Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Festiwale

23 sierpnia 2020 r.
8:08

Jarmark Jagielloński 2020. Do odsłuchu i do wiwatu podczas koncertu re:tradycja [zdjęcia]

Autor: Zdjęcie autora agdy

Kolędy w sierpniu? I jeszcze na dodatek litewskie? To możliwe tylko w Lublinie na Jarmarku Jagiellońskim. Zaskoczenia muzyczne na zamkowym dziedzińcu, to już taka jarmarkowa re:tradycja

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Koncert re:tradycja, to produkcja lubelskich Warsztatów Kultury, organizatora Jarmarku Jagiellońskiego. Projekt zainspirowany programem „Szlakiem Kolberga” jest spotkaniem mistrzów muzyki tradycyjnej ze znanymi artystami polskiej sceny muzycznej. W tym roku na dziedzińcu remontowanego zamku wystąpili: Olaf Deriglasoff i kapela imienia Stefana Wyczyńskiego z Lubczy; Reni Jusis, instrumentaliści Miguel Moon i Michał Piotrowski wspólnie z Angėle Bapkauskienė i zespołem Saulales z Puńska oraz na finał kapela dudziarska Manugi z Bukówca Górnego i Tomasz „Lipa” Lipnicki.

Pamięci muzyka

Bywalcy jarmarkowi, którzy oklaskiwali artystów poprzednich re:tradycji, wiedzą, że każde z tych muzycznych spotkań jest dla występujących szczególne. Sobotni wieczór był więcej niż szczególny dla muzyków otwierających tegoroczną edycję. – Mieliśmy do wyboru, albo w ogóle nie wystąpić, albo zrobić to, wspominając Stefana, który nie doczekał dzisiejszego koncertu – powiedział Olaf Deriglasoff, któremu towarzyszyli muzycy z Lubczy. Stefan Wyczyński, założyciel i lider kapeli, zmarł w maju. Jego postać była obecna dzięki archiwalnym nagraniom i rejestracji przygotowań do sobotniego występu. Rozrywkowy charakter tekstów, które pisał pan Stefan i żywiołowa muzyka stały w absolutnej sprzeczności do smutnych okoliczności towarzyszących występowi.  

Kolędy i oberki      

Zupełnie inną propozycją była współpraca Reni Jusis, kojarzonej z mieszkanką muzyki tanecznej i elektroniki, która wystąpiła z litewskimi artystami. Stare litewskie pieśni świętojańskie czy litewska kolęda świetnie brzmiały w zamkowej scenerii przy coraz bardziej porywistym wietrze.

Zmianą nastroju było ostre brzmienie i ostre tempo dudziarskiej kapeli i występującego wiele lat w grupie Illusion gitarzysty i wokalisty Tomasza „Lipy” Lipnickiego. Panowie zapraszali do odsłuchu i do wiwatu. Widzowie mimo później pory spontanicznie szli do tańca.

Bo niczego tak bardzo w tym roku nie brakuje jak jarmarkowych potańcówek!

Trudno usiedzieć

- Już przy pierwszym utworze pojawiały się tańczące pary. Ja się bardzo cieszę, że ludzie tańczą, że możemy wracać do normalności. Z powodu koronawirusa nie ma potańcówek, ale na koncertach były tańczące zakochane pary, małżeństwa. Nasze utwory są zaaranżowane do tańca. Możemy je oczywiście też grać koncertowo – mówi Ewa Grochowska, kierownik artystyczny Orkiestry Jarmarku Jagiellońskiego. Orkiestry świetnie znanej, bo od lat, jako gospodarz, otwierała jarmarkowe potańcówki, na które przychodziły tłumy. W tym roku siedemnastu muzyków orkiestry grającej tradycyjne melodie z naszego regionu, otwierało piątkowe i sobotnie koncerty na dziedzińcu zamkowym.

I choć dziedziniec był zastawiony krzesłami, tancerze spontanicznie wirowali pod donżonem i w przejściach między rzędami.

- Każdy występ jest fizycznie męczący, a taki pełen skupienia nawet jest bardziej wyczerpujący niż potańcówka. To wiedzą chyba wszyscy muzycy, nie tylko ci grający muzykę ludową, że publiczność oddaje energię. Nam przybywa sił do grania, gdy patrzymy na tańczących ludzi. Choć to cudowne widzieć ze sceny zasłuchanych, skupionych ludzi przeżywających czyjąś twórczość – dodaje Grochowska, która uważa, że dobrze, że Jarmark Jagielloński, choć w skromniejszej formie, ale się odbywa.

Tradycja i wirusy

- Nawet gdyby miało być jedno stoisko i jeden koncert, to warto. Jest coś tak ważnego jak tradycja. Jarmark Jagielloński jest bardzo rozpoznawalny w całej Polsce. Dużo podróżuję i wiem, że ludzie w różnych regionach świetnie go znają. W tym roku jest jak jest, ale fajnie, że udało się aż tyle.

Ewa Grochowska, która oprócz orkiestry jest członkinią zespołów Tęgie Chłopy, Z lasu czy kapeli Braci Dziobaków z Woli Destymflandzkiej, podkreśla, że organizatorzy bardzo zadbali o bezpieczeństwo sanitarne artystów i uczestników jarmarku. Nawet mikrofony są dezynfekowane.

Widzowie też podlegają restrykcjom, uczestnictwo w większości wydarzeń wymagało rejestracji, mierzenia temperatury, utrzymywania dystansu. Można było zobaczyć osoby pracujące przy organizacji jarmarku, jak między wydarzeniami dezynfekowały krzesła na widowni w patio przy ul. Grodzkiej.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Bez kasku i uprawnień fiknął kozła. Poleciał do szpitala

Bez kasku i uprawnień fiknął kozła. Poleciał do szpitala

Kierujący motocyklem z obrażeniami został przetransportowany do szpitala. To skutek zdarzenia z wczoraj na drodze pomiędzy miejscowościami Zdziłowice – Otrocz (powiat janowski). Wstępne ustalenia wskazują, że kierujący motocyklem stracił panowanie nad pojazdem i się przewrócił.

Imprezy klubowe w weekend (2 – 3 maja)
Imprezy
2 maja 2025, 19:00

Imprezy klubowe w weekend (2 – 3 maja)

Lublin nie zwalnia tempa i nie zasypia. Czy czas dobry, czy czas zły, imprezuje przez cały czas. Jesteśmy w trakcie długiego weekendu, który sprzyja wyjściom do klubu. Specjalnie dla was przygotowaliśmy krótki informator, gdzie w Lublinie odbędą się najlepsze imprezy.

Biało-czerwona flaga łączy, ale też zobowiązuje

Biało-czerwona flaga łączy, ale też zobowiązuje

2 maja obchodzony jest w Polsce Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. To jedno z najmłodszych a zarazem radosnych świąt państwowych. - Flaga symbolizuje naszą przynależność do narodu i państwa – mówi dr hab. Robert Kozyrski, prof. KUL z Instytutu Historii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

Piłkarze Victorii Łukowa (zielone stroje) w 23. kolejce odnieśli 15. zwycięstwo w tym sezonie

Victoria Łukowa znowu zwycięska. W weekend kolejne mecze zamojskiej klasy okręgowej

Na rozpoczęcie weekendu majowego rozegrano 23. kolejkę w „najciekawszej lidze świata”. Wszystkie zespoły ze ścisłej czołówki sięgnęły po trzy punkty, a mecz derbowy pomiędzy Pogonią 96 Łaszczówka, a Koroną Łaszczów zakończył się remisem

Majówka? Wakacje? Dokąd polecimy z lubelskiego lotniska?
film

Majówka? Wakacje? Dokąd polecimy z lubelskiego lotniska?

Lublin stał się doskonałym miejscem na początek interesujących wycieczek? Jakie wakacyjne kierunki oferuje lubelskie lotnisko? Dokąd polecimy przez cały rok? O tych rzeczach rozmawiamy z Piotrem Jankowskim z Portu Lotniczego Lublin w dzisiejszym programie Dzień Wschodzi.

Co słychać w Jastkowie? Odwiedzamy nowy zalew i zespół pałacowo-parkowy
galeria

Co słychać w Jastkowie? Odwiedzamy nowy zalew i zespół pałacowo-parkowy

Długi weekend majowy to dobra okazja, by wyjechać za miasto. 7 km od granic Lublina powstaje nowy zalew. To część szerszego zagospodarowania malowniczej Doliny Ciemięgi, w której znajduje się również odnowiony zespół pałacowo-parkowy.

Premier Donald Tusk

Donald Tusk w orędziu: tworzymy armię, jakiej Polska nie miała od wieków, super silną i nowoczesną – armię do wygrywania

Czasy są trudne, do polityki światowej wraca niepewność, brutalność i egoizm; wojna przestała być abstrakcją - podkreślił w czwartkowym orędziu telewizyjnym orędziu premier Donald Tusk. – Czy mamy się bać? Nie. My mamy być silni – dodał. Zapewnił też: tworzymy armię, jakiej Polska nie miała od wieków.

Hans Nielsen: Motor to faworyt do mistrzostwa Polski

Hans Nielsen: Motor to faworyt do mistrzostwa Polski

Rozmowa z Hansem Nielsenem, legendarnym żużlowcem Motoru Lublin

Zarzuty dla ojca i syna po ataku na ratowników medycznych w Łukowie

Zarzuty dla ojca i syna po ataku na ratowników medycznych w Łukowie

Zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej usłyszał ojciec oraz syn, którzy mieli zaatakować ratowników medycznych na oddziale ratunkowym w Łukowie. Według ustaleń byli zniecierpliwieni długim oczekiwaniem na udzielenie pomocy. Obaj byli trzeźwi.

Lutnia Piszczac zainkasowała komplet punktów w spotkaniu z Unią Żabików

W środę i czwartek rozegrane zostały mecze 23. kolejki bialskiej klasy okręgowej

Podział punktów w spotkaniu LZS Sielczyk z Az-Bud Komarówka Podlaska. Orlęta Łuków z nowym trenerem rozbiły Absolwenta Domaszewnica. Victoria Parczew lepsza od Orła Czemierniki

Uciekać przed komendantem – zły pomysł
Kraśnik

Uciekać przed komendantem – zły pomysł

Dynamiczny pościg za przestępcą po ulicach  Kraśnika – sceny jak z filmu akcji miały dziś miejsce przed południem w tym mieście. Uciekał przestępca poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. W bezpośrednim pościgu uczestniczył funkcjonariusz w cywilu oraz zastępca komendanta powiatowego policji w Kraśniku, który jako pierwszy ujął 30-letniego rzezimieszka.

Premier Donald Tusk (z prawej) w towarzystwie posła Michała Krawczyka

Dziś o godzinie 20 premier Donald Tusk wygłosi orędzie

Premier Donald Tusk wygłosi w czwartek o godzinie 20 orędzie – potwierdza podsekretarz stanu w kancelarii premiera Agnieszka Rucińska.

ChKS Chełm rozpoczyna decydującą walkę o awans do PlusLigi

ChKS Chełm rozpoczyna decydującą walkę o awans do PlusLigi

Pierwszy mecz finału play-off z Mickiewiczem Kluczbork w piątek o godzinie 17.30

Zalety i wady ruletka czatów randkowych

Zalety i wady ruletka czatów randkowych

Jeśli jesteś aktywnym użytkownikiem Internetu, bardzo dobrze wiesz, że czat wideo nie jest już nowym formatem randek online. Pierwsze losowe wideo czaty Omegle i Chatroulette zostały uruchomione w 2009 roku i szybko zyskały popularność. Nie tylko dzięki temu, że są one wygodne, ale także dlatego że to zupełnie sposób na randkę.

Trenowali przed majówką. Skutecznie – 24 punkty i pożegnanie z prawem jazdy

Trenowali przed majówką. Skutecznie – 24 punkty i pożegnanie z prawem jazdy

Trwa długi, majowy weekend. Nad bezpieczeństwem na drogach czuwają policjanci ruchu drogowego. Nawet częste kontrole nie zastąpią rozsądku kierowców. Przekonali się o tym dwaj szoferzy. Tuż przed majówką jeden z nich „zarobił” jednorazowo 24 punkty karne, a drugi stracił prawo jazdy.

Kalendarz
maj 2025
P W Ś C Pt S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31