Trwa zbiórka pieniędzy na dokończenie filmu „Wołyń”, do którego zdjęcia powstały m.in. w lubelskim skansenie. Potrzeba jeszcze ponad 2,2 mln zł. Na przełomie kwietnia i maja reżyser Wojciech Smarzowski przyjedzie w tej sprawie do Chełma i Zamościa.
Po apelu Smarzowskiego o pomoc powołano fundację, której celem jest pomoc w zebraniu brakujących pieniędzy. Przez pierwszy miesiąc darczyńcy wpłacili na konto 270 tys. zł, czyli ponad 10 proc. potrzebnej kwoty.
– Do tej pory wpłynęło blisko 2700 wpłat. Największe, w wysokości 10 tys. zł, przekazały głównie firmy, ale też osoby indywidualne. Są też wpłaty po 10, 20 zł – mówi Andrzej Połeć, producent „Wołynia”. – Cały czas rozmawiamy też z różnymi instytucjami i sponsorami.
Twórcy filmu o wsparcie zwracali się też do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego. Rozmowy w tej sprawie mają odbyć się w przyszłym tygodniu. Z propozycją pomocy wyszły też jednostki kultury z naszego regionu.
30 kwietnia w Chełmskim Domu Kultury odbędzie się spotkanie pod hasłem „Maraton na Wołyń”, w którym obok reżysera wezmą udział aktorzy: Agata Kulesza, Arek Jakubik i Maciej Stuhr, a z recitalem wystąpi Lech Dyblik. W programie są m.in. seanse filmów Smarzowskiego „Wesele” i „Drogówka” oraz pokaz zmontowanych fragmentów „Wołynia”. Dochód z biletów w cenie 25 zł oraz licytacji przedmiotów przekazanych m.in. przez Roberta Więckiewicza i Eryka Lubosa zostanie przekazany na ukończenie filmu.
– Pan Smarzowski często był naszym gościem i nawiązaliśmy z nim ciepłą relację. Kiedy usłyszeliśmy jego apel, postanowiliśmy włączyć się w zbiórkę pieniędzy. To jest bardzo ważny film, zwłaszcza dla mieszkańców naszych stron. Sama słyszałam relacje swojej babci i dziadka, którzy byli świadkami tych wydarzeń – mówi Małgorzata Paździor-Król, dyrektor Chełmskiego Domu Kultury.
Dzień później reżyser pojawi się w zamojskim Centrum Kultury Filmowej Stylowy. – W Zamościu i w regionie mieszka wiele osób związanych z Wołyniem. Na 3. Zamojskim Festiwalu Filmowym „Spotkania z historią” nagrodę publiczności zdobyły filmy podejmujące tę tematykę. Z tego względu postanowiliśmy wesprzeć reżysera w zbiórce pieniędzy na dokończenie filmu – mówi z kolei Andrzej Bubeła, dyrektor CKF Stylowy. Podczas spotkania odbędzie się pokaz filmu „Róża”. Biletem wstępu będzie wejściówka-cegiełka, w programie jest także licytacja, z której dochód zasili konto fundacji.
„Wołyń” opowiada o wschodnich kresach Rzeczpospolitej w czasie II wojny światowej, a w szczególności o wydarzeniach z lata 1943 r., określanych mianem rzezi wołyńskiej. Dwa miesiące temu okazało się, że do ukończenia produkcji pozostało jeszcze nakręcenie kilku symbolicznych scen, na które jednak zabrakło pieniędzy w budżecie.
– Temat naszego filmu odstrasza. Spółki, firmy, banki, które zazwyczaj wspierają budżety polskich filmów, na hasło „ludobójstwo”, „rzeź”, „banderowcy”, „Ukraina” od razu się wycofują. Temat tego filmu parzy i dlatego pieniędzy szukamy wszędzie – tłumaczył Smarzowski w opublikowanym w internecie nagraniu.
Brakujące sceny mają być kręcone w okolicach Warszawy pod koniec maja. – Mamy nadzieję, że film będzie gotowy pod koniec sierpnia – mówi Andrzej Połeć. Pierwszy pokaz ma mieć miejsce podczas Festiwalu Filmowego w Gdyni, który odbędzie się w dniach 19–24 września. Premierę zaplanowano na 3 października, a do kin najnowsza produkcja Smarzowskiego ma wejść cztery dni później.
• Konto Fundacji na rzecz filmu WOŁYŃ: 40 1050 1012 1000 0090 3086 2941. Tytuł wpłaty: Darowizna na działalność statutową Fundacji. Więcej informacji na stronie www.filmwolyn.org.