Nie wszyscy dostają "trzynastkę"

Ale nie wszyscy mogą liczyć na dodatkowe pieniądze. Smakiem muszą się obejść np. pracownicy większości szpitali w regionie. - Od kilku lat nie ma u nas trzynastek - wyjaśnia Joanna Kozłowiec, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej. A w szpitalu w Chełmie trzynastki kilka lat temu włączono do poborów zasadniczych.

- Odkąd pamiętam, czegoś takiego u nas nie było. I nie zanosi się, żeby były wypłacone w tym roku. A szkoda… - wzdycha Ryszard Pankiewicz, rzecznik szpitala "papieskiego” w Zamościu.

Dodatkowe wynagrodzenie roczne mają za to zagwarantowane jak w banku pracownicy sfery budżetowej. Trzynastka należy im się na mocy ustawy.

- W Urzędzie Miasta Lublin jest wypłacana w trzech turach, ostatnia w marcu - mówi Iwona Blajerska, rzecznik UM Lublin. - Na trzynastki zarezerwowano 3,3 mln zł. Średnia płaca w UM to 3270 zł brutto.

Urząd Miasta Chełm wyda na 13 pensje około 600 tys. zł. Także w marcu dodatkową pensję dostaną zamojscy urzędnicy i pracownicy wszystkich jednostek podległych samorządowi. 28 lutego trzynastkę dostał wójt gminy Krzczonów Marian Podsiadły. - Najniższą stawkę przewidzianą w tabeli dla wójtów - 7620 zł brutto. To nie jest mało, ale więcej zarabiać nie chcę, bo wiem, jaka jest sytuacja na wsi, jak biedni są rolnicy - mówi Podsiadły. Polski wójt zarobić może nawet 12 400 zł.

- W spółce Lubelski Węgiel Bogdanka SA pracownikom wypłacana jest tzw. Barbórka oraz 14 pensja w wysokości średniej miesięcznej płacy za ub. rok. Reguluje to układ zbiorowy - mówi Tomasz Zięba, rzecznik Bogdanki.

W najbliższych dniach otrzymają trzynastki nauczyciele z Białej Podlaskiej. Decyzje w tej sprawie zostały już przekazane z Urzędu Miasta do szkół.