Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kino

18 lutego 2021 r.
8:20

Czy są serie filmowe, które powinny się skończyć? "Kino rozrywkowe to wielki supermarket"

Autor: Zdjęcie autora Damian Drabik
Jakub Koisz
Jakub Koisz (fot. materiały nadesłane)

Przed nami kolejny wykład w ramach Akademii Kina CSK. Już w czwartek o godz. 19 Jakub Koisz opowie o filmowych seriach, które dawno powinny się skończyć. Z tej okazji porozmawialiśmy o współczesnym kinie rozrywkowym.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Ostatnie lata w Hollywood to wysyp sequeli, remake'ów i adaptacji. Mamy uniwersa Marvela, DC, wskrzeszanie King Konga czy Predatora. Z kolei na 2021 rok zapowiedziany jest chociażby nowy "Matrix". Jesteśmy skazani na "odgrzewane kotlety"?

– Jesteśmy. Co gorsza, chyba nie ma od tego ucieczki. Co prawda pastwienie się nad filmami robionymi od sztancy zalatuje snobizmem, bo w obrębie różnych serii znajdują się też dzieła warte poznania, lecz kino rozrywkowe zmieniło się w wielki supermarket, w którym wybierane do koszyka są już najczęściej produkty znane i coraz mniej w nim miejsca na eksperymenty zakupowe. Oczywiście, takie są prawa wolnego rynku, ale platformy streamingowe i kolejne przesuwane premiery uświadamiają nam trochę, że kino rozrywkowe stało się bardzo algorytmiczne, oparte na szacowaniu zysków i strat. Jakby układało się piękną budowlę z klocków, które już wcześniej się podobały. Kotlety można zawsze odgrzać, ale ostatnie "Gwiezdne Wojny" dowiodły studiu boleśnie, że na takim cynizmie odtwórczym daleko żadna seria nie zajedzie.

Do pewnych motywów oraz postaci można nieustannie wracać, ale należy wiedzieć, co stało za ich sukcesem w tak zwanym "pierwszym rozdaniu". Przykład? John McClane ze "Szklanej Pułapki" był zawsze przypadkowym człowiekiem w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie, a każdy kolejny sequel osłabiał ważność tego motywu. Wspomniany przez ciebie Predator... Przecież tyle razy zabijali go zwykli, gorzej uzbrojeni ludzie, że status kosmicznego łowcy można już zmienić na kosmicznego "przegrywa". Co innego taki Rocky Balboa, człowiek z krwi i kości. Pięć dekad na ekranie, a wciąż jest o czym opowiadać.

  • W Hollywood nie brakuje przecież utalentowanych twórców czy oryginalnych pomysłów. Gareth Edwards stworzył intrygującą "Strefę X", ale jego kolejnymi filmami były już "Godzilla" i spin-off "Gwiezdnych wojen", Marc Webb od oryginalnego romansu "500 dni miłości" przeszedł do "Spider-Manów". I takie przykłady można mnożyć.

– Dodałbym do tej listy Adama Wingarda, który jest dla mnie najlepszym ostatnio przykładem ciekawej transmisji pomiędzy kinem indie, poprzez kino niszowe, aż po pierwszy większy budżet. Facet kręcił z przyjaciółmi z fermentu twórców independent movies krótkie metraże za kilka tysięcy dolarów, a potem zrobił dobrze przyjętego "Gościa", który otarł się chociażby o polskie kino. Co dalej? Został wciągnięty przez wielkie studio i niedługo premierę będzie miało widowisko nad widowiskami o dwóch naparzających się kultowych monstrach. Wyobraź sobie, kręcisz niezależne filmy, choć wychowany jesteś na kinie gatunkowym i nagle bęc - robisz coś, co nazywa się "Godzilla versus King Kong". Kiedy to się stało? Nie wiadomo, ale powrót do niezależności jest trudny, koło zębate cię wciągnęło. Chyba właśnie dlatego bracia Russo, stojący za sukcesem ostatnich przygód Avengersów, robią teraz "Cherry", kameralną ekranizację książki o PTSD i uzależnieniu. Oczywiście z Tomem Hollandem, najbardziej rozpoznawalnym aktorem młodzieżowym obecnie, w roli głównej, bo to jednak projekt skierowany również dla odbiorców ich największego hitu.

  • Sukcesy artystyczne niektórych wznowień serii pokazują, że można zrobić to dobrze, wystarczy wspomnieć o uznaniu jakim cieszą się nowy "Mad Max" czy "Blade Runner". Ale to uznanie rzadko przekłada się na wynik komercyjny i studia raczej niechętnie ponoszą takie ryzyko. Czy sądzi pan, że problemy kin i wytwórni filmowych związane z pandemią mogą jeszcze osłabić ambitniejsze próby wskrzeszania kultowych serii?

– O tak, wystarczy zobaczyć, jak bardzo branża kinowa wyczekuje kolejnego Bonda, który notabene też został w obecnej formie nieco wytarty i ciekawe, czy istnieją pomysły na ponowne odświeżenie. Słychać głosy niezadowolenia reżyserów, których filmy zamiast do kina mają trafić na platformy streamingowe. Póki co, widzimy coś odwrotnego – w te "lockdownowe" okienka, w których łaskawie pozwala nam się chodzić do kina, wciskają się filmy mniejsze, niezależne. Na przykład w Polsce działają obecnie wyłącznie kina studyjne, repertuar jest więc daleki od superprodukcji. To jednak przejściowe. Wkrótce wytwórnie, które trzymają w kieszeni wielkie marki, będą kombinowały, jak odrobić sobie ten okres suszy. Wątpię, żeby było to z korzyścią dla poszukiwaczy ciekawszych rzeczy w popkulturze.

  • Z drugiej strony twórcy niektórych serii nie mają większych ambicji, a jednak cieszą się one niesłabnącą popularnością od lat. Przykładem niech będą "Szybcy i wściekli". Skąd się bierze fenomen takich serii, którymi zachwycają się już kolejne pokolenia odbiorców?

– Seria "Szybcy i wściekli" często wraca w kontekście "bekowych", popularnych serii, ale powiem przewrotnie, że jest to wbrew pozorom bardzo oryginalny twór. Seria filmów, która ma swój początek w prostej historii o ścigających się złodziejach, nie jest ekranizacją gry, książki, komiksu, nie jest nawet remakiem, tylko dziwnym popkulturowym tworem, który rozrastał się bez poczucia wstydu. Twórcy odkryli, że im bardziej odjechane będą ich pomysły, tym mniej będziemy traktować serio fakt, że to mocno napęczniała seria nie dająca traktować się poważnie. Sam film zdaje się z tego wielokrotnie śmiać, mrugać oczkiem do widza. O tak, mam słabość do tych filmów.

  • Ostatnio bardzo pozytywnie zaskoczył mnie "Niewidzialny człowiek". Odświeżono klasyczny film, ale w oparciu o nowy, oryginalny scenariusz, w dodatku wpisujący się w aktualnie ważny temat społeczny. Jakie produkcje pan mógłby wymienić jako pozytywne przykłady omawianego zjawiska?

– Wymieniłeś wcześniej chociażby "Łowcę androidów", który nie bał się wchodzić w dialog z poprzednikiem. Albo "Mad Max", który po tylu latach wciąż straszy nas postępującym szaleństwem świata, używając nowych, narracyjnych metod. Dorzuciłbym do tego również film "Creed" w reżyserii Ryana Cooglera, czyli de facto siódma część przygód Rocky'ego, który jest nie tylko suplementem do serii, ale pełnoprawnym krokiem w przód dla bohaterów. "Niewidzialny człowiek" to świetny przykład, bo tę postać z klasycznych horrorów Universalu miał mieć swoją inną wersję, wpiętą pod wspólny świat (nieudanym początkiem eksperymentu miała być niesławna "Mumia" z Tomem Cruisem). Projekt legł w gruzach, więc Niewidzialny Człowiek trafił w ręce twórców, którzy mieli na niego pomysł.

  • Czy jest taki bohater lub filmowa seria, których odświeżanie szczególnie pana martwi?

– Boję się  powrotu Indiany Jonesa, naprawdę się tego boję, bo to będzie geriatryczna męka... I być może kumpelskiego duetu z "Zabójczej broni". Starość i dorastanie do roli mentorów są elementami tych serii, ale jest coś nekrofilskiego w ciągłym kombinowaniu, jakby odgrzać to danie. Może skoro jest to tak trudne, warto sobie dać spokój?

  • A na który z nadchodzących "odgrzewanych kotletów" czeka pan jednak mimo wszystko z nadzieją, że może wyjdzie z tego coś dobrego?

– Pamiętam, że gdy usłyszałem o pomyśle powrotu Arnolda Schwarzeneggera do roli Conana Barbarzyńcy, wydało mi się to oczywiste. Tym bardziej, że w książkowym uniwersum ta postać w końcu się zestarzała i została królem, powstały bardzo interesujące opowieści eksplorujące te rejony. Niestety, Arnold jest zmuszany co chwilę do reanimacji innej swojej flagowej serii, czyli "Terminatora", co sprawdza się, używając eufemizmu, bardzo średnio.

 ===

Udział w czwartkowej Akademii Kina CSK online jest bezpłatny – należy jedynie zapisać się za pośrednictwem formularza zgłoszeniowego POD TYM LINKIEM.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Rozpoznasz polityków z Lubelszczyzny? Sprawdź się w naszym quizie!
QUIZ

Rozpoznasz polityków z Lubelszczyzny? Sprawdź się w naszym quizie!

Lubelszczyzna od lat jest ważnym miejscem na politycznej mapie Polski. To właśnie stąd wywodzi się wielu znanych parlamentarzystów, samorządowców i działaczy, którzy kształtują nie tylko lokalną, ale też krajową scenę polityczną. Część z nich działa od dekad, inni dopiero zdobywają popularność, ale jedno jest pewne – każdy, kto interesuje się życiem publicznym w regionie, powinien kojarzyć ich twarze. Dlatego przygotowaliśmy specjalny quiz o politykach z Lublina i województwa lubelskiego, który sprawdzi twoją wiedzę w nietypowy sposób.

Zamojski Szpital Niepubliczny w Zamościu mieści się przy ul. Peowiaków

Przymiarki do nowego oddziału w „starym” szpitalu. Prezes: Będziemy stawać na głowie

Baza lokalowa jest. Z personelem pomocniczym też nie będzie problemu. By pomysł na uruchomienie w zamojskim tzw. starym szpitalu oddziału psychiatrii dziecięcej się powiódł, potrzebni są jeszcze lekarze specjaliści.

Klaudia Klimczyk czyli Mama Na Obrotach

Gwiazda TikToka jedzie z nowym programem. Odwiedzi dwie miejscowości

Popularność zdobyła dzięki TikTokowi, ale znana jest również ze stund-upu. Klaudia Klimczyk występująca pod pseudonimem Mama Na Obrotach odwiedzi na początku października dwie miejscowości w powiecie tomaszowskim. Jej występy w Łaszczowie i Jarczowie będą biletowane.

Zniszczony dom w Wyrykach

Do czasu odbudowy domu poszkodowana rodzina z Wyryk ma zapewnione mieszkanie zastępcze

Do czasu odbudowy domu poszkodowana rodzina z Wyryk ma zapewnione mieszkanie zastępcze – powiedział PAP wójt gminy Bernard Błaszczuk. Dom został uszkodzony w nocy z 9 na 10 września, gdy nad Polskę wtargnęły rosyjskie drony. Budynek zostanie odbudowany od podstaw na koszt państwa.

Na ulicy Łukasińskiego pracownicy Strabagu całe wakacje układali kostkę na nowo. Od 1 października będzie już można tamtędy jeździć

Gwarancyjne remonty na finiszu. Ale poprawek ten wykonawca może mieć więcej

Z początkiem października zostanie otwarty ruch na Łukasińskiego, a najpewniej do końca miesiąca na Altanowej. Obie te ulice były w ramach remontów pogwarancyjnych naprawiane przez firmę Strabag. Miasto chciałoby, aby ten wykonawca poprawił też inne swoje inwestycje w mieście.

Świdniczanka wygrała drugi mecz z rzędu

Świdniczanka lepsza od Wisły II Kraków

W siedmiu pierwszych występach tylko trzy punkty. W dwóch ostatnich aż sześć „oczek”. Świdniczanka po derbowej wygranej z Avią poszła za ciosem i w meczu na dnie tabeli pokonała u siebie Wisłę II Kraków 4:1.

Bogdan Nowak i jedna z jego rozmówczyń - Jadwiga Kropornicka
galeria

Powrót do wyjątkowo trudnej przeszłości. Książka i reportaż pełne traumatycznych wspomnień

Godziny rozmów, setki zdjęć i nagrań. Gmina Skierbieszów wydaje kolejną wyjątkową książkę. Uzupełnieniem publikacji będzie też filmowy reportaż. Zawarte w nich są wspomnienia trudne, dotyczące czasów wojny i tego, co mieszkańcy Zamojszczyzny przeżyli podczas wysiedleń.

Bryan Griffin rozegrał niezłe zawody

PGE Start Lublin pokonał Górnika Zamek Książ Wałbrzych i zagra w finale Superpucharu Polski

PGE Start zagra w finale Pekao S.A. Superpucharu Polski. W sobotnim półfinale ekipa z Lublina pokonała Górnika Zamek Książ Wałbrzych 80:66.

Protest przeciwko myśliwym
Protest w Lublinie
galeria

Dość przypadkowych śmierci z rąk myśliwych

Kolejna tragedia, kolejny raz usłyszeliśmy „pomyliłem z dzikiem”. Ile tragedii z rąk myśliwych musi się jeszcze wydarzyć? Czy możemy czuć się bezpiecznie? – dopytywali aktywiści z lubelskiego Ruchu Antyłowieckiego podczas dzisiejszego protestu pod siedzibę Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego przy ul. Wieniawskiej.

Bezpłatna antykoncepcja dla młodych kobiet. Tego chcą posłowie Polski 2050

Bezpłatna antykoncepcja dla młodych kobiet. Tego chcą posłowie Polski 2050

Posłowie Polski 2050 złożyli w Sejmie projekt ustawy, który przewiduje bezpłatny dostęp do antykoncepcji dla kobiet w wieku od 18 do 25 lat. Przewidziano w nim także, rozszerzenie antykoncepcji objętej refundacją, dla kobiet powyżej 25 roku życia. Bezpłatne środki antykoncepcji ma finansować NFZ.

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo, którym od roku jeżdżą już mieszkańcy, zyskało nazwę najstarszego stowarzyszenia w Białej Podlaskiej. Koło Bialczan złożyło taki wniosek niemal od razu po otwarciu inwestycji.

Sierż. Łukasz Remuszka i st. post. Łukasz Bizoń uratowali życie młodemu mężczyźnie

Sierż. Remuszka i st. post. Bizoń uratowali życie 25-latkowi

Byli na służbie, zrobili to, co do nich należało. Ale gdyby się zawahali i nie podjęli akcji ratowniczej tak szybko, młody mężczyzna mógłby już nie żyć. Dwaj policjanci z Lublina uratowali mu życie.

Magdalena Bożko-Miedzwiecka – dziennikarka, rzeczniczka prasowa. Publikowała w Dzienniku Wschodnim, Newsweeku, Newsweeku Historii, Rzeczpospolitej, Twórczości, Akcencie, Karcie. Laureatka dziennikarskich nagród, m.in. Ostrego Pióra Business Centre Club, nagród w konkursie prasowym Mediów Regionalnych im. Jana Stepka za reportaże historyczne i społeczne, nagród Salus Publica Głównego Inspektora Pracy, nagrody im. Bolesława Prusa Związku Literackich Polskich.

Polska o nim milczała, jakby nigdy nie istniał

Gdyby nie polscy piloci i mieszkańcy niewielkiej lubelskiej miejscowości, nikt by dzisiaj nie wiedział, że to w Woli Osowińskiej pod Radzyniem Podlaskim urodził się założyciel i pierwszy dowódca Dywizjonu 303. Polskie władze skutecznie wymazały pułkownika Zdzisława Krasnodębskiego z kart historii. Ale ludzie nie zapomnieli.

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach
28 września 2025, 13:30

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach

Historyczne widowisko będzie zasadniczym punktem niedzielnego pikniku, który w niedzielę (28 września) odbędzie się w Brodziakach pod Biłgorajem.

45-letni mieszkaniec Bełżca potrzebuje pieniędzy na leczenie

Wielka mobilizacja. Ruszyła akcja pomocy dla pana Pawła

Leki, konsultacje lekarskie, dojazdy do Lublina na kolejne cykle chemioterapii - to wszystko sporo kosztuje, a bez tego Paweł Wagner nie zdoła wrócić do zdrowia. Na szczęście mieszkaniec Bełżca może liczyć na wsparcie.

Kalendarz
wrzesień 2025
P W Ś C Pt S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30