Góry i górki na Lubelszczyźnie

Obie trasy zjazdowe (po 400 metrów każda) są już oświetlone. Szusuje się tam z góry o różnicy poziomów wynoszącej 70 metrów. Stok jest dośnieżany. Na bieżąco pracuje na nim ratrak.
U stóp Góry Chełmowej znajduje się bezpłatny parking i toaleta. Działa także punkt gastronomiczny. Na miejscu jest też wypożyczalnia sprzętu narciarskiego. Za używanie kompletu (buty, narty, kijki) przez godzinę zapłaci się tu 8 zł.
W ciągu tygodnia karnet na 10 wjazdów będzie kosztował 10 zł, a w weekendy za tę samą stawkę można wjechać na szczyt 7 razy. - Uruchomimy też szkółkę narciarską, w której będziemy zatrudniać dwóch instruktorów - obiecuje Augustyn Zaśko, właściciel wyciągu. - Godzina będzie kosztować ok. 40 zł. (AK)

Spragnieni białego szaleństwa będą mogli korzystać tam z trzech tras. Najdłuższa będzie miała blisko 500 metrów, druga ponad 400, a najkrótsza 80 metrowa. Do tego oczywiście ośla łączka i specjalna rynna dla snowboardzisstów.
Stok jest w całości oświetlony. Ma sztuczne naśnieżanie, trasy ubijają ratraki.
Baza gastronomiczna nie jest jeszcze w pełni gotowa. Goście jednak będą mogli zjeść i napić się czegoś ciepłego. Do dyspozycji będzie grill i kilka namiotów ze stołami. W przyszłym roku obok stoku stanie karczma z drewnianych bali.
Stok czynny będzie od godz. 8 do 22. Zakupiony za 20 złotych karnet uprawni do 10 zjazdów podczas weekendu. W pozostała dni wystarczy na 13 zjazdów. Za 7 zł. karnet na oślej łączce adepci narciarstwa zjadą 30 razy podczas weekendu i 39 w pozostałe dni. (FP)

Jak tylko spadnie śnieg, uruchomiony zostanie tutaj kolejny orczyk. Po wjechaniu na szczyt góry będzie można szusować na dwóch oddzielnych 500-metrowych trasach o zróżnicowanym stopniu trudności.
Cały stok ma być oświetlony, ratrakowany i w razie konieczności, dośnieżany. U podnóża będzie można bez problemu zaparkować auto. Zmęczeni narciarze dostaną szansę zagrzania się przy ognisku, zjedzenia czegoś smacznego i ciepłego w punkcie gastronomicznym.
Do dyspozycji gości oddana będzie wypożyczalnia nart, desek snowboardowych, butów i kijków. Wypożyczenie kompletu na 3 godziny ma kosztować ok. 25 zł. Na początkujących czekać mają natomiast instruktorzy. Ceny za lekcję należy uzgadniać na miejscu.
Ile będzie się płacić za karnety? W zeszłym roku 12 wjazdów na szczyt kosztowało na małym wyciągu 10 zł. Korzystanie z większego będzie odpowiednio droższe. Więcej o wyciągu w Jacni na stronie: www.jacnia.pl. Tam również znajdują się adresy okolicznych kwater agroturystycznych. (AK)

Jest tam najdłuższy wyciąg na Lubelszczyźnie. Ciągnie się on przez 650 metrów. Różnica poziomów stoku to ok. 70 metrów. Ale narciarze twierdzą, że jest on łagodny i łatwy do przejechania. W tym roku górna stacja została podwyższona o 2,5 metra. Stok jest oświetlony, naśnieżany i ratrakowany. Ci, którzy nie posiadają nart mogą je tam wypożyczyć. Zmęczeni, którym nie chce się wracać do domu, będą mieli możliwość spędzenia nocy w nowo powstałym hotelu. W sumie jest tam 16 miejsc noclegowych. Oprócz tego działa także punkt gastronomiczny.

Wyciąg w Parchatce koło Puław przez ostatni rok zmienił się nie do poznania. Właściciel wyprofilował stoki, zbudował parking, zainstalował agregat prądowy, kupił ratrak i skuter. W Parchatce jest jeden wyciąg orczykowy i dwa stoki o długości 300 metrów. Jeden ma 65, a drugi 30 metrów szerokości. Różnica poziomów między szczytem górki, a jej podnóżem wynosi 54 metry. Stok jest oświetlony i na nartach będzie można tu jeździć codziennie od godz. 9 do 22. Cena jednego wjazdu ma wynosić ok. 1 zł. Młodzież szkolna pod opieką nauczyciela w dni powszednie w godz. od 9 do 14 będzie mogła zjeżdżać za darmo. Narciarze będą mogli skorzystać z wypożyczalni nart oraz punktu gastronomicznego. (pab)