Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W Lublinie od listopada można korzystać z krytego lodowiska przy Al. Zygmuntowskich, a od dziś także
Właściciele wyciągów narciarskich w naszym województwie dwoją się i troją, aby jak najszybciej rozpocząć sezon. Niektóre stoki mają ruszyć jeszcze w tym tygodniu. Inne dopiero po świętach lub po Nowym Roku.
Informacje o stokach narciarskich i lodowiska w naszym województwie znajdziecie na www.dziennikwschodni.pl/narty
– Kiedy ruszamy? Nie jestem w stanie dziś odpowiedzieć na to pytanie – mówi Lidia Jadwiżyc ze stoku narciarskiego w Parchatce koło Puław. – Już trochę zaśnieżaliśmy, ale musi być większy mróz, żeby śnieg się otrzymał. Na pewno chcielibyśmy zacząć jak najszybciej.
Zaśnieżany jest też stok w Chrzanowie koło Janowa Lubelskiego. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to wyciąg ruszy jeszcze przed świętami. Na początek dwie trasy – 200-metrowa i 480- metrowa. – Cały czas pracuje sześć armatek. Mamy już ok. 10 cm ubitego śniegu. Ale chcemy, aby było go co najmniej dwa razy tyle – mówi Piotr Rzetelski, właściciel stoku w Chrzanowie.
W święta będzie można szusować też w Rąblowie na trasie Nałęczów – Kazimierz Dolny. – Chcemy dobrze przygotować się do sezonu – mówi Kazimierz Antoń, właściciel stoku w Rąblowie. – Rozpoczniemy sezon w Boże Narodzenie o godz. 14. Wyciąg tego dnia będzie czynny do godz. 22. W drugi dzień świąt zapraszamy narciarzy od godz. 9.
Choć naśnieżanie stoku w Jacni niedaleko Zamościa trwa już od dawna, to nie udało się go uruchomić w pierwszym planowanym terminie, 17 grudnia. Wyciągi nie ruszą również dzisiaj. Kolejny termin to sobota, godz. 10. Narciarze nie mają jednak co liczyć na więcej niż tylko jedną trasę.
Biało jest w Krasnobrodzie. – Ale to za mało, żeby ruszyć z wyciągiem – uprzedza Augustyn Zaśko, właściciel wyciągu na Chełmowej Górze. Zapewnia jednak, że armatki śnieżne już zostały uruchomione i będą pracować także nocami. – Nie chcę zapeszać, ale może do świąt ruszymy. Trzeba trzymać kciuki – dodaje Zaśko.
W najbliższych dniach nie ma co liczyć na białe szaleństwo w Szopowem koło Józefowa, powiat biłgorajski. – Ruszymy na pewno, ale nie wcześniej niż po świętach, a może nawet dopiero po Nowym Roku – mówi Zofia Rawiak, współwłaścicielka wyciągu.
Mniej więcej w tym samym czasie zaprasza narciarzy stok w Celejowie koło Kazimierza Dolnego i Globus Ski w Lublinie. – Pierwsze próby naśnieżania wypadły pomyślnie. System jest więc sprawny, czekamy jedynie na odpowiednie warunki, by ruszyć pełną parą – informuje MOSiR w Lublinie.
Na pewno w sylwestra będzie można szusować w Batorzu (pow. janowski). (mb, aja)
– Kiedy ruszamy? Nie jestem w stanie dziś odpowiedzieć na to pytanie – mówi Lidia Jadwiżyc ze stoku narciarskiego w Parchatce koło Puław. – Już trochę zaśnieżaliśmy, ale musi być większy mróz, żeby śnieg się otrzymał. Na pewno chcielibyśmy zacząć jak najszybciej.
Zaśnieżany jest też stok w Chrzanowie koło Janowa Lubelskiego. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to wyciąg ruszy jeszcze przed świętami. Na początek dwie trasy – 200-metrowa i 480- metrowa. – Cały czas pracuje sześć armatek. Mamy już ok. 10 cm ubitego śniegu. Ale chcemy, aby było go co najmniej dwa razy tyle – mówi Piotr Rzetelski, właściciel stoku w Chrzanowie.
W święta będzie można szusować też w Rąblowie na trasie Nałęczów – Kazimierz Dolny. – Chcemy dobrze przygotować się do sezonu – mówi Kazimierz Antoń, właściciel stoku w Rąblowie. – Rozpoczniemy sezon w Boże Narodzenie o godz. 14. Wyciąg tego dnia będzie czynny do godz. 22. W drugi dzień świąt zapraszamy narciarzy od godz. 9.
Choć naśnieżanie stoku w Jacni niedaleko Zamościa trwa już od dawna, to nie udało się go uruchomić w pierwszym planowanym terminie, 17 grudnia. Wyciągi nie ruszą również dzisiaj. Kolejny termin to sobota, godz. 10. Narciarze nie mają jednak co liczyć na więcej niż tylko jedną trasę.
Biało jest w Krasnobrodzie. – Ale to za mało, żeby ruszyć z wyciągiem – uprzedza Augustyn Zaśko, właściciel wyciągu na Chełmowej Górze. Zapewnia jednak, że armatki śnieżne już zostały uruchomione i będą pracować także nocami. – Nie chcę zapeszać, ale może do świąt ruszymy. Trzeba trzymać kciuki – dodaje Zaśko.
W najbliższych dniach nie ma co liczyć na białe szaleństwo w Szopowem koło Józefowa, powiat biłgorajski. – Ruszymy na pewno, ale nie wcześniej niż po świętach, a może nawet dopiero po Nowym Roku – mówi Zofia Rawiak, współwłaścicielka wyciągu.
Mniej więcej w tym samym czasie zaprasza narciarzy stok w Celejowie koło Kazimierza Dolnego i Globus Ski w Lublinie. – Pierwsze próby naśnieżania wypadły pomyślnie. System jest więc sprawny, czekamy jedynie na odpowiednie warunki, by ruszyć pełną parą – informuje MOSiR w Lublinie.
Na pewno w sylwestra będzie można szusować w Batorzu (pow. janowski). (mb, aja)
