Polowanie na okazje

Nocowanie pod drzwiami Media Markt jest uzasadnione: jeden z klientów zarobił nawet 2 tys. złotych. Takiej frekwencji mogą zazdrościć inne sklepy, w których obniżki też są.

Z naszego przeglądu ofert wynika, że akcje wyprzedaży prowadzone są różnie. Opuszczenie 10 złotych na sweterku dla niektórych jest aktem desperacji, gąbka „przeciw insektom” (do wycierania szyb samochodowych) za 2,44 zł też chwali się „ceną promocyjną”, a w sklepach obuwniczych wyprzedażą nazywa się obniżka cen... 5 par butów.

– mówi handlowiec, który chce zachować anonimowość. – Jedne mają prawo zwrotu niesprzedanych towarów, więc nie troszczą się o ich zbycie nawet z obniżką. Inne wyprzedają artykuły po cenie zakupu (czyli obniżka o ok. 30 proc.), jeszcze inne stosują faktyczną wyprzedaż, chcąc się pozbyć towaru za wszelką cenę.

– Są rzeczy, które nie wychodzą z mody – mówi Irena Fabisiak, kupująca prodiż w Tesco. – Jak mam parę złotych i wpadnie mi w ręce coś tańszego, kupuję.
Alinę Kowal spotykamy w sklepie Deep przy mierzeniu grubego płaszcza z polaru na „baranku”.
– Obniżka o połowę to już okazja, a to bardzo ładne i wygodne sportowe okrycie, nie będzie niemodne nawet w przyszłym roku. Nie kupuję na wszelki wypadek, tylko dlatego, że mi potrzebne.

Popularna wśród młodych Mrówka (ul. Świętoduska) jest odważna. Sweterki na suwak, z kapturem, z golfem „zjechały” co najmniej o 40 proc. Najdroższy 69 zł, najtańszy 49 zł. Bardzo dobre kurtki Ariella spadły ze 169 zł na 99 zł. Zainteresowanie jest.
Cała zimowa kolekcja jest do kupienia w cenie producenta, czyli o 30 proc. taniej. Cudownej miękkości płaszcz z futrzanym kołnierzem kosztuje 990 zł, zamiast 1370 zł. Sprzedaż średnia – w tej firmie zamożna klientela czeka na najnowsze propozycje, a średnia Polka nie ma tu co robić.
Sezon przecen wyczuwa też kokieteryjna Bikini. Blondynki mogą kupić kolejny słodki róż o 20 zł taniej. Co najwyżej.
Grey Wolf – marka dla chcących być trendy, reklamuje się zniżką do 50 proc. „Do” znaczy, że trudno znaleźć rzeczy o połowę tańsze, poza czapeczkami.
W firmowym sklepie Nike wyprzedaż prawdziwa – kurtka Athletic za 349 zł (przedtem 529 zł), buty Waffle 189 zł (349 zł), Opeco 159 zł (329 zł). Klientów nie brak.
Jeśli kto szuka dobrej kurtki za 100 złotych, może zajść do sklepu Deep. Kurtka na polarze, z dziurkami (siatka przeciwpotowa) kosztuje 119 zł, 99 zł. Taniej o ponad połowę. Można buszować na wieszakach ze spodniami, spódnicami, koszulami, kamizelami z polaru. Naprawdę tanio.