Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Sześć miast Polski, sześciu wybitnych fotografów. Wyłonili sześć pań - każda reprezentująca inny typ kobiecości.
Zadbane, wykształcone, spełnione - współczesne Polki. Jest wśród nich Agnieszka z Lublina. Jej zdjęcie wykonane przez Mikołaja Grynberga oraz wielkoformatowe fotografie pięciu innych pań można oglądać od dziś przez tydzień na Placu Litewskim.
- Jak Pani się nazywa?
- Agnieszka. I tyle niech zostanie.
- A czym się Pani zajmuje?
- Pracuję w jednym z lubelskich stowarzyszeń.
Skromna dziewczyna o uroczym uśmiechu nie bardzo chce opowiadać o sobie. Śmiechem zbywa pytanie o ideał mężczyzny. Wygląda zupełnie inaczej niż na zdjęciu. Grzecznie ułożone włosy do ramion, biała koszula. W niczym nie przypomina szalonej kobietki ze zdjęcia.
Zaczęło się, jak to zwykle w życiu bywa, przypadkiem. Nie widziała plakatów, nie słyszała ogłoszeń. Koleżanki z pracy oznajmiły 13 sierpnia rano, że wybierają się na casting.
Nie chciała, nie lubi być fotografowana. Ale poszła. Postała chwilę, porozmawiała luźno z fotografem, Mikołajem Grynbergiem. I jeszcze tego samego dnia dostała telefon. Wygrała.
Sesja była od razu, po południu. Wspomina ją jako przygodę, zabawę, śmiech, poczucie bezpieczeństwa. Zdjęcia dostanie na pamiątkę, a na razie jedno z nich podróżuje po Polsce.
Organizatorem wystawy "Obraz Polki XXI wieku” jest firma Falvit, producent znanych od pokoleń witamin dla kobiet.
- Chcieliśmy odświeżyć wizerunek marki, pokazać go z innej strony - mówi Magdalena Kacprzuk, pomysłodawczyni przedsięwzięcia.
Najpierw były badania przeprowadzone przez TNS OBOP. Polki pokazały się w nich jako kobiety szczęśliwe i spełnione. Jeśli chciałyby coś w sobie zmienić, to najczęściej zrzucić kilka zbędnych kilogramów. Większość z nich stawia rodzinę na pierwszym miejscu.
Potem była wystawa. Sześć miast Polski, sześciu wybitnych fotografów. Każdy pracujący inną techniką, bez żadnych ograniczeń i nakazów ze strony organizatora.
Wyłonili sześć pań - każda reprezentująca inny typ kobiecości. Magdalena z Krakowa "jest na fali”, Natalia z Warszawy "ma artystyczną duszę”, Agnieszka z Gdańska "żyje na luzie”, Krystyna z Poznania "bywa VIP-em”, a Dorota z Łodzi "troszczy się o innych”.
W lubliniance Mikołaj Grynberg dostrzegł dziewczynę, która "inwestuje w siebie”. Opis do fotografii głosi, że to typ Polki, która "[..] Jest otwarta w myśleniu. Nie boi się postaw niestandardowych. […] Jest wymagająca i ambitna. Ma osiągnięcia, ale można w niej także znaleźć nutę autokreacji”.
Modelka zgadza się z tym opisem.
- Najbardziej podoba mi się "wymagająca i ambitna” - śmieje się. - Rzeczywiście, lubię dopracować każdy szczegół.
Agnieszka podkreśla, że uwielbia wyzwania i rozmowy z ludźmi. Chce dalej inwestować w siebie. Jeśli Lublin da jej taką możliwość, to tu zostanie.
Wystawę "Obraz Polki XXI wieku” w Lublinie można oglądać do 15 października. Później pojedzie do Krakowa i do kolejnych miast, z których pochodzą sportretowane panie.
- Jak Pani się nazywa?
- Agnieszka. I tyle niech zostanie.
- A czym się Pani zajmuje?
- Pracuję w jednym z lubelskich stowarzyszeń.
Skromna dziewczyna o uroczym uśmiechu nie bardzo chce opowiadać o sobie. Śmiechem zbywa pytanie o ideał mężczyzny. Wygląda zupełnie inaczej niż na zdjęciu. Grzecznie ułożone włosy do ramion, biała koszula. W niczym nie przypomina szalonej kobietki ze zdjęcia.
Zaczęło się, jak to zwykle w życiu bywa, przypadkiem. Nie widziała plakatów, nie słyszała ogłoszeń. Koleżanki z pracy oznajmiły 13 sierpnia rano, że wybierają się na casting.
Nie chciała, nie lubi być fotografowana. Ale poszła. Postała chwilę, porozmawiała luźno z fotografem, Mikołajem Grynbergiem. I jeszcze tego samego dnia dostała telefon. Wygrała.
Sesja była od razu, po południu. Wspomina ją jako przygodę, zabawę, śmiech, poczucie bezpieczeństwa. Zdjęcia dostanie na pamiątkę, a na razie jedno z nich podróżuje po Polsce.
Organizatorem wystawy "Obraz Polki XXI wieku” jest firma Falvit, producent znanych od pokoleń witamin dla kobiet.
- Chcieliśmy odświeżyć wizerunek marki, pokazać go z innej strony - mówi Magdalena Kacprzuk, pomysłodawczyni przedsięwzięcia.
Najpierw były badania przeprowadzone przez TNS OBOP. Polki pokazały się w nich jako kobiety szczęśliwe i spełnione. Jeśli chciałyby coś w sobie zmienić, to najczęściej zrzucić kilka zbędnych kilogramów. Większość z nich stawia rodzinę na pierwszym miejscu.
Potem była wystawa. Sześć miast Polski, sześciu wybitnych fotografów. Każdy pracujący inną techniką, bez żadnych ograniczeń i nakazów ze strony organizatora.
Wyłonili sześć pań - każda reprezentująca inny typ kobiecości. Magdalena z Krakowa "jest na fali”, Natalia z Warszawy "ma artystyczną duszę”, Agnieszka z Gdańska "żyje na luzie”, Krystyna z Poznania "bywa VIP-em”, a Dorota z Łodzi "troszczy się o innych”.
W lubliniance Mikołaj Grynberg dostrzegł dziewczynę, która "inwestuje w siebie”. Opis do fotografii głosi, że to typ Polki, która "[..] Jest otwarta w myśleniu. Nie boi się postaw niestandardowych. […] Jest wymagająca i ambitna. Ma osiągnięcia, ale można w niej także znaleźć nutę autokreacji”.
Modelka zgadza się z tym opisem.
- Najbardziej podoba mi się "wymagająca i ambitna” - śmieje się. - Rzeczywiście, lubię dopracować każdy szczegół.
Agnieszka podkreśla, że uwielbia wyzwania i rozmowy z ludźmi. Chce dalej inwestować w siebie. Jeśli Lublin da jej taką możliwość, to tu zostanie.
Wystawę "Obraz Polki XXI wieku” w Lublinie można oglądać do 15 października. Później pojedzie do Krakowa i do kolejnych miast, z których pochodzą sportretowane panie.
