

Radny sejmiku Wojciech Sosnowski (KO) nadal walczy o Lubelski Bon Turystyczny. W czerwcu zarząd województwa odpowiedział, że „prowadzi analizę zasadności wprowadzenia takiego rozwiązania”. Radny dopytuje teraz o efekty.

Pierwszą interpelację w tej sprawie Sosnowski złożył w maju. „Z niepokojem obserwuję brak skutecznych działań ze strony Urzędu Marszałkowskiego województwa lubelskiego na rzecz wsparcia branży turystycznej w naszym regionie. W obliczu trudnej sytuacji ekonomicznej, spadku liczby turystów oraz rosnących kosztów działalności, niezbędne jest podjęcie zdecydowanych kroków w celu ożywienia sektora turystyki” - napisał do marszałka radny sejmiku, na co dzień naczelnik gabinetu prezydenta Białej Podlaskiej. W czerwcu władze województwa w odpowiedzi zapewniały, że „prowadzą analizę zasadności wprowadzenia takiego rozwiązania”. Do konsultacji zaproszono m.in. Lokalną Organizację Turystyczną „Lot nad Bugiem”. „Jej przedstawiciele zgłosili zainteresowanie udziałem w procesie opracowywania ewentualnych założeń programu. Poza tym, rozważamy możliwość podpisania listu intencyjnego w tej sprawie z województwem podlaskim i mazowieckim” - precyzował zarząd województwa.
Radny jednak nie odpuszcza i pyta teraz o efekty. „Mając na względzie wagę poruszonej kwestii dla przyszłości sektora turystyki w naszym regionie, zwracam się z prośbą o przekazanie konkretnych informacji dotyczących dotychczasowych i planowanych działań” - pisze w interpelacji, którą skierował w październiku do władz wojewódzkich.Sosnowski chce wiedzieć jakie wnioski, dane i rekomendacje wypracowano do tej pory.
Zwraca się m.in. o protokoły i sprawozdania. Dopytuje też, czy bon ruszy w 2026 roku i jakie środki zabezpieczy województwo na ten cel. „Mając na uwadze znaczący potencjał turystyczny województwa lubelskiego oraz konieczność wzmocnienia konkurencyjności sektora turystyki, wdrożenie bonu turystycznego może stać się istotnym narzędziem wsparcia przedsiębiorców i zwiększenia atrakcyjności regionu. Należy przy tym podkreślić, że sytuacja branży turystycznej w województwie lubelskim jest obecnie szczególnie trudna - z uwagi na bliskość działań wojennych za wschodnią granicą wielu turystów rezygnuje z przyjazdu do naszego regionu, co znacząco pogarsza kondycję całego sektora” - zauważa radny. Jednocześnie, ubolewa, że „pomimo zgłaszanych postulatów nie udało się wdrożyć regionalnego bonu turystycznego w bieżącym sezonie”.
Przypomnijmy, że samorząd województwa podlaskiego wprowadził Podlaski Bon Turystyczny jako formę dopłat do noclegów dla osób dorosłych, przyznawanych turystom odwiedzającym region. Wysokość zależy od rodzaju obiektu i wynosi od 200 do 400 zł za pobyt na minimum dwie noce. Program obejmuje ponad 560 miejsc, m.in. hoteli, pensjonatów, kempingów i gospodarstw agroturystycznych. W maju ogłoszono zwiększenie puli środków na ten cel, z 2 do 4 milionów złotych. Po sukcesie tego takiego rozwiązania, w ślady Podlasia idzie kolejny region, Warmia i Mazury.
