
Poznański biznesmen, Jan Kulczyk, twierdzi, że odtajniona notatka dotycząca jego spotkania z Władimirem Ałganowem, sporządzona przez oficera wywiadu, mogła zostać sfałszowana.

Notatka sporządzona przez oficera różni się od tej, którą napisał b. szef UOP Zbigniew Siemiątkowski po rozmowie z Kulczykiem. W notatce oficera ABW napisano, że w trakcie spotkania Kulczyk przekonywał Ałganowa, iż „ma wszelkie pełnomocnictwa na dalsze prowadzenie z Rosjanami negocjacji w sprawie sprzedaży Rafinerii Gdańskiej” i że miał przy tym, nie wprost, powoływać się na poparcie prezydenta, używając w rozmowie sformułowania „pierwszy”.
Notatka oficera mówi także o negocjacjach Marka Dochnala, prowadzącego interesy m.in. w Rosji, z Kulczykiem na temat odkupienia akcji PKN Orlen. W notatce Siemiątkowskiego nie ma mowy ani o powoływaniu się na „pierwszego”, ani o Marku Dochnalu.
Roman Giertych z LPR domaga się odtajnienia trzeciej notatki
9 listopada Jan Kulczyk zostanie przesłuchany przez sejmową komisję śledczą – poinformował przewodniczący komisji do spraw PKN Orlen, Józef Gruszka.
Wczoraj przed komisją śledczą ds. Orlenu zeznawał, przy drzwiach zamkniętych, płk Mieczysław Tarnowski, b. zastępca szefa UOP, a później ABW.