Po przygodzie z niszową prozą w przedstawieniu "Homo Polonicus” kooperatywa Teatr "Provisorium”-Kompania "Teatr” powraca do wielkiej literatury.
Bohaterami opublikowanej przed 35 laty książki są, zgodnie z jej tytułem, dwaj emigranci, prawdopodobnie Polacy, gnieżdżący się w jakiejś suterenie gdzieś w zachodniej Europie.
Jeden wyjechał z ojczyzny z powodów politycznych, drugi z przyczyn zarobkowych. Choć polskie wychodźstwo polityczne już należy do przeszłości, to dramat i tak w dużej mierze pozostał aktualny. Szczególnie w analizie dwóch biegunów naszego narodu, reprezentowanych przez bohaterów - inteligencji i plebsu.
Problem emigracji lubelscy inscenizatorzy potraktowali szeroko, znajdując u Mrożka solidną podstawę do twórczego, dramaturgicznego rozwinięcia. "Jakże w tym świecie rozczarowań i upokorzeń brzmią słowa współczesnych polityków o cudzie irlandzkim w Polsce, o powrotach nad Wisłę” - zastanawia się reżyser spektaklu Witold Mazurkiewicz.
Tego typu pytania pokazują tragizm zjawiska emigracji - ucieczki przed czymś i pogoni za czymś, czego określić się nie da. Emigracja to budowanie wielokulturowego świata, który jednak nie jest tylko walorem naszej rzeczywistości - bywa zakończony tragiczną i krwawą pointą jak w Madrycie czy Paryżu”.
Premierowe przedstawienie "Emigrantów”, przygotowane w ramach Teatru Centralnego w lubelskim Centrum Kultury, zaplanowano na sobotę na godz. 19.
Wcześniej tego dnia, bo o godz. 17, w Teatrze im. H.Ch. Andersena, będzie można po raz pierwszy zobaczyć spektakl "Naprawda - kurs latania wg braci Grimm”. To autorska realizacja Bogusława Kierca. Oczywiście, propozycja głównie dla dzieci. Kierc jest pisarzem, aktorem, reżyserem, dramaturgiem i pedagogiem.
Opublikował kilkanaście książek. Słynie z tworzenia nowych słów i nietuzinkowego posługiwania się językiem, co widać już w tytule nowego spektaklu.
O czym on jest? Oto, co mówi sam autor: "Bohater »Naprawdy« Lalun, który jest lalkarzem (sam sobie robi teatr lalek), spotyka się z tymi, do których tęsknił i próbuje z nimi zagrać baśń pamiętaną z dzieciństwa. Próba się »nie składa«, ale sens baśni o trzech złotych włosach jakoś się wyjaśnia. Trzy złote nitki życia to: zdolność do prawdziwego kochania innych, umiejętność poznania sensu i wiara, że to, co jest pozornie niemożliwe, okaże się możliwe”.
Kolejne przedstawienie "Naprawdy” w niedzielę o godz. 16. Bilety od 12 do 16 zł.
Kolejne przedstawienie "Emigrantów” także w niedzielę o godz. 19. Bilety:
20 zł (normalne) i 10 zł (studenckie).