Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubartów

28 sierpnia 2019 r.
10:43

Toksyczne śmieci z budowy zakopywali w polu. Było ich tak dużo, że nie nadążali

Na nielegalnych wysypiskach biegli przeprowadzili odwierty. Okazało, że odpady zawierają śmiertelnie groźne trucizny i związki rakotwórcze. Toksyczne odpady nigdy nie zostały z ziemi usunięte.
Na nielegalnych wysypiskach biegli przeprowadzili odwierty. Okazało, że odpady zawierają śmiertelnie groźne trucizny i związki rakotwórcze. Toksyczne odpady nigdy nie zostały z ziemi usunięte. (fot. Krzysztof Mazur)

Jest pierwszy akt oskarżenia w sprawie nielegalnych wysypisk śmieci w okolicach Lubartowa. Zakopywano tam toksyczne odpady z osiedli budowanych przez lubelskich deweloperów. Przed sądem stanie przedsiębiorca, który przyjmował takie transporty.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Chodzi o 44-letniego Michała K. Pisaliśmy o nim we wrześniu ubiegłego roku, kiedy został zatrzymany przez kryminalnych z komendy wojewódzkiej.

Przedsiębiorca prowadził dwie kopalnie piachu niedaleko Lubartowa – w miejscowościach Baranówka i Wólka Rokicka. Składował tam odpady komunalne i przemysłowe przynajmniej od 2015 r. do listopada 2016 r. – ustaliła prokuratura.

Buldożer wszystko zasypywał

Z ustaleń śledczych wynika, że o nielegalnych wysypiskach od lat wiedzieli mieszkańcy okolicznych miejscowości. Niektórzy właściciele działek, po wydobyciu piachu sami szukali dostawców odpadów. O problemie mówiono podczas zebrań mieszkańców, ale nigdy oficjalnie i do protokołu.

Według prokuratury, sprawa była znana także lokalnym władzom. Próbowały one przeciwdziałać, ale nieskutecznie. – Przyjeżdżała ciężarówka, zrzucała co miała zrzucić, a potem buldożer wszystko zasypywał – opowiadał nam jeden z mieszkańców Wólki Rokickiej, kiedy pojechaliśmy na miejsce.

W pewnym momencie jednak transporty były tak duże, że gospodarze wysypiska nie nadążali z ich zakopywaniem.

Opłacalny proceder

Okolicznym mieszkańcom zaczął dokuczać nieznośny fetor. Ludzie zaczęli masowo słać anonimowe skargi do władz, służb ochrony środowiska i policji. Zgłoszeń było tak dużo, że listopadzie 2016 r. sprawą zajęli się kryminalni. Potwierdzili, że na teren wyrobisk trafiają nielegalne transporty. Ustalili kto i czym przywozi odpady.

Okazało się, że to wyjątkowo opłacalny proceder. Legalne wysypiska, np. w Rokitnie czy Kraśniku inkasowały od 8 do 10 tys. zł za przyjęcie jednej ciężarówki ze śmieciami. Michał K. życzył sobie od 1 do 2 tys. zł.

Składowisko obok ujęcia wody dla Lubartowa

Prokuratorskie śledztwo ruszyło z początkiem 2017 r. Przesłuchano wielu świadków, w tym kierowców ciężarówek. W obawie przed karą ujawnili oni wiele cennych informacji. Śledczy namierzyli również największe składowisko należące do Michała K. – liczy ono blisko 4600 mkw. Znajduje się zaledwie 8 km od głównego ujęcia wody dla Lubartowa.

Śledczy postanowili przekopać teren należący do Michała K. Żadna z okolicznych firm nie była jednak skora do współpracy. Przedsiębiorcy tłumaczyli się brakiem sprzętu, wolnych terminów czy relacjami towarzyskimi. Prokuratura wynajęła więc ciężki sprzęt od firmy spoza naszego regionu, której nazwy nie ujawniono.

Nocne poszukiwania

Prace prowadzono w nocy. Teren zbadano za pomocą wiertnic i georadaru. Okazało się, że śmieci są już 30 cm pod powierzchnią gruntu i sięgają ponad 2 m głębokości. Wydzielały nieprzyjemną woń.

Po odwiertach, na teren dawnego wyrobiska wjechała ciężka koparka. Wykonano kilka wykopów. Okazało się wówczas, że odpady to głównie chemia budowlana pochodząca z inwestycji deweloperskich w Lublinie. Odpady mieli przewozić podwykonawcy pracujący dla dużych firm odbierających śmieci. Część transportów była również inicjatywą mniejszych deweloperów, którzy nie chcieli płacić za utylizację odpadów – ustaliła prokuratura.

Próbki z wysypiska przebadano w Ośrodku Badań i Kontroli Środowiska w Katowicach. Okazało się, że są one niebezpieczne dla środowiska. Co gorsza, odpady składowano na niewielkiej głębokości i na niezabezpieczonym terenie.

Śledztwo w toku

Michał K. był już czterokrotnie karany, m.in. za oszustwa. Podczas ostatnich przesłuchań w prokuraturze przyznał się do winy i wyraził skruchę. Zapewniał, że nie miał pojęcia, jakie śmieci trafiają na jego teren. Twierdził, że wspólnicy go oszukali.

Prokuratura Okręgowa w Lublinie skierowała właśnie do sądu akt oskarżenia przeciwko Michałowi K. Mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia. Jednocześnie śledczy prowadzą dalsze postępowanie w sprawie osób zamieszanych w nielegalny proceder. Chodzi zarówno o odbiorców, jak i dostawców śmieci.

Toksyczne odpady nigdy nie zostały z ziemi usunięte.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Piłkarka Górnika Łęczna znowu w kadrze

Piłkarka Górnika Łęczna znowu w kadrze

Reprezentacja Polski w piłce nożnej kobiet ma przed sobą: zgrupowanie w Gdańsku oraz mecze towarzyskie z Holandią i Walią. W kadrze Biało-Czerwonych ponownie znalazło się miejsce dla zawodniczki Górnika Łęczna – Pauliny Tomasiak.

Bright Ede nie zagra w najbliższym meczu Motoru z GKS Katowice, z powodu nadmiaru żółtych kartek

Obrońca Motoru zaliczył 90 minut w kadrze, Polska pokonała Turcję

To był intensywny czas dla reprezentacji Polski do lat 19. Drużyna, którą prowadzi Łukasz Sosin wzięła udział w towarzyskim turnieju w Chorwacji. W kadrze Biało-Czerwonych pojawił się Bright Ede, obrońca Motoru Lublin

Politechnika Lubelska i PGE Dystrybucja o przyszłości energetyki

Politechnika Lubelska i PGE Dystrybucja o przyszłości energetyki

Jak połączyć naukę z praktyką i przygotować polską energetykę na przyszłość? O tym rozmawiają dziś podczas konferencji „Nowe technologie w energetyce”, zorganizowanej przez Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej oraz PGE Dystrybucja SA. Wydarzenie gromadzi naukowców, ekspertów branży i studentów, którzy wspólnie dyskutują o transformacji energetycznej, cyberzagrożeniach i nowych możliwościach dla młodych inżynierów.

Zbieranie grzybów leśnych – jesienna tradycja Polaków: jak zapełnić koszyk i zachować się prawidłowo w lesie

Zbieranie grzybów leśnych – jesienna tradycja Polaków: jak zapełnić koszyk i zachować się prawidłowo w lesie

Jesień w Polsce to czas, gdy lasy otwierają przed nami swoje spiżarnie. Właśnie rozpoczął się sezon grzybowy 2025, a zbieranie grzybów leśnych staje się narodowym sportem , który łączy przyjemność z obcowaniem z naturą. Aby w pełni cieszyć się tym hobby i wrócić do domu z pełnym koszykiem leśnych skarbów, potrzebna jest wiedza – o najlepszych terminach, lokalizacjach i sposobie rozpoznawania. Przygotowaliśmy kompletny przewodnik, który sprawi, że Twoje grzybobranie w tym roku będzie obfite i bezpieczne.

35-latek w areszcie po potrąceniu rowerzysty i ucieczce z miejsca zdarzenia

35-latek w areszcie po potrąceniu rowerzysty i ucieczce z miejsca zdarzenia

Decyzją Sądu Rejonowego w Lubartowie 35-letni mieszkaniec gminy Ostrówek spędzi najbliższe trzy miesiące w tymczasowym areszcie. Mężczyzna został zatrzymany po tym, jak potrącił 56-letniego rowerzystę i uciekł z miejsca wypadku, nie udzielając poszkodowanemu pomocy.

Jak robot sprzątający oszczędza czas i upraszcza codzienność

Jak robot sprzątający oszczędza czas i upraszcza codzienność

Jeśli masz wrażenie, że podłogi odbierają ci wieczory—okruchy po kolacji, kurz przy listwach przypodłogowych, lepka plama pojawiająca się dokładnie wtedy, gdy siadasz—to nie jest przewrażliwienie. Codzienna pielęgnacja podłóg przerywa twoją rutynę i łatwo mieć wątpliwości, które funkcje naprawdę mają znaczenie, gdy rozważasz automatyzację tego obowiązku. Robot sprzątający odpowiada na te problemy: działa według harmonogramu, porusza się bez ciągłego nadzoru i utrzymuje czystszy stan wyjściowy, dzięki czemu poświęcasz mniej czasu na przygotowania i „sprzątanie po sprzątaniu”.

Szymon Hołownia w Lublinie

Chaos w Polsce 2050 po odejściu Hołowni. Działacz z Lubelszczyzny: Popełniliśmy błędy

Polska 2050 szoruje po dnie w sondażach. Ucieczkę z tonącego okrętu na stanowisko w ONZ zapowiedział jej lider i założyciel Szymon Hołownia. Lokalni działacze partii są zdemotywowani i pełni wątpliwości. - Musimy odbudować zaufanie Polaków – przyznaje Rafał Maksymowicz, sekretarz ugrupowania w województwie lubelskim.

Jak sprawdzić numer działki online?

Jak sprawdzić numer działki online?

W dobie cyfryzacji coraz więcej spraw związanych z nieruchomościami można załatwić przez internet. Jedną z najczęściej poszukiwanych informacji jest numer działki ewidencyjnej – niezbędny w wielu procedurach urzędowych, przy zakupie nieruchomości czy planowaniu inwestycji budowlanych.

Straż Miejska w Lublinie będzie zatrudniać. Kto może się starać o pracę?

Straż Miejska w Lublinie będzie zatrudniać. Kto może się starać o pracę?

Straż Miejska w Lublinie poszukuje pracowników. Nabór ruszy 24 października.

Wielki Bu znany jest z udziału w tzw. freak fightach i działalności w Internecie.
pilne

Wielki Bu bez listu żelaznego

Patryk M., pseudonim Wielki Bu, nie otrzymał listu żelaznego. Oznacza to, że wkrótce może zostać przetransportowany do Polski w związku z zarzutami dotyczącymi handlu i przemytu narkotyków.

Ulica Wazowskiego w Zamościu ma być budowana właściwie od podstaw

Będzie w kim wybierać. Aż pięć firm chce budować ulicę

Pięć ofert i wszystkie mieszczące się w założonym budżecie spłynęło na przetarg ogłoszony przez miasto. Chodzi o budowę ulicy Wazowskiego na zamojskim osiedlu Karolówka.

Łukasz Mejza

Poseł PiS pędził 200 km/h swoim bmw. Odmówił mandatu

Poseł PiS Łukasz Mejza został zatrzymany na drodze ekspresowej S3 koło Polkowic na Dolnym Śląsku. Pędził 200 km/h – informuje RMF FM. Poza tym, odmówił przyjęcia mandatu. Szef MSWiA już zapowiedział, że polityk za to odpowie.

Pamięć zapisana w archiwum. Dzieci Zamojszczyzny mówią do nas po latach

Pamięć zapisana w archiwum. Dzieci Zamojszczyzny mówią do nas po latach

II wojna światowa przyniosła ze sobą nie tylko strach, śmierć i zniszczenie. Mogło być coś gorszego? Mogło. Płacz dzieci. Był, wciąż jest, o wiele trudniejszy do zniesienia. Maleńkie ręce kurczowo trzymające się matczynych spódnic, oczy starszych próbujące zrozumieć, to czego nie mógł pojąć rozum... Wtedy dla tysięcy istnień zatrzymał się czas. Zostali wypędzeni z ciepłego domu, pachnącego matczyną miłością i chlebem. Niemieccy żołnierze nie pozwalali na zbyt wiele. Kołdra, garnek… ostatnie spojrzenia na domy, ukochanych Burków i Reksów… Wieziono ich do obozu w Zamościu, „za druty”, tam w nieludzkich warunkach trwali. Część razem, część rozdzielona. Nie każdy miał siłę na jakieś dalej, niektórym zabrakło szczęścia i tam w nieludzkich warunkach kończyli ludzką wędrówkę… Tych, którzy przeżyli pędzono do wagonów bydlęcych. W ciemności i chłodzie rozpoczynał się kolejny etap, znów dla wielu droga bez powrotu. Cel był jednak jasno określony. Czekały na nich obozy koncentracyjne lub roboty przymusowe. Dzieci – te, które „nadawały się do germanizacji” – zostały wyrwane z rąk matek i wywiezione do Niemiec. Reszta jechała w nieznane…

Wojsko inwestuje w Białej Podlaskiej. Nowy obiekt dla pancerniaków

Wojsko inwestuje w Białej Podlaskiej. Nowy obiekt dla pancerniaków

Jednostka wojskowa w Białej Podlaskiej rozrasta się o nową infrastrukturę. Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych poinformował właśnie o wybudowaniu obiektu administracyjno-warsztatowego.

zdjęcie ilustracyjne
aktualizacja

Awaria numeru alarmowego 112. MSWiA potwierdza problemy

We wtorek doszło do awarii numeru alarmowego 112. Potwierdziła to w rozmowie z TVP Info rzeczniczka Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Karolina Gałecka. Trwają prace mające na celu dojście do źródła awarii. Na razie nie wiadomo też, czy to chwilowa usterka czy poważniejszy problem. Nie działa też numer 999.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium