2 tys. wypadków związanych z pracą na roli zarejestrował w III kwartałach 2016 r. lubelski KRUS. To najwyższa liczba tego typu zgłoszeń w kraju.
W całym kraju między 1 stycznia a 30 września 2016 r. zarejestrowano niemal 15 tys. wypadków. Najwięcej zgłoszeń dotyczyło upadków (ponad 5 tys. poszkodowanych), ok. 1,3 tys. zdarzeń związanych było z poturbowaniem przez zwierzęta, niewiele mniej zaś spowodowanych było przez „pochwycenie lub uderzenie przez ruchome części maszyn” – czytamy w raporcie przygotowanym przez KRUS.
Nasz region w tym rankingu jest niechlubnym liderem. Lubelski oddział regionalny zarejestrował aż 2 tys. zgłoszeń (o 69 mniej niż w analogicznym okresie w roku ubiegłym). Dla porównania w Podkarpackiem w trzech kwartałach 2016 r. zanotowano 993 zgłoszenia, a w znacznie większym województwie mazowieckim miało miejsce 1878 wypadków.
– Przyczyną największej liczby zgłoszeń wypadków przy pracy rolniczej w skali kraju jest duże rozdrobnienie rolnictwa w województwie lubelskim – wyjaśnia Patrycja Józefowicz z oddziału KRUS w Lublinie. – Lubelszczyzna to region typowo rolniczy i dominują tu gospodarstwa małe, do 5 ha.
Za główne przyczyny wypadków w naszym regionie KRUS podaje m.in. niewłaściwą organizację stanowiska pracy oraz nieużywanie odpowiednich zabezpieczeń przez rolników.
Najwięcej, bo niemal 900 niebezpiecznych incydentów w regionie spowodowanych było upadkami. Aż 13 wypadków miało skutek śmiertelny.
Spośród wszystkich zgłoszonych zdarzeń 463 zakończyło się odmową wypłaty odszkodowania. – Jeżeli zdarzenie nie jest wypadkiem przy pracy rolniczej, KRUS wydaje decyzję odmawiającą jednorazowego odszkodowaniu – wyjaśnia Józefowicz.
Podobnie jest w przypadkach, gdy za urazy odpowiadają sami rolnicy. Nie dostają odszkodowania ci, którzy pracowali pod wpływem alkoholu lub innych substancji. – Jednorazowe odszkodowanie nie przysługuje ubezpieczonemu, jeżeli spowodował wypadek umyślnie albo wskutek rażącego niedbalstwa, albo będąc w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających sam w znacznym stopniu przyczynił się do wypadku.