W 1943 roku przedszkolaki narysowały kartki świąteczne dla jeńców wojennych. Ich wzorem – dzieci z Przedszkola nr 7 w Kraśniku przygotowały świąteczne życzenia dla uczestników powstania warszawskiego. Wielkanocna akcja to początek współpracy między miastem a Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach-Opolu.
– Kiedy dowiedzieliśmy się, że archiwalne rysunki wykonane przez kraśnickie dzieci dla przebywających w niewoli żołnierzy są w posiadaniu Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach-Opolu, zrodził się pomysł, żeby zapoznać mieszkańców z tym wzruszającym i niezwykłym projektem – mówi Marzena Pomykalska, zastępca burmistrza Kraśnika. – To budująca historia nauczycielki, która zaangażowana w działalność konspiracyjną w czasie II wojny światowej, zachęciła swoich wychowanków do wykonania listów-rysunków do polskich żołnierzy przetrzymywanych w obozach jenieckich.
Chodzi o nieistniejące już prywatne przedszkole w Kraśniku prowadzone przez Janinę Suską, zaś zachowane rysunki dzieci pochodzą z 1943 r.
– Rysunki te trafiły do nas w latach 70. poprzedniego wieku – podaje dr Renata Kobylarz-Buła, zastępca dyrektora Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach-Opolu. – To było raptem kilka lat po powstaniu muzeum. Był to czas kiedy otrzymaliśmy najwięcej kolekcji. Wtedy żyło jeszcze wielu kombatantów, jeńców, którzy w okresie II wojny światowej trafili do niewoli. Jeden z nich – pan Józef Kobylański, oficer, jeniec Oflagu VI B Dössel przekazał muzeum dużą część kolekcji, która przywiózł z obozu.
Wśród nich były właśnie dziecięce rysunki z krótkimi informacjami dotyczącymi osoby, która je przesłała. Była to właśnie Janina Suska, kraśnicka przedszkolanka. – Była to osoba zaangażowana również w pomoc jeńcom wojennym. Pomoc ta polegała przede wszystkim na tym, że poprzez Polski Czerwony Krzyż wysyłała do obozu listy, przesyłki, ale też i paczki m.in. żywnościowe – opowiada dr Kobylarz-Buła.
Z okazji świąt wielkanocnych i Zielonych Świątek Suska namówiła dzieci aby narysowały kartki. – Sama wypisała na innej kartce imiona i nazwiska tych dzieci – dodaje dr Kobylarz-Buła. – Stąd mogliśmy dotrzeć do osób, które te kartki rysowały. Pani Janina Suska przesłała tę korespondencję na ręce najstarszego stopniem polskiego generała. Był to Leon Berbecki.
Zachowanych kartek jest ok. 20. Po 74 latach do tej niezwykłej historii powrócono. Zaangażowano w to również dzieci – z Przedszkola nr 7 w Kraśniku jak też dwóch innych – w Opolu i w Łambinowicach.
– Zadaniem dzieci było przygotowanie wielkanocnych kartek dla współczesnych żołnierzy przebywających na misjach, m.in. z Opolskiej Brygady Logistycznej. Z kolei przedszkolaki z Kraśnika przygotowały i wysłały kartki dla kombatantów – powstańców warszawskich, którzy podczas wojny byli jeńcami – tłumaczy dr Kobylarz-Buła.
Powstańcy kartki już otrzymali, ale współpraca między Kraśnikiem a Muzeum w Łambinowicach-Opolu na tym się nie kończy.
– Myślę, że zapoczątkowana w ten sposób współpraca z Centralnym Muzeum Jeńców Wojennych pomoże nam prowadzić edukację historyczną i patriotyczną u najmłodszych dzieci – dodaje Pomykalska.
– Niezwykły projekt „Dzieci listy piszą” składa się z wystawy czasowej – prezentowanej najpierw w Opolu, a następnie w Kraśniku, towarzyszących jej wydawnictw oraz scenariuszy zajęć dla przedszkoli i młodszych klas szkoły podstawowej – zapowiada Emilia Łukasik, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Kraśniku.