Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Symulator lotu – m.in. taki sprzęt pokaże zwiedzającym „Szkoła Orląt” (fot. Maciej Kaczanowski)
Nie tylko zainteresowani studiami, ale także osoby chcące poznać „Szkołę Orląt” od środka, mogą w środę wziąć udział w dniach otwartych. Wystarczy tylko stawić się przy bramie uczelni.
W programie dnia zwiedzanie hangarów, oglądanie symulatorów lotu oraz samolotów i śmigłowców, zapoznanie się z bezzałogowymi statkami powietrznymi, konkursy z nagrodami.
– To tylko niektóre atrakcje, jakie przygotowaliśmy dla odwiedzających Wyższą Szkołę Oficerską Sił Powietrznych w czasie „Dni Otwartych” – mówi ppłk Jarosław Wojtyś, rzecznik prasowy dęblińskiej uczelni.
Środowy dzień otwarty „Szkoły Orląt” rozpocznie się o godz. 9 i potrwa do 14. – Osoby chętne do zwiedzania powinny przyjść do Biura Przepustek, które znajduje się od strony ul. Lotników Polskich. Tam na odwiedzających będą czekać podchorążowie oraz studenci cywilni, którzy oprowadzą po obiektach WSOSP – dodaje ppłk Wojtyś.
Trzeba pamiętać, że uczelnia jest częścią kompleksu wojskowego, a zatem zwiedzanie jest możliwe tylko w 20-, 30-osobowych grupach. Na wizytę w „Szkole Orląt” trzeba zaplanować od 1,5 do 2 godzin. Wejścia na teren jednostki będą odbywały się co 30 minut lub po zebraniu grupy. W czasie zwiedzania i oglądania obiektów WSOSP nie będzie można wykonywać zdjęć, z wyjątkiem wnętrz zwiedzanych wydziałów, sal i hangarów.
