Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Policjanci ustalają jak doszło do śmierci mężczyzny (Paweł Buczkowski / archiwum)
Dziś wcześnie rano koło Poddębic pod Łodzią doszło do ustawki kibiców dwóch klubów piłkarskich. Jeden z mężczyzn, 24-letni mieszkaniec Łodzi został znaleziony martwy.
W sobotę po godz. 5 rano policja dostała informację o bójce pod Poddębicami. W bijatyce brało udział ok. 300 pseudokibiców. Wszystko trwało ok. 10 minut.
Kiedy na miejscu pojawiły się policyjne radiowozy, uczestnicy "ustawki" w pośpiechu zaczęli uciekać. Na miejscu pozostawili dotkliwie pobitego młodego mężczyznę. Lekarz stwierdził jego zgon. Funkcjonariusze ustalili, że jest to 24-letni mieszkaniec Łodzi.
Policjanci prowadzą działania związane z identyfikacją uczestników bójki oraz zabezpieczeniem śladów. Dotarli już do pierwszych osób podejrzewanych o udział w tym zdarzeniu.
Według radia RMF FM uczestnikami ustawki byli kibice Widzewa i ŁKS Łódź.
Kiedy na miejscu pojawiły się policyjne radiowozy, uczestnicy "ustawki" w pośpiechu zaczęli uciekać. Na miejscu pozostawili dotkliwie pobitego młodego mężczyznę. Lekarz stwierdził jego zgon. Funkcjonariusze ustalili, że jest to 24-letni mieszkaniec Łodzi.
Policjanci prowadzą działania związane z identyfikacją uczestników bójki oraz zabezpieczeniem śladów. Dotarli już do pierwszych osób podejrzewanych o udział w tym zdarzeniu.
Według radia RMF FM uczestnikami ustawki byli kibice Widzewa i ŁKS Łódź.
