Zmiany w kraśnickich wodociągach. Roszady także w urzędzie

W Kraśnickim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji szykują się zmiany personalne. Informację o nowym prezesie spółki potwierdził nam wczoraj mec. Paweł Cioch, przewodniczący rady nadzorczej KPWiK.

- Prezes (Ireneusz Jach - red.) złożył rezygnację - mówi mec. Cioch. I od razu zaznacza: Pan Jach na stanowisko prezesa był powołany zadaniowo. Z powodu kłopotów zdrowotnych, jakie miał poprzedni prezes Tadeusz Fijałka musieliśmy powołać nową osobę, która będzie kierować spółką. Było to w momencie, kiedy rozstrzygały się kwestie przetargowe dotyczące ogromnego projektu, który KPWiK realizuje (chodzi o przebudowę i modernizację oczyszczalni ścieków - red.). Prezes Jach dokończył to postępowanie. Miał zawrzeć kontrakt i to zrobił. Jego zadanie się skończyło. Projekt jest realizowany. Prace idą zgodnie z harmonogramem.

Całkowity koszt realizowanej przez KPWiK inwestycji wart jest 61 mln zł, z czego ok. 32 mln zł to dofinansowanie w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.

- Swoje zadanie wykonałem - komentuje mec. Ireneusz Jach. - Przeprowadziłem spółkę przez najtrudniejszy okres. Udało się uratować pieniądze. Sprawy przetargowe zostały przeprowadzone, wykonawca wybrany. Roboty są intensywnie prowadzone - zapewnia i dodaje: Nie jestem prezesem, jestem prawnikiem i lepiej czuję się prowadząc kancelarię.

Dzisiaj rada nadzorcza KPWiK ma przyjąć rezygnację dotychczasowego prezesa. Ma także wybrać nowego. Ma nim zostać dr Waldemar Suchanek. Dotychczas zajmował stanowisko dyrektora ds. technicznych KPWiK.

- Pan Suchanek jest kraśniczaninem. Od wielu lat pracuje w KPWiK - mówi przewodniczący rady nadzorczej przedsiębiorstwa. - Jest menadżerem tego projektu. Zna go bardzo dobrze.

- Nie chcę komentować tych informacji - ucina dr Suchanek, z którym wczoraj rozmawialiśmy.

Wcześniej mówiło się o powrocie na stanowisko prezesa KPWiK Tadeusza Fijałki. Jak udało nam się ustalić nieoficjalnie, Fijałka, który po odwołaniu z funkcji cały czas pracuje w kraśnickiej spółce, ma zostać dyrektorem ds. technicznych.

Z kraśnickiego magistratu odszedł Jarosław Stawiarski - został posłem. Kto zajmie jego miejsce na fotelu zastępcy burmistrza miasta?

- Pan burmistrz nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie - mówi Michał Mulawa, rzecznik Urzędu Miasta w Kraśniku.

Wiadomo, że zmieni się struktura organizacyjna urzędu. - Powstanie nowa komórka organizacyjna zajmująca się pozyskaniem środków zewnętrznych i obsługą projektów - informuje Mulawa.

Będą w niej pracować urzędnicy, który już zajmowali się tymi sprawami, ale teraz są rozproszeni po różnych wydziałach.

- Niewykluczone, że zostaną zatrudnione też nowe osoby - dodaje rzecznik ratusza.