Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Marcin Piróg
(fot. Biomed-Lublin / archiwum)
O rezygnacji prezesa „Biomed-Lublin” Marcina Piróga poinformowała dzisiaj spółka. Akcje lubelskiej spółki potaniały na giełdzie.
Biomed w raporcie giełdowym podał, że dzisiaj otrzymał oświadczenie prezes Marcina Piróga o rezygnacji z pełnionej funkcji w tym samym dniu.
„Pan Marcin Piróg podał jako przyczynę złożenia rezygnacji z pełnionej funkcji istotne rozbieżności pomiędzy nim a Przewodniczącym Rady Nadzorczej i innymi przedstawicielami Rady Nadzorczej Spółki w kluczowych kwestiach dotyczących funkcjonowania organizacji, wdrażania i realizacji strategii spółki oraz jej przyszłego rozwoju” – czytamy w raporcie.
Spółka dodaje, że obowiązki prezesa pełnić będzie wiceprezes Piotr Fic.
Jeszcze wczoraj akcje spółki notowanej na Giełdzie Papierów Wartościowych były wyceniane na 13,30 zł. Dzisiaj ich cena spadła do 10,90 zł. Na początku 2020 roku cena akcji Biomedu oscylowała wokół 1 zł. 3 sierpnia cena wynosiła już aż do 30 zł, a wszystko to dzięki informacjom o pracach nad lekiem na Covid-19. Od tamtego czasu kurs spółki cały czas się waha.
23 września Biomed-Lublin poinformował o wyprodukowaniu pierwszej partii leku na Covid-19. Po potwierdzeniu skuteczności terapii i określeniu dawki terapeutycznej, lek będzie mógł wejść w fazę rejestracji.
W tym samym czasie prezes Marcin Piróg mówił w rozmowie z Dziennikiem Wschodnim o planach inwestycyjnych spółki. "Planujemy budowę nowej fabryki, w której będzie produkowany lek Onko BCG. Zainteresowanie naszym produktem jest tak duże, że cała produkcja jest już sprzedana, również na rynki zagraniczne w ramach kontaktów z naszymi partnerami m.in. w Niemczech i Turcji" – mówił Piróg.
>>> Czytaj więcej: Biomed-Lublin chce postawić nową fabrykę, bo ma tak dużo zamówień
