Warszawa. - Jak pojazdy jadą na łuku, w kolumnie lub obok siebie, to pomiar jest na chybił trafi - to szokujące wyznanie policjanta, który zgłosił się do reportera programu "Blisko ludzi" TTV, demaskującego nieprawidłowości związane z używaniem radarów typu Iskra-1. Funkcjonariusz potwierdza, że popularnym "suszarkom" brakuje wiele do doskonałości. Twierdzi też, że dla policjantów liczy się tylko liczba wystawionych mandatów i dlatego "naciągają" kierowców. Kierownictwo policji zaprzecza.