Festiwal Kontynenty 2014: Nie tylko dla podróżników

Najpierw przez rok organizowali spotkania z podróżnikami. Co miesiąc swoimi doświadczeniami z podróży dzielił się ktoś inny, a sala w ACK Chatka Żaka pękała w szwach. Teraz postanowili tym wszystkim żądnym podróżniczych opowieści z zaserwować jeszcze większą dawkę niezapomnianych wrażeń. - Frekwencja tych comiesięcznych spotkań zmobilizowała nas, by zrobić coś większego. Okazało się, że ludzie w Lublinie są bardzo ciekawi świata. To jedna z najwartościowszych cech - mówi Paweł Hadrian, jeden z trzech organizatorów wydarzenia. Tym razem, na brak zainteresowania organizatorzy narzekać nie mogą - większość ze 150 kart pokładowych (kosztują 20 zł, uprawniają do udziału w każdym punkcie programu) już się rozeszła. Festiwal startuje w piątek o godz. 16.30. Jako pierwszy o swoich doświadczeniach odpowie Patryk Świątek, który ogląda Polskę z perspektywy rowerowego siodełka. O 18.15 zmiana klimatu na bardziej egzotyczny - Roman Husarski opowie o swojej podróży do Afganistanu. Zdradzi m.in., czy w tym kraju rośnie więcej: marihuany czy opium. Potem pora na film. Zobaczymy oskarowy dokument z 1976 r. "Człowiek, który zjechał z Everestu” (godz. 19.30). I na rozmowy przy barowych stolikach - po godz. 21 impreza przeniesie się do Opium Cafe (ul. Langiewicza 16). Sobotni grafik rozpoczną warsztaty dla tych, którzy dopiero chcieliby rozpocząć swoją przygodę z podróżowaniem. Jak się spakować dowiedzą się rowerzyści, miłośnicy gór, autostopowicze i ci, którzy zamierzają przemieszczać się samolotem. Pora też na kolejne fascynujące opowieści. Będzie o peruwiańskich i boliwijskich Andach i o wyprawie do krainie inspiracji, czyli Islandii. A o godz. 16 spotkanie autorskie z Mateuszem Janiszewskim, autorem "Domu nad rzeką Loes”, wydanego właśnie przez Wydawnictwo Czarne. - To jeden z najmocniejszych punktów programu całego festiwalu. Jego książka to mocny, bardzo osobisty reportaż. Poza tym Mateusz to szalenie ciekawa postać. Chirurg, który publikuje w "Nowej Fantastyce”, żeglarz i maratończyk - mówi Paweł Hadrian. Co jeszcze? Opowieść o Chinach, dyskusja o fenomenie podróżowania na rowerze, projekcja filmu "S.O.S. Ziemia” (projekcja na sali widowiskowej inkubatora i w foyer Chatki Żaka) i after party w Opium Cafe. A w niedzielę lowcylotów.pl powiedzą jak za niewielkie pieniądze latać po całym świecie. Ta wiedza jednak kosztuje - za udział w 6-godzinnych warsztatach trzeba zapłacić 149 zł, uczestnicy festiwalu mogą liczyć na 10 proc. zniżki.