Wczoraj w Zwierzyńcu doszło do pierwszego na Lubelszczyźnie referendum w sprawie odwołania burmistrza. Przeciwnicy Jana Skiby zarzucają mu m.in. niekompetencję i arogancję.
Żeby referendum było ważne, musi wziąć w nim udział 30 proc. uprawnionych do głosowania mieszkańców miasta i gminy, czyli co najmniej 1736 wyborców.
Burmistrz straci swoje stanowisko, jeśli więcej
niż połowa z nich opowie się za jego odwołaniem.
Wyniki referendum poznamy dzisiaj. (maw)