letnia prababcia.

Szansą na lepsze życie Weroniki miały być służby mundurowe. Myślała o karierze w policji lub studiach prawniczych. Świat otwierał jej ksiądz.

– Pomagał publikować jej wiersze, wspierał w pisaniu. Była lektorem w naszym kościele. Miałem jej zabronić chodzić do księdza, bo ktoś coś powiedział? Była taka sytuacja, że po tych plotkach pojechałem z nią do proboszcza. Oboje mi tłumaczyli, że nie było złamania ślubów czystości. Myślę, że ksiądz takich rzeczy by nie zrobił. Dlaczego miałem mu nie wierzyć? Komu, jak nie księdzu? – dodaje Zbigniew Józak. – Ksiądz był dla niej drugim ojcem, lepiej ją rozumiał niż ja. A co mogłem jej dać? Obrządek przy zwierzętach i robotę w polu. Weronika chciała czegoś więcej, wyrwać się z Leszczan. Czy pan chciałby tu żyć? – pyta retorycznie Zbigniew Józak.

Szykowała się do wakacyjnego wyjazdu

Weronika przygotowywała się do dorosłego życia. Uczyła się w jednym z chełmskich liceów, biegle mówiła po niemiecku, rozpoczęła kurs nauki jazdy.

– Szykowała się do wakacyjnego wyjazdu do pracy. Porozumiała się po niemiecku z właścicielką lodziarni gdzieś za granicą. Już nawet przyszła umowa o pracę podpisana przez tę panią. Brakowało tylko podpisu Weroniki. Ona była niezwykle zaradna i samodzielna – opowiada tata 17-latki. – Nie wiem, dlaczego zdecydowała się na ten krok. Dorastała. Być może śmierć księdza to był zbyt mocny cios od życia? – zastanawia się.

25 kwietnia na rozległy zawał umiera ksiądz Woźniak. Ślad po Weronice urywa się 26 kwietnia. Szukała jej chełmska policja. – Nie dostrzegliśmy oznak załamania. Była wyciszona po śmierci księdza, ale nic nie wskazywało na tragedię – dodaje ojciec.

Ciało Weroniki znaleziono dwa dni później, 28 kwietnia, w niedzielę, w chełmskim lesie Borek. Wszystko wskazuje na to, że było to samobójstwo.

Takie relacje się zdarzają

Weronika prawdopodobnie dostrzegła w księdzu swojego mentora duchowego, człowieka, który mógł ją wyrwać z realiów Leszczan, pokazać jej inne życie. Była osobą wrażliwą, o dużej duchowości.

– Taka silna więź emocjonalna jest jak najbardziej możliwa pomiędzy osobą młodą a starszym, doświadczonym człowiekiem. Takie relacje spotyka się nie tylko na linii duchowny-wierny, ale także trener-zawodnik, czy wręcz instruktor w domu kultury i młody człowiek. Szok wywołany śmiercią mentora może doprowadzić do tak desperackiego kroku, jak targnięcie się na swoje życie. Być może pustka duchowa po śmierci mentora jest zbyt bolesna, zbyt ciężka do udźwignięcia – mówi dr Piotr Kwiatkowski, psycholog z UMCS Lublin.

Kuria potępia

– Osoby ferujące wyroki na portalach internetowych lub powtarzające plotki bez posiadania jakiejkolwiek wiedzy w danym temacie, powinny pomyśleć o rodzinach przeżywających żałobę po śmierci bliskich. Ktoś mający minimum empatii dwa razy zastanowi się, zanim napisze coś krzywdzącego o zmarłych, wiedząc, że przeczytają to ich bliscy. W ostatnich dniach trzy fakty zadały kłam szerzącym się lotem błyskawicy pomówieniom: sekcja zwłok nastolatki, treść pozostawionego przez nią listu, wcześniej wielokrotnie przeinaczana, jak również poruszające wystąpienie ojca dziewczyny podczas pogrzebu. Prawdą jest, że nastolatka właśnie na plebanii szukała zrozumienia dla swoich problemów. Stawiając tezy idące dalej, trzeba mieć na to dowody, a nie tylko luźne skojarzenia. W przeciwnym razie niszczy się pamięć o zmarłych na podstawie plotek. Nieuszanowanie majestatu śmierci jest czymś obcym kulturze chrześcijańskiej – mówi ks. Adam Jaszcz, rzecznik prasowy archidiecezji lubelskiej.

Sekcja zwłok przeprowadzona w Chełmie wykazała, że Weronika nie była przy nadziei. Ojciec nad trumną córki tłumaczył ludziom jej czyste relacje z księdzem.

Czy ludzie w to uwierzą? Bóg raczy wiedzieć. Wcześniej pisali do kurii donosy na księdza Woźniaka, że na plebanii nocuje Weronika, że ich relacje mają podejrzany charakter.

– Mam żal do sąsiadów. Nie znali prawdy, a pisali i gadali te głupoty. I teraz, i wcześniej – kończy Zbigniew Józak.

e-Wydanie
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Dziewczyna z Kalinowszczyzny
KOMENTARZ

Dziewczyna z Kalinowszczyzny

Ciągnęło mnie na tę ulicę i równocześnie się jej bałam. Lęk mieszał się z ciekawością, a dziecięca intuicja podpowiadała mi, że to miejsce naznaczone tragiczną historią i tajemnicą. Rzadko widywało się na niej ludzi, rzadko przejeżdżały tamtędy samochody. Ulica Kalinowszczyzna była gęsto wypełniona smutkiem.

Podlasie ma już na koncie 26 punktów

Podlasie wygrało derby w Kraśniku, Świdniczanka przegrała mecz o sześć punktów

Trzecie zwycięstwo z rzędu, piąte w tym sezonie na wyjeździe, a ogólnie już ósme. Podlasie w piątek pokonało w Kraśniku tamtejszą Stal 1:0. Bohaterem gości okazał się kapitan drużyny Jarosław Kosieradzki, który w końcówce zdobył jedynego gola.

Bartłomiej Korbecki zdobył w piątek drugiego gola dla Chełmianki

Znowu dobry występ Chełmianki i trzy punkty w meczu z Cracovią II

Kolejny bardzo dobry występ Chełmianki. Co najważniejsze, drużyna Ireneusza Pietrzykowskiego zainkasowała drugi z rzędu komplet punktów. W piątkowy wieczór pokonała u siebie rezerwy Cracovii 2:1. Dzięki temu do lidera, czyli Wiślan Skawina traci już tylko dwa „oczka”.

Kontrole towarów rolniczych na granicy - Gromadzka zdradza liczby

Kontrole towarów rolniczych na granicy - Gromadzka zdradza liczby

Od początku roku na Lubelszczyźnie przeprowadzono ponad 4 tys. kontroli towarów rolno-spożywczych z Ukrainy – podała wiceminister rolnictwa Małgorzata Gromadzka na przejściu granicznym w Dorohusku. Inspektorzy stwierdzili 90 nieprawidłowości.

Górnik Łęczna nie dał rady Polonii Warszawa

Górnik Łęczna nie dał rady Polonii Warszawa

Górnik Łęczna w piątkowy wieczór liczył na drugie zwycięstwo w tym sezonie, ale musiał pogodzić się z siódmą przegraną w obecnej kampanii. Zielono-czarni nie dali rady Polonii Warszawa przegrywając na swoim boisku 1:2

Mateusz Kochalski w meczu Ligi Mistrzów
MAGAZYN

„Nie będę kierował się pieniędzmi” – rozmowa z Mateuszem Kochalskim

Lata temu pierwszym piłkarzem z Lublina, któremu udało się zasmakować gry w elitarnej Lidze Mistrzów był Jacek Bąk. Dziś w piłkarskim raju wylądował Mateusz Kochalski. 25-letni bramkarz pochodzi wprawdzie z Piask, ale pierwsze piłkarskie szlify zbierał w lubelskim BKS-ie. Oto nasza rozmowa z golkiperem azerskiego Karabachu, który po trzech kolejkach Champions League ma na koncie 6 punktów.

Dowództwo Operacyjne zawiesza poszukiwania rozbitych we wrześniu dronów

Dowództwo Operacyjne zawiesza poszukiwania rozbitych we wrześniu dronów

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych zawiesiło poszukiwania szczątków rosyjskich dronów, które mogły spaść na terytorium Polski w nocy z 9 na 10 września. W akcję zaangażowani byli m.in. żołnierze z lubelskiej brygady Wojsk Obrony Terytorialnej.

Lubelski zespół pomoże zrozumieć, jak mózg widzi ciało

Lubelski zespół pomoże zrozumieć, jak mózg widzi ciało

Dlaczego pacjenci ze stwardnieniem rozsianym czy po uszkodzeniu rdzenia kręgowego tracą poczucie własnego ciała? Odpowiedzi na to pytanie szukają naukowcy z Politechniki Lubelskiej. Wspólnie z partnerami z Niemiec, Włoch, Szwajcarii i Turcji biorą udział w prestiżowym projekcie badawczym ERA-NET NEURON Cofund, finansowanym przez Komisję Europejską w ramach programu Horyzont Europa.

W poniedziałek otwarcie skweru im. Józefa Życińskiego

W poniedziałek otwarcie skweru im. Józefa Życińskiego

Na poniedziałkowe przedpołudnie zaplanowane zostało uroczyste otwarcie skweru arcybiskupa Józefa Życińskiego. Jest to plac pomiędzy Alejami Racławickimi i ulicą Radziszewskiego. Przebudowa tego miejsca trwała ponad pół roku i skończyła się już w wakacje.

Ekwador
galeria

Halloween czy Dia de los muertos? Jak Wszystkich Świętych obchodzone jest na świecie

W Polsce 1 listopada kojarzy nam się z zadumą i wyciszeniem. Jak pamięć o zmarłych celebrują w innych krajach?

Bialscy policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę. Jest wniosek o wydalenie go z Polski

Bialscy policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę. Jest wniosek o wydalenie go z Polski

24-letni obywatel Ukrainy jeździł „od lewej do prawej” – był pijany i najprawdopodobniej pod wpływem narkotyków. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania i na swoim koncie miał również inne przewinienia drogowe.

Z promilami za kierownicą zakończył jazdę na tylnym zderzaku innego auta

Z promilami za kierownicą zakończył jazdę na tylnym zderzaku innego auta

W Leszkowicach (gmina Ostrówek) nietrzeźwy 46-latek doprowadził do kolizji, wjeżdżając w tył pojazdu jadącego przed nim. Jak się okazało, miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie.

Wizualizacja poglądowa stadionu przy Zygmuntowskich 5.

Zygmuntowskie w remoncie. Miasto ujawnia kolejne wizualizacje!

Ruszyły prace rozbiórkowe na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich. Póki co pod buldożery trafiły kasy i toalety. To początek dużej modernizacji obiektu, która ma nadać obiektowi nowy blask, adekwatny do oczekiwań kibiców i poziomu sportowego żużlowców Motoru Lublin.

Tragiczny pożar w Ossówce. Mężczyzna nie przeżył

Tragiczny pożar w Ossówce. Mężczyzna nie przeżył

W piątek rano doszło do pożaru domu w Ossówce w gminie Leśna Podlaska. Niestety, jedna osoba nie żyje.

Jak informuje Kancelaria Prezydenta Miasta Chełm, od 18 listopada 2025 roku Powiatowy Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności w Chełmie wznawia pracę przy orzekaniu

Zawieszenie tylko na chwilę. Środki się znalazły, komisje znów zasiądą

Po kilkutygodniowej przerwie w pracach Powiatowego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności w Chełmie, od 18 listopada orzekanie zostanie wznowione. Środki na wynagrodzenia członków komisji zabezpieczył Wojewoda Lubelski – po interwencji Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty