W sobotę, 25 października, premierowy spektakl opery "Halka" w Centrum Spotkania Kultur na widowni obejrzała m.in. Marta Nawrocka. Małżonka prezydenta RP objęła wydarzenie honorowym patronatem.
Premierowy spektakl najsłynniejszej polskiej opery autorstwa Stanisława Moniuszki odbył się w sobotni wieczór w Centrum Spotkania Kultur w Lublinie. Na scenie zaprezentowali się znani artyści, a lubelska widownia po raz pierwszy miała okazję obejrzeć widowisko w pełnej inscenizacji. W tytułową Halkę wcieliła się Aleksandra Łaska, której towarzyszyli: Bartłomiej Misiuda (Janusz), Adrian Domarecki (Jontek), Joanna Nawrot-Maciejowska (Zofia), Piotr Chwedorowicz (Dziemba), Piotr Maciejowski (Góral) i Dariusz Machej (Stolnik).
Spektakl wyreżyserował Jarosław Kilian, za kierownictwo muzyczne odpowiadał Vincent Kozlovsky, za choreografię - Iwona Runowska, za scenografią - Marek Chowaniec, za kostiumy - Agata Uchman, przygotowaniem chóru zajął się Grzegorz Pecka, a nad oświetleniem pieczę sprawował Maciej Igielski.
Jak mówili artyści, przygotowanie opery to uhonorowanie jej twórcy oraz sposób na upowszechnienie polskiego dziedzictwa narodowego. Spektakl Opery Lubelskiej wpisał się w obchody 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego na króla Polski, a honorowy patronat nad tym wydarzeniem objęła Pierwsza Dama, Marta Nawrocka. Żona prezydenta RP, Karola Nawrockiego, na sobotniej premierze pojawiła się osobiście.
O tym jak wypadła lubelska premiera "Halki" świadczy reakcja zgromadzonej w CSK publiczności. Ta po zakończeniu ostatniego aktu nagrodziła artystów długimi brawami.
Przypominamy, że "Halka" opowiada historię konfliktu klasowego na przykładzie tragicznej miłości młodej góralki do szlachcica. Gdy uwiedziona przez niego dziewczyna zachodzi w ciążę okazuje się, że ślubu nie będzie, bo panicz woli bogatą Zosię z innej szlacheckiej rodziny. Załamana dziewczyna rzuca się w nurt rzeki.
