Milion wydany i niezagospodarowany

Nowiutki wyremontowany budynek dworca w Dęblinie budzi podziw podróżnych i mieszkańców miasta. Wciąż jednak efekty pracy ekipy remontowej można podziwiać wyłącznie z zewnątrz. Bo budynek nadal jest zamknięty. Pierwsi lokatorzy wprowadzą się
tu najwcześniej za miesiąc
Zabytkowy drewniany dworzec odnowiono w ubiegłym roku. Całkowity remont kosztował około miliona zł. Pod koniec roku budynek był już po kapitalnej modernizacji: wymieniono dach, okna, drzwi, odnowiono zewnętrzne ściany. Według planów, wewnątrz wyremontowanego dworca miały się znaleźć punkty handlowo-usługowe, gdzie podróżni będą mogli kupić wszystko, co jest potrzebne w podróży, m.in. napoje czy gazety. Do dworca mieli się przenieść m.in. handlowcy, którzy teraz mają swoje kioski na pierwszym peronie. Ale dotąd wnętrze dworcowego budynku świeci pustkami.
– Kioskarze z peronu, którym zaoferowaliśmy przeniesienie, nie są chętni do współpracy. Zaproponowali niższe czynsze, niż płacą teraz i nie mogliśmy się na to zgodzić. Przetarg też nic nie dał, niebawem zaczniemy się ogłaszać w lokalnej prasie, może wtedy znajdą się chętni. A jak nie, zobaczymy co dalej. W każdym razie przedsiębiorcy z peronu i tak będą musieli opuścić ten teren, bo mają umowy na czas określony, a my nie będziemy ich przedłużać. W miejscu punktów handlowych chcemy ustawić lokomotywę parową – tłumaczy Dariusz Zduńczuk, dyrektor Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami PKP SA w Lublinie.
Wygląda na to, że jako pierwsze w części wyremontowanego budynku urządzi się miasto, które planuje stworzenie tam Dęblińskiego Centrum Informacji.
– Dostaliśmy dofinansowanie z Unii Europejskiej na cen cel – mówi Radosław Gadula, zastępca burmistrza Dęblina.
W wydzierżawionym przez miasto pomieszczeniu urząd planuje stworzenie centrum promocyjno-szkoleniowego. Będzie tam punkt informacyjny dla podróżnych, gdzie będą mogli dowiedzieć się m.in. jak poruszać się po mieście. Będzie też infokiosk z darmowym dostępem do sieci i hot spot, czyli miejsce, gdzie z Interentem będą mogli się połączyć posiadacze laptopów. Oprócz tego w pomieszczeniu wydzielona zostanie część konferencyjna, tak, żeby mogły się tam odbywać szkolenia.
– Przymierzamy się do przetargu na sprzęt. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zaczniemy się wprowadzać pod koniec września – dodaje Radosław Gadula.
Urządzenie centrum informacji na dworcu będzie kosztowało około 140 tysięcy,
76 tysięcy to pieniądze z Unii Europejskiej.