Co Gdzie Kiedy. Pomoc Dla Przemka, który choruje na stwardnienie rozsiane (SM) słuchanie i odczuwanie muzyki jest jedną z form radzenia sobie z przeciwnościami losu. Aby móc funkcjonować młody mężczyzna musi być stale rehabilitowany. A to niestety kosztuje. Z pomocą przyszli przyjaciele – lubelscy muzycy. W sobotę dla niego zagrają.
Żyję z potwornym wyrokiem i walczę, żeby zatrzymać czas – mówi Przemysław Barański, który 14 lat temu dowiedział się, że choruje na SM.
– Po ok. 10 latach choroba przybiera tzw. postać wtórnie postępującą. Nie ma już takich momentów, że przez pewien czas jest ze mną bardzo źle, ale później trochę lepiej. Teraz to już jest równia pochyła. Zostaje mi tylko rehabilitacja. Na rehabilitację moich marzeń mnie nie stać. Nawet nie wiem, jakie to mogłyby być pieniądze, aby móc opłacić zespół składający się z fizjoterapeuty, dietetyka i psychologa – podkreśla Przemek.
Rehabilitacja jest niezbędna. Czas ma również ogromne znaczenie, bo chory ma coraz większe problemy z poruszaniem się. – Muszę tak jakby od nowa nauczyć się chodzić. To będzie bardzo trudne, ponieważ nie mam pełnej kontroli nad mięśniami nóg – opisuje. – Idę jak robot.
W sobotę podczas koncertu charytatywnego „Gramy dla Przemka” w Just Crafted, (ul. Cicha 2) będzie można przekazać datki na opłacenie rehabilitacji lublinianina.
W pierwszej części (godz. 20) wystąpią Eddie/Hai, Improkolektyw, Pasażer, Paul Kwitek+Greg Nowacki, Sekta Denta i Wera Kidżeski. Poprowadzi ją Paweł Banaszczyk z grupy improwizacji teatralnej Improwertycy.
W drugiej części imprezy (godz. 23.30) będzie muzyka elektroniczna. Zagrają lokalni didżeje: Betel, DeeTall, Dyl Leńczuk, Einar, Krzysztof Piotrowski, Miki, Ollsen, Qhr oraz Vice.
1 procent podatku
Można też pomóc przekazując 1 proc. podatku. Wypełniając PIT należy wpisać numer KRS 0000 33 88 78, zaś w rubryce – Cel szczegółowy: Przemysław Barański.