138 dni muszą czekać na Lubelszczyźnie przedsiębiorcy starający się o dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007–2013. To prawie najdłużej w kraju.
Przedsiębiorcy, organizacje pozarządowe, samorządy czekają w napięciu na wiadomość czy dostaną pieniądze i będą mogli ruszyć z przedsięwzięciem. – Od tego zależy np. czy będę starał się o kredyt i w jakiej wysokości. Trudno czekać z robieniem interesów przez kilka miesięcy – mówił nam niedawno jeden z lubelskich przedsiębiorców. A w naszym regionie starający się o pieniądze musieli być wyjątkowo cierpliwi – ocena trwała średnio aż 138 dni. Dłużej tylko na Śląsku.
Dlaczego? Bo lubelski Urząd Marszałkowski robi, poza formalną i merytoryczną, jeszcze ocenę strategiczną. Urzędnicy wprowadzili nowy system m.in. po prośbach starających się o dotację. – Chcemy zapewnić większą przejrzystość, efektywność, skuteczność oraz obiektywizm procesu oceny wniosków – tłumaczy Paweł Florek z lubelskiego Urzędu Marszałkowskiego. Za to szybciej podpisywane są umowy z podmiotami, które dostaną dofinansowanie.
W sumie konkursy z RPO Województwa Lubelskiego trwały 205 dni (średnio w kraju 192 dni).