Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Mariusz Grad i Krzysztof Grabczuk dostali od marszałka Jarosława Zdrojkowskiego po ponad 700 zł podwyżki.
Marszałek zdecydował o tym w połowie września, ale nie uznał za stosowne poinformować opinii publicznej.
Grabczuk dostał 724 zł podwyżki (teraz zarabia 10 080 zł), a Grad 733 zł (dostaje razem 9 541 zł, wszystkie kwoty brutto). - Różnica wynika z dodatku stażowego - tłumaczy Dorota Goluch rzecznik Urzędu Marszałkowskiego. Członkowie zarządu dostali pieniądze z wyrównaniem od 1 sierpnia.
- Rozumiem, że nie jest to ocena pracy, więc chciałbym wiedzieć skąd te podwyżki. Może wymusiły je koszty dojazdów Grada i Grabczuka do pracy? Moim zdaniem to polityczne rozdawnictwo publicznych pieniędzy - komentuje Jacek Czerniak, radny opozycyjny z LiD.
- Żadne polityczne względy nie grały roli. Decyzja zapadła w spokojnym politycznie czasie. Wyrównaliśmy wynagrodzenie tak, żeby obaj panowie zarabiali tyle samo co pozostali członkowie zarządu. Maja taką samą odpowiedzialności i nadzorują podobną liczbę departamentów - mówi marszałek Jarosław Zdrojkowski.
Mariusz Grad dostał podwyżkę, choć na koncie ma poważną wpadkę. Podlegający mu departament nie potrafił przygotować przetargu na wielką kampanię reklamową Lubelszczyzny. Władze województwa musiały przekazać 800 tys. zł na inny cel. - Ja na to nie patrzyłem. Nie wnikałem w całość merytoryki - przyznaje Zdrojkowski.
Grad podkreśla, że nie wnioskował o podwyżkę. - Marszałek tak zadecydował, bo chciał wyrównać wynagrodzenia w zarządzie. Ocenił naszą pracę. Na pewno podwyżka nie jest związana z żadnymi dojazdami.
Do końca listopada, kiedy sejmik potwierdzi rezygnację Grada z mandatu radnego (został posłem - red.), będzie pracował w Urzędzie Marszałkowskim.
Podwyżki dla członków zarządu to nie wszystko. Dorota Goluch informuje, że więcej pieniędzy zarobią wszyscy pracownicy, którzy przyszli do pracy przed kwietniem tego roku. - Każdy dyrektor departamentu maiło po 300 zł na pracownika - mówi rzeczniczka. Konkretnej kwoty przeznaczonej na podwyżki wczoraj nie dostaliśmy, w przybliżeniu to ok. 140 tys. zł.
Grabczuk dostał 724 zł podwyżki (teraz zarabia 10 080 zł), a Grad 733 zł (dostaje razem 9 541 zł, wszystkie kwoty brutto). - Różnica wynika z dodatku stażowego - tłumaczy Dorota Goluch rzecznik Urzędu Marszałkowskiego. Członkowie zarządu dostali pieniądze z wyrównaniem od 1 sierpnia.
- Rozumiem, że nie jest to ocena pracy, więc chciałbym wiedzieć skąd te podwyżki. Może wymusiły je koszty dojazdów Grada i Grabczuka do pracy? Moim zdaniem to polityczne rozdawnictwo publicznych pieniędzy - komentuje Jacek Czerniak, radny opozycyjny z LiD.
- Żadne polityczne względy nie grały roli. Decyzja zapadła w spokojnym politycznie czasie. Wyrównaliśmy wynagrodzenie tak, żeby obaj panowie zarabiali tyle samo co pozostali członkowie zarządu. Maja taką samą odpowiedzialności i nadzorują podobną liczbę departamentów - mówi marszałek Jarosław Zdrojkowski.
Mariusz Grad dostał podwyżkę, choć na koncie ma poważną wpadkę. Podlegający mu departament nie potrafił przygotować przetargu na wielką kampanię reklamową Lubelszczyzny. Władze województwa musiały przekazać 800 tys. zł na inny cel. - Ja na to nie patrzyłem. Nie wnikałem w całość merytoryki - przyznaje Zdrojkowski.
Grad podkreśla, że nie wnioskował o podwyżkę. - Marszałek tak zadecydował, bo chciał wyrównać wynagrodzenia w zarządzie. Ocenił naszą pracę. Na pewno podwyżka nie jest związana z żadnymi dojazdami.
Do końca listopada, kiedy sejmik potwierdzi rezygnację Grada z mandatu radnego (został posłem - red.), będzie pracował w Urzędzie Marszałkowskim.
Podwyżki dla członków zarządu to nie wszystko. Dorota Goluch informuje, że więcej pieniędzy zarobią wszyscy pracownicy, którzy przyszli do pracy przed kwietniem tego roku. - Każdy dyrektor departamentu maiło po 300 zł na pracownika - mówi rzeczniczka. Konkretnej kwoty przeznaczonej na podwyżki wczoraj nie dostaliśmy, w przybliżeniu to ok. 140 tys. zł.
Zarobki reszty zarządu (wszystkie kwoty brutto)
Marszałek Jarosław Zdrojkowski - 10 635 zł
Wicemarszałek Jacek Sobczak - 10 395 zł
Wicemarszałek Andrzej Olborski - 10 395 zł
Wicemarszałek Jacek Sobczak - 10 395 zł
Wicemarszałek Andrzej Olborski - 10 395 zł
