Miał pilnować lasu, a zatrzymał pijanego kierowcę traktora. Wspólny patrol policjantki z Żółkiewki i strażników leśnych z Nadleśnictwa Krasnystaw przyniósł nieoczekiwane efekty. W ramach ogólnopolskiej akcji „Stroisz 2025” funkcjonariusze walczyli nie tylko z nielegalnym pozyskiwaniem stroiszu, ale także zatrzymali nietrzeźwego kierowcę i ujawnili nielegalną wycinkę drzewa.
Podczas patrolu w miejscowości Dąbie, mundurowi zatrzymali do kontroli 27-letniego kierowcę ciągnika rolniczego. Już po chwili wyszło na jaw, że mężczyzna nie powinien w ogóle wsiadać za kierownicę. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu, a w policyjnych systemach okazało się, że ma sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
To jednak nie koniec listy przewinień. Ciągnik, którym się poruszał, nie był zarejestrowany, nie miał ważnych badań technicznych ani ubezpieczenia OC. 27-latek został zatrzymany, a jego sprawą zajmie się sąd. Grozi mu nawet do 5 lat więzienia.
– Takie kontrole są potrzebne, bo pokazują, że ochrona lasu to nie tylko pilnowanie drzew, ale też bezpieczeństwo ludzi – podkreśla podkomisarz Anna Chuszcza z Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
Podczas tego samego patrolu funkcjonariusze ujawnili również przypadek nielegalnej wycinki drzewa. Jak się okazało, 67-letni mężczyzna wycinał drewno z własnego lasu, jednak nie posiadał obowiązkowej asygnaty, która potwierdza legalność pozyskania drewna. Sprawą zajmie się Posterunek Policji w Żółkiewce, który prowadzi czynności wyjaśniające.
Akcja „Stroisz 2025” to ogólnopolskie przedsięwzięcie Straży Leśnej i Policji, mające na celu ochronę terenów leśnych przed nielegalnym pozyskiwaniem gałązek drzew iglastych, tzw. stroiszu, oraz inną działalnością szkodzącą przyrodzie. Działania potrwają do końca sezonu przedświątecznego, kiedy rośnie popyt na ozdobne gałęzie wykorzystywane w stroikach i dekoracjach.
