- Skazany złożył wniosek o odroczenie, argumentując to złym stanem zdrowia. Sąd przyznaje, że stan zdrowia dobry nie jest, ale nie na tyle, żeby uniemożliwić odbywanie kary, zwłaszcza, że można ją odbyć w szpitalu więziennym - powiedział Sławomir Przykucki, rzecznik prasowy sądu okręgowego w Koszalinie.
Sąd nie zgodził się na odroczenie kary skazanego za pedofilię Zbigniewa R., byłego proboszcza jednej z parafii w Kołobrzegu. Ksiądz trafi do więzienia na rok i osiem miesięcy. Wyrok w jego sprawie zapadł we wrześniu ubiegłego roku, skazany proboszcz przebywał jednak na wolności, czekając na rozpatrzenie wniosku o odroczenie wykonania kary ze względu na zły stan zdrowia.
- Trzeba było powołać biegłego lekarza, następnie pojawił się problem, który sąd będzie rozpoznawał ten wniosek. Z jednej strony skazany ma mieszkanie i stałą pracę w Będzinie na Śląsku, a z drugiej strony ma tymczasowe zamieszkanie w Świdwinie i tam też przebywa okresowo. Powstał pewien spór kompetencyjny - tłumaczył długie rozpatrywanie wniosku rzecznik sądu.